Strona 1 z 6

Bruno skrzywdzony przez "człowieka" ZNALAZŁ KOCHAJĄCY DOM

PostNapisane: Czw sty 20, 2011 21:39
przez Werneu
Bruno
Kicia przybłąkał się do karmiciela w Rumi w okolicy ogródków działkowych. Łasił się do nóg, gruchał tak głośno, że nie sposób było go nie zauważyć. Karmicielka poinformowała nas o zgubie. Po wstępnej oględzinach, z kotem było coś nie tak. Karmicielka zauważyła, że kot ma piękne niebieskie oczy. Lecz to nie barwa zdrowych oczu. Kot ma MECHANICZNE USZKODZENIE OCZU, PRZETRĄCONĄ SZCZENKĘ I BIODRA. Użyłam słowa zguba, bo takiego kota ktoś wcześniej musiał mieś w domu, bo taki oswojony. Ale teraz się zastanawiam czy nie jest uciekinierem od Swojego oprawcy, który go tak urządził. Śmiem powiedzieć z pewnością, że za jego obrażeniami stoi człowiek. Pies czy inne zwierzę zostawiłoby ślady ugryzień, a tu wchodzi w grę znęcanie się nad oczami i uderzenia w dolną szczękę i biodra. Na jedno oko kot nie widzi drugie jest też w złym stanie. Koci katar zawsze jest kolejnym wrogiem kota. Stan jego sierści też był tragiczny pchły to pikuś on był ZAWSZAWIONY i chmara pcheł. Walczymy o jego oczy to nasz cel by kot choć trochę widział. Apel o pomoc dla kociaka, leczenie to minimum miesiąc po tym czasie będziemy w stanie rokować cokolwiek.
DT Weronika 519-653-920 werneu@wp.pl
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kopernika 6/8,
00-367 Warszawa
81 1370 1109 0000 1706 4838 7309
z dopiskiem „PKDT- Wirtualna adopcja Bruna”

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Re: Bruno skrzywdzony przez "człowieka"

PostNapisane: Czw sty 20, 2011 22:14
przez ifciastu
Matko, jak można coś takiego zrobić, przecież to niedopuszczalne...
W jakim wieku jest kotek...?

Re: Bruno skrzywdzony przez "człowieka"

PostNapisane: Pt sty 21, 2011 9:35
przez Werneu
4 miesiące

Re: Bruno skrzywdzony przez "człowieka"

PostNapisane: Pt sty 21, 2011 11:10
przez Betbet
Straszna bidula:(

Re: Bruno skrzywdzony przez "człowieka"

PostNapisane: Pt sty 21, 2011 11:50
przez Edytka1984
o matko jakie biedactwo :crying:
aż się serce kraje - co za idiota to zrobił
biedny kociak
może allegro ktos powinien mu zrobić?cegiełki itp?
podobnie jak w przypadku "Meksyku" ?

Re: Bruno skrzywdzony przez "człowieka"

PostNapisane: Pt sty 21, 2011 13:46
przez Werneu
banerek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=123034][img]http://img413.imageshack.us/img413/426/brunobanner.jpg[/img][/url]

Re: Bruno skrzywdzony przez "człowieka"

PostNapisane: Pt sty 21, 2011 13:53
przez Cindy
:crying: :crying: :crying:

Re: Bruno skrzywdzony przez "człowieka"

PostNapisane: Pt sty 21, 2011 14:02
przez Edytka1984
a mniejsza wersja banerka? :)

Re: Bruno skrzywdzony przez "człowieka"

PostNapisane: Pt sty 21, 2011 14:53
przez gaota
Podłączę się do prośby. Biedny kitek. Oby zło jak najszybciej wróciło do oprawcy.

Re: Bruno skrzywdzony przez "człowieka"

PostNapisane: Pt sty 21, 2011 15:23
przez J.D.
zaznaczam

Re: Bruno skrzywdzony przez "człowieka"

PostNapisane: Pt sty 21, 2011 16:01
przez ifciastu
Jak czuje się kiciuś?

Re: Bruno skrzywdzony przez "człowieka"

PostNapisane: Pt sty 21, 2011 16:08
przez gerardbutler
a mize jego oczki nie sa wynikiem kopnięcia tylko wada powstala przy urodzeniu? moja znajoma ma kotka ktory tez ma takie oczki ale taki sie wlasnie urodzil

Re: Bruno skrzywdzony przez "człowieka"

PostNapisane: Pt sty 21, 2011 16:13
przez ifciastu
gerardbutler pisze:a mize jego oczki nie sa wynikiem kopnięcia tylko wada powstala przy urodzeniu? moja znajoma ma kotka ktory tez ma takie oczki ale taki sie wlasnie urodzil


Ale u niego obrażeniom uległy nie tylko oczy, ale też inne części ciała...

Re: Bruno skrzywdzony przez "człowieka"

PostNapisane: Pt sty 21, 2011 16:17
przez gerardbutler
szkoda słow zbic kota ? to jakies nieporozumienie :roll:

Re: Bruno skrzywdzony przez "człowieka"

PostNapisane: Pt sty 21, 2011 19:15
przez Werneu
kicia przejdzie w poniedziałek operację oczu te bioderka to jednak uraz wcześniejszy a mianowicie złamana noga źle zrośnięta i dlatego tak inaczej chodzi