Strona 1 z 13

kot

PostNapisane: Sob sty 22, 2011 22:50
przez Pixia
:arrow:

Re: Bez-Usia- rak płaskonabłonkowy- amputacja małżowin uszny

PostNapisane: Sob sty 22, 2011 22:51
przez Pixia
:arrow:

Re: Bez-Usia- rak płaskonabłonkowy- amputacja małżowin usznych:(

PostNapisane: Sob sty 22, 2011 23:15
przez iwona66
biedna kicia ,aby tylko sie paskudztwo dalej nie roznosiło :evil:

też mam biało uszną kicie wychodzącą 8 letnią ,chyba intuicja podpowiedziała
mi że spacery to po 15.oo dopiero a szczególnie w upały :)

zdrówka kici Bezuni :ok: :ok:

Re: Bez-Usia- rak płaskonabłonkowy- amputacja małżowin usznych:(

PostNapisane: Sob sty 22, 2011 23:23
przez Pixia
Szczerze mówiąc ja nawet nie wiedziałam o takiej przypadłości.
Dziękuję za pozytywne fluidy, teraz może być tylko lepiej.

Re: Bez-Usia- rak płaskonabłonkowy- amputacja małżowin usznych:(

PostNapisane: Sob sty 22, 2011 23:27
przez iwona66
ja o tej przypadłości wyczytałam ,tylko nie pamiętam z jakiej lektury :)
ale warto czasmi poczytać coś innego niz forum :ok:

Re: Bez-Usia- rak płaskonabłonkowy- amputacja małżowin usznych:(

PostNapisane: Sob sty 22, 2011 23:41
przez ciotka59
To wątek dla takich "płaskonabłonkowych" viewtopic.php?f=1&t=120034&start=405
Powodzenia kotuniu!

Re: Bez-Usia- rak płaskonabłonkowy- amputacja małżowin usznych:(

PostNapisane: Sob sty 22, 2011 23:56
przez jessi74
powodzenia :ok:
a kotka miała jakies badania robione?
ja opiekuję się kotką z nowtowrem płaskonabłonkowym :(

Re: Bez-Usia- rak płaskonabłonkowy- amputacja małżowin usznych:(

PostNapisane: Sob sty 22, 2011 23:56
przez Madziulla
Biedactwo. Wracaj do zdrowia koteńko :ok:

Re: Bez-Usia- rak płaskonabłonkowy- amputacja małżowin usznych:(

PostNapisane: Nie sty 23, 2011 0:11
przez envy
Serce się ściska :(
Podobnie, jak inne osoby w tym wątku, trzymam mocno kciuki :ok:

Re: Bez-Usia- rak płaskonabłonkowy- amputacja małżowin usznych:(

PostNapisane: Nie sty 23, 2011 7:50
przez Tysiek
Kicia na pewno świetnie sobie poradzi :ok:

Re: Bez-Usia- rak płaskonabłonkowy- amputacja małżowin usznych:(

PostNapisane: Nie sty 23, 2011 8:06
przez kamari
za zdrowie koteczki i dobry domek :ok: :ok: :ok:

Re: Bez-Usia- rak płaskonabłonkowy- amputacja małżowin usznych:(

PostNapisane: Nie sty 23, 2011 8:16
przez nemeless
Trzymamy kciuki za małą :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Dużo zdrowia Bezusiu :D

Re: Bez-Usia- rak płaskonabłonkowy- amputacja małżowin usznych:(

PostNapisane: Nie sty 23, 2011 8:38
przez agiis-s
ode mnie tez mocne kciuki ... :ok:

Re: Bez-Usia- rak płaskonabłonkowy- amputacja małżowin usznych:(

PostNapisane: Nie sty 23, 2011 9:23
przez e-dita
Pixia, wrzuciłam link z allegro na facebooka z prośbą o udostępnianie.
Kciuki za koteczkę :ok:

Re: Bez-Usia- rak płaskonabłonkowy- amputacja małżowin usznych:(

PostNapisane: Nie sty 23, 2011 11:55
przez ewan
Biedulka, :ok: za zdrówko. Dziewczyny może wejdziecie na wątek funduszu onkologicznego(banerek w moim podpisie) i wspomożecie groszem aby były środki na leczenie takich biedactw. Im więcej wpłat choćby najmniejszych widomo daje większe możliwości.
Może założycielka wątku poprosi o banerek dla malutkiej, podepniemy i więcej osób pozna jej historię.