Miau.PL

Mówiąc wprost - przygarnę kota, kot musi byc w 100% zdrowy (aktualne badania na fiv,fip i felv)

Nie może też mieć swieżbu, kociego kataru.
Na dokocenie do 1,5r kastrata, bardzo spokojnego i przyjacielskiego.
Przyjmę kota trochę starszego, nie kociaka (minimum poł roku) Chetnie przyjmę kota rasowego lub w typie rasy.

Domek zabezpieczony antykotnie (w pelni zabezpieczony balkon specjalnie przystosowany dla kota, brak groźnych roslin)
zapewniam bardzo dobre wyżywienie i opiekę, towarzystwo drugiego kota, brak dzieci, wszyscy w domu koty lubią

Jestem w stanie sfinansować kastrację na swój koszt czy tez pokryc inne koszty.

Wiem, ze moje wymagania mogą sie wydac komus smieszne, ale juz stracilam kociaka adopcyjnego na bialaczke, teraz mam kota w 100% zdrowego i bardzo bym nie chciala, żeby mu się coś stało.

Gdyby ktoś miał takiego kota do oddania lub slyszal, ze taki kociak poszukuje domu - proszę o kontakt

ennante pisze:Mówiąc wprost - przygarnę kota, kot musi byc w 100% zdrowy (aktualne badania na fiv,fip i felv)

Nie może też mieć swieżbu, kociego kataru.
Na dokocenie do 1,5r kastrata, bardzo spokojnego i przyjacielskiego.
Przyjmę kota trochę starszego, nie kociaka (minimum poł roku) Chetnie przyjmę kota rasowego lub w typie rasy.

Domek zabezpieczony antykotnie (w pelni zabezpieczony balkon specjalnie przystosowany dla kota, brak groźnych roslin)
zapewniam bardzo dobre wyżywienie i opiekę, towarzystwo drugiego kota, brak dzieci, wszyscy w domu koty lubią

Jestem w stanie sfinansować kastrację na swój koszt czy tez pokryc inne koszty.

Wiem, ze moje wymagania mogą sie wydac komus smieszne, ale juz stracilam kociaka adopcyjnego na bialaczke, teraz mam kota w 100% zdrowego i bardzo bym nie chciala, żeby mu się coś stało.

Gdyby ktoś miał takiego kota do oddania lub slyszal, ze taki kociak poszukuje domu - proszę o kontakt

a może Makariusz - już całkiem zdrowy - bezświerzbowy, wykastrowany, zaszczepiony, odrobaczony, zaczipowany, testy ujemne, kocio towarzyski, bardzo spokojny i zrównoważony - zapraszam do wątku Makarego: viewtopic.php?f=13&t=119990&start=225

możesz napisać, skąd jesteś?

Śląsk, Częstochowa.

Moj pierwszy kociak adopcyjny był od Florydy_blue

Makariusz faaajny

Jadę na święta na Śląsk, jak zaiskrzy to może byc z dostawą

ennante pisze:Mówiąc wprost - przygarnę kota, kot musi byc w 100% zdrowy (aktualne badania na fiv,fip i felv)

Nie ma czegoś takiego jak testy na FIP. Są testy na obecność koronawirusa, którego ma większość kotów. To, że test wyjdzie dodatni jeszcze nie znaczy, że wirus kot będzie miał FIP. Może skonsultuj się z jakimś sensownym wetem w tej sprawie. Nie wiem skąd przyszły Ci do głowy te testy na FIP, jeśli słyszałaś o tym od jakiegoś weta, to zmień go koniecznie.

Zapraszam na www.chatul.pl
Jesteśmy z Bytomia.

Może moja Felicja?

Regularnie odrobaczana, wysterylizowana, testy na FelV/FIV ujemne + szczepienie przeciwko FeLV (Purevax RCPCh FeLV), badania krwi - wątroba/nerki, morfologia ok. Są wszystkie wpisy w książeczce zdrowia i dokumenty.

Filmik z Felą: http://www.youtube.com/watch?v=V_jPLyN924g



Jestem ze Śląska.

Ma pół roku, w przyszłym tygodniu go testujemy i doszczepiamy.
Szuka domu z innym kotem, jest bardzo towarzyski i z lekka upierdliwy .

http://allegro.pl/nie-moge-zostac-tam-g ... 44101.html

Może koteczka z tego ogłoszenia spełni Twoje wymagania. Ma ujemne testy FELV i FIV, dwukrotnie zaszczepiona przeciwko wirusowej białaczce.Kotka jest w Poznaniu.Myślę , że z dowozem nie byłoby problemu.Dodam jeszcze , że wszystkie badania krwi aktualnie robione są bardzo dobre.

Proponuję Justysia. Ma teraz rok i 2 miesiące. Jest zdrowy, nie jest nosicielem chorób zakaźnych.




Jeśli chodzi o ślady rasowych przodków - mamusia była długowłosą kotką, ale Justyś odziedziczył włos krótki. Podobno wśród dziadków był również syjamowaty kocurek i tu nawet można się dopatrzeć sladow: Justyś ma bardzo wąską buźkę, jest wysoki i smukły, z długim ogonem. Ale to tylko dla bardzo chcących się doszukiwać.

Uwielbia towarzystwo innych kotów, człowieka kocha najbardziej nad ranem, kiedy dopomina się o śniadanie. I jest kocią gadułą.

Z przyjemnością dowiozę kota do dobrego domu.

Napisałam PW

Jestem z Częstochowy. Moja tymczaska BUBA byłaby idealną kandydatką!

tutaj u iwonyc są fajne podrostki i to jest Częstochowa:
viewtopic.php?f=1&t=69435&start=1200

Jakbyś wypatrzyła sobie jakiegoś kotka z Warszawy, to ja na początku stycznia oferuję transport na trasie Warszawa- Częstochowa.
Akurat swoje kocięta zawiozę do Warszawy i powrotny kurs będzie pusty

Ale u iwonac to kocięta są malutkie
A Buba to stateczna panna...

a może dwuletni rodowodowy devonek, bardzo towarzyski i przymilny by Cię interesował ??