Miau.PL

Oto dwaj Bohaterowie wątku, którzy szukają swojego miejsca na ziemi:



Maluchy pochodzą w tego wątku:
viewtopic.php?f=13&t=119907&start=60

Więcej informacji na ich temat przekaze horacy 7

"Dowiedziałam się też o dwóch rudych malcach odłowionych przez szefową miejscowego TOZ,która zatelefonowała z prośbą o pomoc,jutro może z Asią podjedziemy zobaczyć maluchy i zrobić zdjęcia.Musimy też je oswoić i dowiedzieć się na ile mają dt u tej pani."

"Byłam dzisiaj zrobić zdjęcia rudym maluchom ,które udało się odłowić pani z TOZ .Są to maluchy od dzikiej kotki jeden już nie boi się człowieka ,daje się głaskać brać na ręce drugi boi się człowieka i trzeba nad nim popracować i tu jest problem bo miejsce gdzie przebywa jest na bardzo krótko więc potrzebny jest dt."

"Pilnie potrzebny dt dla tego dzikuska drugi może iść do ds.Śliczne są prawda."

Bardzo prosimy o pomoc i domki.

Maluszki są prześliczne jeden z nich jest już ufny w stosunku do człowieka i może iść do swojego domku.Drugi potrzebuje dt który będzie mógł poświęcić mu trochę czasu by zaufał człowiekowi ,na razie bardzo się boi fuka ,drapie ,gryzie jeżeli chce się go wziąć na ręce.Obydwa ładnie załatwiają się do kuwety.Niestety mają mało czasu mogą być krótko w tym TDT później mogą trafić do schroniska gdzie nie mają żadnej szansy ,ostatnio kocięta umierały tam na panleukopenię.Są cudownej urody potrzebują tylko szansy ,przebywają u pani z którą mam tylko kontakt telefoniczny i nie mam możliwości pomagać jej oswajać kotka,jedyną szansą jest jak najszybsze zabranie kociąt do dt.Mój dom jest już za mocno zakocony.

Może poprosicie o banerek?

Właśnie miałam telefon o kotki ,pan ma jeszcze przemyśleć sprawę bo mieszka 100 km od Szczytna i nie wie czy ma możliwość przyjazdu.Oczywiście chce kotka oswojonego ,wiec koniecznie trzeba pomóc dzikusowi zaufać człowiekowi a domki będą bo koty są śliczne.Na podwórku podobno zostało jedno z ich rodzeństwa ,którego nie udało się odłowić .

Basiu, ja właśnie miałam zapytanie mailowe w sprawie kociaków od Pani z Warszawy. Poprosiłam ją o kontakt z Tobą lub o podanie numeru telefonu.


Gdzie powinnyśmy prosić o banerek?

O i kolejny mail...

Z pytaniem czy jest wśród tych kociąt kotka.

Jest? No właśnie, bo nawet nie wiem jakiej są płci.

Oswojony to na pewno kocurek drugi raczej też ale nie sprawdziłam bo gryzł ,drapał i był przerażony.Myślę ,że kocurek bo jest jeszcze potężniejszy niż braciszek.Rozmawiałam z panią u której przebywają i też mówiła ,że może będzie miała domek dla jednego malucha dzisiaj da odpowiedź.Czyli domki bijcie się o rudaski,wiem jeszcze o ludziach chętnych do oddania rocznego rudego kocurka .

Już wiem jak poprosić o banerek Dziękuję za sugestię.

Basiu, to jakby ktoś dzwonił trzeba by odrazu proponować i tego starszego kocurka.

Tak Kasieńko będę o nim mówić a dowiedziałam się o nim bo pan zatelefonował do mnie w reakcji na ogłoszenie gdy szukałam mojego Bazyla i zaproponował mi swojego rocznego kocurka ,którego chce oddać w dobre ręce.Teraz mi się to przypomniało i zatelefonowałam czy chce go oddać nadal i potwierdził ,że tak.Kot mieszka w bloku ,więc jest na pewno kuwetkowy ,tylko nie wiem jak z kastracją ,ale dopytam jak będą zainteresowani.Kurcze tylko co z tym przestraszonym?Szkoda ,ze Feluś nie ma rudego futerka?

No właśnie, a Feluś też czeka, tylko, że on jest cały czarny... Ale i jemu musi się w końcu udać

I rudaskom też No musi po prostu i koniec

Zaglądajcie do chłopaków bo śliczne są.

Telefon dzwoni ,ale jeszcze nic konkretnego nie uzgodniłam ,na razie są to rozmowy informacyjne.Jutro skontaktuję się z panią u której kotek jest bo wiem ,że u niej też był ktoś chętny na jednego malucha ,ale czy potwierdził nie wiem ,miała mi dać znać ale nie zatelefonowała.Drugi wymaga oswajania bo jak mówię ,że syczy i gryzie ludzie się oczywiście wycofują.Będę też dawać telefon do pani u której koty są ,łatwiej będzie się porozumieć z osobą bezpośrednio opiekującą się kotkami.

Podrzucę przed snem. A może ktoś akurat...

Edit: Obiecany banerek - wklejam tutaj aby był na pierwszej stronie




Kod z ramki proszę kopiować do podpisów :

Kod: Zaznacz cały

[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=121302][img]http://miau.strefa.pl/Szczytno-2rudaski.gif[/img][/url]

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Koteczki w całej okazałości, banerek zrobię ...za dnia
(Zanim zrobię, pewnie już będzie kolejka chętnych )

horacy 7 pisze:Niestety mają mało czasu mogą być krótko w tym TDT później mogą trafić do schroniska gdzie nie mają żadnej szansy ,ostatnio kocięta umierały tam na panleukopenię.

Mam pytanie, chodzi o schronisko w Gdansku czy w Gdyni ?
Bo wczoraj bylam w Ciapkowie i chcialam nawet wziac kociaka, jednak powiedziano mi, ze jest w chwili obecnej nieadopcyjny, w trakcie leczenia, ale nie powiedziano konkretnie na co jest chory.