Strona 1 z 13

Super czarny Bager - kot bez wad....

PostNapisane: Pon gru 27, 2010 22:31
przez Neigh

ZDJĘCIA strona 3




No wiec pojechał Iwan ( a moze Fiodor;) )......no to pora się wziąć za Czarnego ( Bagerem przez Panie zwany). Jak się okazuje chłopcy są spokrewnieni.......obaj wylądowali na podwórku u sołtysa, który usiłował ich przegnać od siebie z podwórka....szlauchem ......Pomysłowo...

Ocalone przez sołtysową.....a w ramach tego ocalenia przyniesione na "zaprzyjaźniony strych". Tak tam zwykle wyglada "ratunek" - upchnąć u tych co zawsze wezmą. Znacie? Znamy/.

Super Czarny - jest jak i braciszek wielkim miziakiem. Uparacie ładującym się na ręce do ludzia. Duży dorodny kastrat, lat około 3 - 4?

Żyjący w zgodzie z innymi kotami.

"ten fajny" mówi o nim Aganez - noo fajny.

Tylko jak to w życiu bywa - komu potrzebny 4 letni zwykły czarny kocur. Ani umaszczenia chwytliwego nie ma.....ani "w typie rasy" nie jest .

Cóż fortuna się jednak kołem lubi toczyć.......może i on trafi wreszcie na upragnioną kanapę?


Tak o nim piszę w mailingu który uparcie rozsyłam po znajomych ( poniżej)- kilka kotów w ten sposób dom znalazło.

Zdjęć wklejać nie lubię:-).......ale uparcie wierzę w ludzkie serce pewnych osób;-)



http://img202.imageshack.us/gal.php?g=95055539.jpg - brat łata. Przepiękny, duży, dorodny kastrat. Miziasty, proludzki, bezkonfliktowy. Koci ideał.

Re: Super Czarny - czyli stryszaków cd

PostNapisane: Pon gru 27, 2010 22:36
przez Szalony Kot
Przyklejam :>

Re: Super Czarny - czyli stryszaków cd

PostNapisane: Pon gru 27, 2010 22:42
przez Neigh
Szalony Kot pisze:Przyklejam :>



I jeszcze jakbyś tu jakoweś zdjęcie przykleić raczyła.......bo wiadomo, ze nie kazdemu się chce wlazić na linka.....

Re: Super Czarny - czyli stryszaków cd

PostNapisane: Pon gru 27, 2010 22:46
przez Szalony Kot
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Wiesz, że to nie było trudne, prawda? :mrgreen:

Re: Super Czarny - czyli stryszaków cd

PostNapisane: Pon gru 27, 2010 23:10
przez Nemi
To jestem :P Nie wiem czy nie jest w typie rasy. Pokazałam TŻ zdjęcie kota - wklejam link, bo zdjęcie nie moje, więc chyba nie można http://pumilo.pl/brytyjczyk/photos/ira12z.jpg. Tak dla testu mu pokazałam. A ten się pyta - czy to jakiś biedak znów szuka domu 8O A to kurczę - International Champion... I zupełnie jak Heksa wygląda 8) Więc może też jest jakaś bagerowa rasa :wink:

Re: Super Czarny - czyli stryszaków cd

PostNapisane: Wto gru 28, 2010 10:31
przez Neigh
Szalony Kot pisze:
Wiesz, że to nie było trudne, prawda? :mrgreen:


Nie wiem.....ale Ci wierzę:-) Hihih wiesz, że ja NIGDY nie wypełniłam PITa? to też ponoć łatwe.......niektóre zajęcia uważam za przeznaczone dla wtajemniczonych i im pozwalam się napawać magicznymi umiejętnościami.

A poważnie kiedyś spróbuję zapamiętać jak to sie robi :oops:
Noo i nieustające DZIĘKI tak?:-)

A Heksia jest śliczna tak między nami mówiąc......sama bym sobie wzięła taką gadzinę......

Re: Super Czarny - czyli stryszaków cd

PostNapisane: Wto gru 28, 2010 10:33
przez Neigh
Nemi pisze:To jestem :P Nie wiem czy nie jest w typie rasy. Pokazałam TŻ zdjęcie kota - wklejam link, bo zdjęcie nie moje, więc chyba nie można http://pumilo.pl/brytyjczyk/photos/ira12z.jpg. Tak dla testu mu pokazałam. A ten się pyta - czy to jakiś biedak znów szuka domu 8O A to kurczę - International Champion... I zupełnie jak Heksa wygląda 8) Więc może też jest jakaś bagerowa rasa :wink:


Bager to rodzony brat Iwasia ( Fiodora?:-) ) wiec kurcze moze jednak pani miała rację z tymi brytyjczykami? W końcu je do sołtysa podrzucono.......moze liczyli ze sie pozna hihihi

Re: Super Czarny - czyli stryszaków cd

PostNapisane: Wto gru 28, 2010 12:58
przez Mysza
corne sa fajne :)
tylko zdjęcia im trudno ładne zrobić

Re: Super Czarny - czyli stryszaków cd

PostNapisane: Wto gru 28, 2010 14:02
przez Neigh
Mysza pisze:corne sa fajne :)
tylko zdjęcia im trudno ładne zrobić



Ja sie powoli przekonuję.....oczy mają kolorystycznie b. ok:-)

Re: Super Czarny - czyli stryszaków cd

PostNapisane: Śro gru 29, 2010 18:13
przez Neigh
Bager, Romek i Rysiek mają to do siebie.......ze będą przyciągać zdecydowanie mniej głupich telefonów.

Czego nie można powiedzieć o Cynamonie, Owcy czy Gerardzie....

Re: Super Czarny - czyli stryszaków cd

PostNapisane: Czw gru 30, 2010 18:18
przez Neigh
Nooo to tak sobie myślę, ze by się kciuki przydały.....

Re: Super Czarny - czyli stryszaków cd

PostNapisane: Czw gru 30, 2010 23:08
przez Nemi
Skoro kciuki potrzebne ... to trzymamy :ok:

Re: Super Czarny - czyli stryszaków cd

PostNapisane: Pt gru 31, 2010 14:43
przez Neigh
Nie wiem Nemi ile ogłoszeń zrobiłaś Heksie:-) Ale wystarczyło......
Wczoraj zadzwoniła do mnie Pani i mówi "wie pani co? skoro ona taka stresująca sie dziewczyna i 2 kotom raźniej.......to ja wezmę jeszcze jednego....wszystko jedno który - taki który z Heksią jest najbliżej....I tak sie przymierzałam do 2 kotów, siostra kociara ma 3 i twierdzi, ze jeden to gorzej. Noo to biorę dwa.
Wzięłam wiec Bagera:-)

Romuś jeszcze wchodził w rachubę. Ale co będę ukrywać - Bagera lubię bardziej..........No niestety tak mam......Romuś jest kochany chłopak.......ale z tych którzy tam mieszkają to by do mnie pierwszy i tak przyjechał krnąbrny i dzikawy Cynamon. A nie dobroduszny Romek. Dlaczego? A bo ja wiem........

Oby się tylko wszystko dobrze ułożyło.

Jutro zapowiedziałam ze będę dzwonić:-) to zdam sprawozdanie.
W kazdym razie tego nie ma co ogłaszać i Heksi też już nie:-)

Na Ryśka trzeba siły przerzucić.........jemu najbardziej dom potrzebny. On to dosłownie by z ludzia nie schodził jakby mógł.....

Re: Super Czarny - czyli stryszaków cd

PostNapisane: Pt gru 31, 2010 14:52
przez Mysza
cudnie :)

Re: Super Czarny - czyli stryszaków cd

PostNapisane: Sob sty 01, 2011 12:58
przez Neigh
Uprzejmie donoszę, ze koty nadspodziewanie dobrze.

Jedzą, kupale ok, kuwetkowe oba idealnie. Pani zaskoczono in plus.
Bager ma trochę katar..........ale Iwan też tak ma zakładam, że zmiana temperatury ( prawie 30 stopni różnicy.....) robi swoje.

Poza tym Heksa uznała, ze Pani jest bardziej jej, łożko też się jej należy. Z Panią spała, na Bagera syczy. Jak Pani Benka ( bo tak sie będzie nazywał ) głaszcze to laska się wtrynia między nich. JA WAŻNIEJSZA. Cała Heksia cała ona:-)