Miau.PL

Witam.
Śliczna pingwinka szuka domu. Przybłąkała się w środę pod moje drzwi. Obecnie ma dom tymczasowy u mnie. Niestety mam dużo kotów, w tym jednego niepełnosprawnego który słabo toleruje nowe koty. W związku z tym jestem zmuszony szybko znaleźć nowej nowy DT/DS.

Jest super przyjazna. Nauczona czystości. Dogaduje się z innymi kotami. Obecnie jest w trakcie odrobaczenia. Na terenie trójmiasta i okolic mogę zapewnić transport.

O jaka śliczna!
Ogłoszenia jej, dużo ogłoszeń!
Kciuki już dziewczynka ma

W górę, po nowy dom.

Jeszcze nie widziałam nigdy kota z takim umaszczeniem piękna jest

W górę. Może komuś na święta zmięknie serducho.

Kotek okazał się chłopcem. I na dodatek wykastrowanym. Został gruntownie odpchlony i odrobaczony. Super dogaduje się z innym kotami. Niestety opieka nad licznym własnym stadkiem to już nie proza życia ale solidny drenaż portfela. Tak więc obecnie pilnie szuka nowego domu. Kocurek dostał robocze imię Bodzio.
W rejonie pomorza mogę kota dowieźć do nowego domku.

Bodzio nadal szuka domu. A tu jego wydarzenie na facebooku http://www.facebook.com/event.php?eid=194992870510768.

mariusz_s pisze:Bodzio nadal szuka domu. A tu jego wydarzenie na facebooku http://www.facebook.com/event.php?eid=194992870510768.

Rozesłałam

Tak mi przyszło na myśl, że jak kocurek jest wykastrowany to może czyjś... Może się komuś zagubił?
Rozwieszaliście ogłoszenia w okolicy, ze znaleźliście takiego kotka?

Uwierz mi takich "zgubionych" kotów to na moim osiedlu było już 6. 4 znalazły nowe domy. Jeden tymczasuje się u mnie, a jeden żebrze pod sklepem. Mogę pokazać nawet palcem gdzie te 2 ostatnie koty mieszkały. I nic to nie da. Oni już postanowili - kot na bruk - znaczy sam uciekł nikt go nie wyrzucił. A przy okazji sam rozwiązał problem zwierzaka w nowym mieszkaniu.
Bo przestał pasować do modelu nowego nowoczesnego mieszkania, gdzie wszystko jest nowe. I jak to, ma by zaraz podrapane przez kota?

Lokalizacja osiedla powoduje, że obcych bezdomnych kotów tu nie ma. Te które są, to koty pozbyte się przez obecnych lub byłych mieszkańców naszego osiedla. Osiedle jest nowe ma niecałe 2 lata. Mieszkańcy jeszcze jakiś czas będą się wprowadzać i wyprowadzać. Ewentualnie to koty podrzutki. A takich nikt nie szuka.

No tak domniemam tylko. Bo skoro wykastrowany to jakiś tam wkład musieli w niego właściciele włożyć...
W takim razie trzymam kciuki za dom

W górę po domek.

co nowego u pingwinka

Bodzio nadal szuka domu. Myślę iż dobrze mu będzie w domu z innymi kotami, lub dziećmi.