Miau.PL

kopiuję maila od przyjaciółki:

Kicia jest w gabinecie, do którego chodzę z bezdomniaczkami. Jej pani
choruje na nowotwór i - jak twierdzi lekarka wet. - już z tego nie
wyjdzie, a kicia potrzebuje domu, nie może przecież mieszkać na stałe w
gabinecie. Widziałam ją, jest bardzo ładna (ładniejsza, niż na
zdjęciach, bo po pyszczku nie widać wieku), spokojna i miła.
Kotka Puśka.
Jest pięknym burasem, ma 13 lat i mimo nich cieszy sie dobrym zdrowiem.
Bezproblemowo korzysta z kuwety, jest wysterylizowana, kiedyś była kotem
wychodzącym. Lubi suchą karmę (pomimo braków w uzębieniu:)), za
odrobinę mokrej odwdzięcza się pięknym mruczeniem. Była pod opieką
starszej pani, która niestety trafiła najpierw do szpitala, a potem do
domu opieki i już nie może zajmować się kotką. Puśka jest bardzo
spokojna, zrównoważona i łagodna. Bardzo tęskni za swoją panią, ale
czeka (tymczasowo w zaprzyjaźnionej lecznicy weterynaryjnej) na nowego
opiekuna i ciepły dom. Tel. 71/723-40-56.

Jaka przykra sytuacja ... wierzę, że domek się znajdzie
Pozwoliłam sobie zgłosić Puśkę na wątku seniorów
viewtopic.php?f=1&t=118406&p=6942590#p6942590

dziękuję

i widać jakiś domek? Domkuuuu?

Dzięki Dziewczyny, że trzymacie kciuki za Pusię.
Byłam wczoraj u Pusi. Ona jest strasznie fajna i spokojna. Wyrozumiale znosi wizyty chorych zwierząt - to przecież jest gabinet! Siedziała sobie w jednym pomieszczeniu z chorym pieskiem, wcześniej interesował się nią husky. Jak pani doktor nie jest zajęta, Pusia siedzi w pobliżu, mruczy i jest kochana. Jeśli ktoś szuka kota, który czeka na dom pod bardzo fachową opieką, Pusia jest w sam raz. Nie może zostać na stałe w gabinecie, każdemu kotu potrzebny jest po prostu dom.

Pusiu, niech cię ktoś wypatrzy

Pusiu Pusiu

Mam słabość do burego futerka, bo wbrew obiegowym opiniom, jest niezwykłe: ma mnóstwo odcieni i mnóstwo różnych zawijasów kolorystycznych. Ale tu bardziej, niż o kolor futerka i urodę, chodzi o koci charakter. Pusia jest przemiła. I chodzi też o to, żeby mogła pokazać swój charakter w nowym domu, na który czeka.

To starsza, zdrowa kocia?

Tak, Pusia jest zdrowa, mówiła mi Pani Doktor, a wie, bo Pusia jest przecież teraz w najlepszych, lekarskich rękach . Zdrowa, miła, ma 13 lat, a wiek dla większości ludzi to wada

Bardzo bym chciała, żeby Pusia znalazła dom. To taka spokojna, domowa koteczka.

Trzymam kciuki za Pusię.

Kto zechce zaopiekować się Pusią i pozwolić Pusi, żeby zaopiekowała się nim? Stateczna, dojrzała, kochana koteczka czeka na swój dom.

Koteczka jest bardzo miła. Dodaję, bo zapomniało mi się

Pusiu, śmigaj do nowego domku.