Miau.PL

Diesel to jeszcze mały kotek, którego historia jest nieprawdopodobna i ciężko w to wszystko uwierzyć, a konkretnie chodzi o to, że podczas gdy nagrzewał się zimą na silniku pod maską samochodu, samochód został nagle uruchomiony, kotek przejechał drogę z Bydgoszczy do Ostródy. Znaleźli go dopiero mechanicy, którzy mieli naprawić samochód, który został oddany do warsztatu. Aż strach pomyśleć co przeżył. Zawieziono go do lecznicy dla zwierząt po to aby go uśpić, ale okazało się, że trzeba "tylko" amputować prawą przednią łapkę, teraz po niej został mały kikut. Tylne łapki też nie są w najlepszym stanie, chyba też są z lekka poszarpane. Cud, że w ogóle przeżył. Aktualnie znajduje się w ostródzkim schronisku, trafił tam jakoś w ciągu tygodnia. Szukamy oczywiście dla malucha domu, bo po tym co przeżył należy mu się teraz od życia w końcu coś dobrego.

Wątek na forum AFN http://afn.pl/forum/viewtopic.php?p=47845&sid=c3e6ded66d992baf04969e095d71ae8e#47845
Obrazek

Zaznaczam!

Biedactwo

za koteczka :!:

straszne co to maleństwo przeżyło :cry:

jak sobie radzi z chodzeniem ? czy już wiadomo co z tylnymi nóżkami ?
czy nie mógł by go ktoś zabrać na dt? schron to jednak nie najlepsze miejsca dla takiego pokiereszowanego malca :cry:

Żeby maleństwo znalazło dt.

Jaka bida

Nie wiem, co powiedzieć... :cry:

Życzę maluchowi najlepszego DOMU, a na początek szybko DT.

Proszę kod banerka z ramki pobierać do podpisów:

Kod: Zaznacz cały: [url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=121362][img]http://miau.strefa.pl/Ostroda-BezLapki.gif[/img][/url]

Podczepiam banerek. Pilnie DT!!!

Maluszek dopiero co trafił do schroniska, jeszcze te tylne łapinki widać wyskubane, ale całe (przynajmniej z wierzchu).. przednia prawa amputowana, wystają niteczki...chudzieńki wytarmoszony...
cud, że żyje... ale co przeżył... :cry: