Miau.PL

Kociaki 6 stycznia trafiły do mnie na DT z przytuliska pod Łodzią.
Wszystkie szukają DS.

Najpierw Bolek :











Bolek został porzucony przez kogoś tuż przed świętami...
Błąkał się po osiedlu, po kilku dniach znalazł sobie okienko piwniczne i tam wchodził, żeby trochę się ogrzać.
Gdyby nie to, na pewno by nie przeżył, po prostu by zamarzł...
Ktoś odniósł go do schroniska, myśląc że tam będzie miał lepiej.
Niestety w schronisku takie koty chorują, wpadają w depresję.
Bolek na szczęście bardzo szybko trafił do domu tymczasowego, unikając tych nieszczęść.

Bolek to wspaniały, młodziutki, ok. 8-miesięczny kocurek.
Ma mięciutkie, puszysta futerko i słodki pyszczek.
Uwielbia się głaskać, a najchętniej cały czas siedziałby na rękach.
Jeśli coś chce, np. jeść to sygnalizuje to miauczeniem, jest bardzo rozmowny
Jest spokojny, najczęściej śpi zwinięty w kłębuszek, ale też lubi się bawić.
Ładnie załatwia się do kuwety, toleruje inne zwierzęta, i psy i koty.
Może ktoś przygarnie takiego fajnego kocurka...

Lolek trafił do schroniska, oddali go właściciele bo dziecko się znudziło.
Kot był w schronisku przerażony, nie wiedział co się dzieje, siedział na półce i płakał.
Zabrałam gnojka.
To bardzo fajny, ok. 5-6 miesięczny kocurek. Daje wszystko ze sobą zrobić.
Jest kochany, uwielbia się głaskać i siedzieć na kolanach.
Idealny kot do towarzystwa.

Szarusia, Pomarańczówka, Oranż, Stalka - jak kto woli. Kicia ma wiele imion, może jej nowy domek wymyśli jej jakieś fajne
Kicia jest kochana, uwielbia kontakt z ludźmi, jest bardzo towarzyska.
Cały czas chciałaby tylko siedzieć na kolanach albo się głaskać.
Z tego względu nie da jej się zrobić ładnych zdjęć. Najczęściej siedzi na parapecie i obserwuje, albo zakopuje się w jakiś kocyk i śpi.
Jest ciekawska, musi wszędzie zajrzeć.
Ma śliczne zielone oczka i puszyste, srebrne futerko z przebłyskami pomarańczowego koloru.
CUDO! Taka piękność jest rzadko spotykana.
Kicia jest młoda, ma ok. 2-3 lata. Jest wysterylizowana.
Toleruje inne zwierzęta, i psy i koty.
Szukamy domu niewychodzącego.











Kontakt w sprawie kotów : nika2806@vp.pl lub pw do mnie.

no domki słodkie kociaki czekają

Te domki to chyba ślepe są

Bolek pojechał wczoraj do nowego domku.
Domek niedoświadczony trochę, podpowiedziałam Pani kilka rzeczy.
Pani mieszka w blokach, ma synka, kot nie będzie wychodził.
Mieszkają bardzo blisko nas, więc w razie czego pomożemy.

Szarusię dzisiaj zawiozłam do nowego domku
Pani super, wcześniej miała psa, który miał padaczkę i nawracającą grzybicę pazurów. Niestety jak już bardzo się męczył, musiała go uśpić . W bloku obok mieszka jej siostra, też ma psiaka i małą, uratowaną kicię. Pani raz w miesiącu wyjeżdża na dwa dni do Wrocławia, wtedy kicią zaopiekuje się rodzina. No i szarusia w końcu dostała ślicznę imię - Kiria . Jako że Pani pracuje w bibliotece . To bardzo fajny domek i kicia na pewno będzie miała tam dobrze. Pani chodzi do tego samego weta co ja, więc opiekę weterynaryjną też będzie miała dobrą

Lolek miał dzisiaj pojechać do domku, ale dzwoniłam do Pani i nikt się nie odezwał. Wkurzyłam się i chyba nie dam jej kota . Umówiłam się z nią na dzisiaj, a ona nie odbiera telefonu... Może zwariowałam, ale Lolek musi mieć super dom, bo on jest wyjątkowy .
Może jakiś forumowy domek go przygarnie ?

nika28 pisze:Lolek trafił do schroniska, oddali go właściciele bo dziecko się znudziło.
Kot był w schronisku przerażony, nie wiedział co się dzieje, siedział na półce i płakał.
Zabrałam gnojka.
To bardzo fajny, ok. 5-6 miesięczny kocurek. Daje wszystko ze sobą zrobić.
Jest kochany, uwielbia się głaskać i siedzieć na kolanach.
Idealny kot do towarzystwa.

Jestem zachwycona Lolkiem,śliczny słodziak

Lolek też znalazł już domek

Zamieszkał z młodą dziewczyną i jej mamą i pieskiem - kundelkiem.
Z pieskiem już się zaprzyjaźnił i śpią razem na posłaniu
Myślę że będzie miał tam dobrze