Strona 1 z 4

Miłka i Węgielek już w swoich domkach.

PostNapisane: Śro gru 29, 2010 13:49
przez grajda
Może tu więcej będą miały szczęścia, może .....Mam dwa piękne 7 miesięczne kocurki i dwie czarne panieneczki w tym samym wieku. Dwaj bracia i dwie siostry. Czekają na swoich dużych. Wkrótce muszę zrobić kastrację , bo jeszcze się rozmnożą. Są kochane, piękne , ale czarne. Od ponad dwóch miesięcy je ogłaszam i zero zainteresowania. :cry:

Re: Domków nie widać a 4 czarnuszki czekają.Poznań

PostNapisane: Śro gru 29, 2010 14:06
przez KMagda
Witaj w klubie, też mam czarne rodzeństwo na wydaniu :roll: Trzymam kciuki za domki :)

Re: Domków nie widać a 4 czarnuszki czekają.Poznań

PostNapisane: Śro gru 29, 2010 14:32
przez grajda
Ty masz maleństwo, u mnie kocia młodzież! Trzymam kciuki za czarne maleństwo. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Domków nie widać a 4 czarnuszki czekają.Poznań

PostNapisane: Śro gru 29, 2010 14:52
przez grajda
Dodam tylko , że Czaruś i Węgielek są super łagodne i kochane. Uwielbiają wywalać brzusie do głaskania. Można je tulić , miętolić i nic , zero niezadowolenia.Tylko brać i kochać! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Domków nie widać a 4 czarnuszki czekają.Poznań

PostNapisane: Śro gru 29, 2010 17:07
przez Monika D.
A gdzie zdjęcia pyszczków tych piękności :D

Re: Domków nie widać a 4 czarnuszki czekają.Poznań

PostNapisane: Śro gru 29, 2010 17:22
przez grajda
Na razie na allegro. W wolnej chwili dodam też tutaj. Opornie mi to idzie , więc potrzebuję więcej czasu.

Re: Domków nie widać a 4 czarnuszki czekają.Poznań

PostNapisane: Czw gru 30, 2010 20:07
przez Monika D.

Re: Domków nie widać a 4 czarnuszki czekają.Poznań

PostNapisane: Czw gru 30, 2010 20:50
przez grajda
Jutro "obfocę" dwie panienki. Już teraz mogę napisać , że są piękne. Mają takie szlachetne pysie i kształtne noski. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: Jedna koteczka podobnie jak Czaruś ma wśród wąsów jeden biały. Taka anomalia, która dodaje im tylko uroku.

Re: Domków nie widać a 4 czarnuszki czekają.Poznań

PostNapisane: Sob sty 01, 2011 12:18
przez Monika D.
Śliczności po nowe domki.

Re: Domków nie widać a 4 czarnuszki czekają.Poznań

PostNapisane: Wto sty 04, 2011 17:13
przez Monika D.
Czarne jest bardzo kochane :1luvu:

Re: Domków nie widać a 4 czarnuszki czekają.Poznań

PostNapisane: Śro sty 05, 2011 3:22
przez VeganGirl85
sporo chętnych jest z portali gumtree, cafeanimal, alegratka, warto dodać je na naszą adopcyjną, a domki się znajdą :) trzymam kciuki :)

Re: Domków nie widać a 4 czarnuszki czekają.Poznań

PostNapisane: Czw sty 06, 2011 10:06
przez grajda
W niedzielę przyjeżdża na zapoznanie się z Czarusiem chętna na jego adopcję. Mam nadzieję , że spodoba się jej ten misiowaty kocurek. Czaruś i Węgielek łagodzą obyczaje , po dwóch dniach od przyjazdu kocich koleżanek cała czwórka w doskonałej komitywie. :lol: Kciuki potrzebne. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Domków nie widać a 4 czarnuszki czekają.Poznań

PostNapisane: Czw sty 06, 2011 12:44
przez Pixia
A ja tam mam słabość do czarnuszków, dla mnie to najpiękniejsze ze wszystkich.
Trzymam kciuki za te dorodne sztuki. :mrgreen:

Re: Domków nie widać a 4 czarnuszki czekają.Poznań

PostNapisane: Czw sty 06, 2011 16:38
przez grajda
Nie tylko najpiękniejsze , ale też najzdrowsze, najmniej agresywne i takie jeszcze same plusy.....Nigdy jak do tej pory żaden czarny tymczasik nie zasyczał na mnie.Zawsze są super w obsłudze.Czaruś to daje się brać na ręce i nosić jak futrzana torba.Niesamowity koto! :lol: Węgielek też niesamowicie spokojny miziak. Kocie dziewczynki to Miłka i Kinia. Obydwie są hebanowo czarne , łagodne i miłe. Jutro mam nadzieję na zrobienie im fotek lepszym aparatem, by wydobyć piękno czarnego kotka. Wiadomo jak trudno zrobić dobre fotki czarnemu kotu. :lol:

Re: Domków nie widać a 4 czarnuszki czekają.Poznań

PostNapisane: Pt sty 07, 2011 14:01
przez grajda
Optymistycznie podrzucimy się do góry. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:Jak tylko usiądę cała trójka , kocurki plus jedna kotka ładują mi się na kolana. Lekko z boku patrzy na to druga koteczka. Jest troszkę nieśmiała , ale z dnia na dzień nabiera odwagi. Wyglądam jak czarownica , otoczona czarnuszkami. :lol: