Miau.PL

Przedstawiam wam rodzinkę Pusiów:
czarny, 3 letni kocur Pusio
szylkretowa, 1,5 roczka kotka Pusia
i jej corka, ma nie cały rok- Pusinka

Wszystkie koty reagują na słowo Pusia, stąd ich imiona

Wszystkie koty mieszkają w domku pod lasem pod Ostródą. Mieszka tam straszę, schorowane małżeństwo. Mają już ponad 80 lat, starsza pani choruje na astmę i kotki niestety nie mogą być w domu. Żyły sobie szczęśliwie, jednak teren nieopodal domu będzie zagospodarowany na camping/domki letniskowe. Koty bardzo lubzia w tym miejscu przebywać i tu pojawia się problem. Starsi państwo nie maja juz siły kłócić się i biegać za kotami. Zwrócili sie do Fundacji AFN o pomoc.
Do kocurka bardzo sa przywiązani i jego chetnie zostawią. Jednak koteczki trzeba zabrać i co najważniejsze - wysterylizować, żeby na wiosnę nie było tam 20 kotów.
Kotki są trochę nieufne w stosunku do obcych, jednak po chwili dały nam się pogłaskać.
Cała kocia rodzinka ma domek na zewnątrz i tam sobie wszyscy śpią.

przepiękne kotki, powinny szybko znaleźć dom, jeśli zrobi im się ogłoszenia.

Komu piękne szylkretki ?

A ogłoszenia mają? Czy tylko ten wątek?

Banerek:

Kod: Zaznacz cały

[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=122383&start=0][img]http://miau_miau2010.republika.pl/Pusiaczki.gif[/img][/url]

Jak rozumiem, Pusie żyją na dworze. Czy wobec tego szukają domu wychodzącego, czy kategorycznie niewychodzącego? Czy szukamy domu obowiązkowo dla dwupaku, czy mają iść do nowych domków pojedynczo?

Wstępna treść allegro dla Puś http://allegro.pl/show_item.php?item=1413916775

A co z Pusiem? Skoro ci ludzie są już tak wiekowi, to może on też powinien szukać domu? Co z nim będzie jak Państwa zabraknie?

Trudno powiedzieć...
Koteczki żyją na dworze, zawsze razem. Fajnie, jeśli ktoś wziąłby je razem ale na takie cuda chyba nie ma co liczyć
Kocurek w najgorszym wypadku zostanie zabrany przez córkę starszych państwa, która mieszka w Iławie.

RudyiSrebrnyKot, dziekuje za banerek

lidka_park pisze:Trudno powiedzieć...
Koteczki żyją na dworze, zawsze razem. Fajnie, jeśli ktoś wziąłby je razem ale na takie cuda chyba nie ma co liczyć
Kocurek w najgorszym wypadku zostanie zabrany przez córkę starszych państwa, która mieszka w Iławie.

No, ok. Kocurek ma w takim razie zapewnioną przyszłość. Cuda adopcji w dwupaku czasem się zdarzają (moja Mrusia i kolega z DT Arniaczek ). Ale co z charakterem domu? Potrzebne mi jasne stanowisko, bo jeśli w ogłoszeniu zaznaczę, że możliwa adopcja do domu wychodzącego, a jak dojdzie do konkretów, to domek usłyszy od Fundacji, że w żadnym wypadku, to znowu wyjdzie, że piszę, co mi palce na klawiaturę przyniosą

Domek niewychodzacy chyba że taki, jak żyją koteczki obecnie czyli z dala od drogi, pod lasem albo domek na wsi na uboczu.

Piękne koty! Za domki

Do góry kotki.

Coś wiadomo?

Wznowiłam allegro dla Puś http://allegro.pl/show_item.php?item=1430973852.
Lidka, czy one mają poza tym jakieś ogłoszenia? W Kocim ABC jest lista portali, na których można ogłaszać... Może ktoś byłby chętny do pomocy? Treść można wykorzystać z ogłoszenia na allegro