Strona 1 z 26

MALEŃKA LULU, urocza iskierka radości... NOWE ZDJĘCIA :)

PostNapisane: Pon gru 06, 2010 15:15
przez ciekawa.swiata
Lulu... maleńkie kocie szczęście, powoduje uśmiech na twarzy za każdym razem, kiedy tylko się o niej pomyśli :)
Ta kotka to wulkan pozytywnej energii, który biega, skacze i potrafi bawić się w najlepsze dokładnie WSZYSTKIM...
Wszędzie jej pełno i czasem wydaje mi się, że rozmnaża się przez pączkowanie za każdym razem kiedy się odwrócę, a może nabyła zdolność teleportacji?
Tego nie wiem, wiem natomiast, że Lulu jest cudownym stworkiem i roztacza niezwykłą aurę wszędzie, gdzie się pojawi.

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek
>KLIKNIJ ABY POWIĘKSZYĆ<

Kocha ludzi oraz zwierzęta... mimo wszystko.
Nawet pomimo tego, że jakiś zły człowiek kiedyś potraktował ją bardzo źle...
Kotka została znaleziona na jednym ze Wschowskich osiedli (woj. Lubuskie, niedaleko Leszna) była jednym z wielu kotków chorych na koci katar. Została umieszczona w lecznicy i wyleczona, jednak nie mogła tam zostać w nieskończoność. W ubiegłym tygodniu Duża, która zabrała ją z mrozu zwróciła się do mnie z prośbą o pomoc... o zapewnienie maleństwu ciepłego kąta, bo przecież taka radosna iskierka nie mogła trafić z powrotem na ulicę...
Pomimo, iż miałam silne postanowienie, że nie mogę brać na DT kolejnego kotka, Lulu mnie oczarowała. Nie mogłam odmówić.
Tym sposobem maleństwo znalazło się we Wrocławiu i dostarcza mi wielu (często nieprzewidzianych, ale zawsze pozytywnych) wrażeń :)
Lulu prawdopodobnie została kiedyś uderzona, jej maleńka, śliczna główka od tamtej pory jest przekrzywiona na prawo... zupełnie w niczym jej to nie przeszkadza, biega, skacze i bawi się jak przedtem, jednak uraz sprawił, że cały czas maleństwo wygląda, jakby dziwiło się ile jest jeszcze na świecie piękna do odkrycia.

Szukamy dla Lulu jej własnego Dużego, który pokocha ją taką, jaka jest i razem z nią będzie się dziwił pięknem tego świata pokazując jej, że nie myli się darząc Homo Sapiens takim kredytem zaufania.
Że to co ją spotkało jest tylko wyjątkiem i nikt już nigdy jej tak nie zawiedzie.

To piękne, urocze maleństwo bardzo potrzebuje miłości. Sama ma jej w sobie tyle, że mogłaby nią obdarzyć nawet najzimniejszych łotrów tego świata.
Mam wrażenie, że każdy kto choć przez chwilę ma zaszczyt (tak, uważam to za zaszczyt) pobyć w jej towarzystwie, staje się troszkę lepszy i zyskuje trochę wewnętrznego ciepła.

To taka mała iskierka radości w domu :)

Lulu ma około 5 miesięcy, jest bystrym kociakiem, korzysta z kuwety, ładnie je, nie drapie i akceptuje inne zwierzęta, dorosłych oraz dzieci. Jest zaszczepiona, ma za sobą test na obecność wirusa FIV (koci Hiv) oraz FeLV (Wirusowa białaczka kotów), oba wyniki negatywne.

Tak pisała o niej Pani, która zabrała ją z ulicy:
honda11 pisze: Lulu jest słodką wiercipietą, z włączonym mruczącym motorkiem. Jest bystra, wszędzie jej pełno. Mruczy i broi, no i patrzy tak słodko z tą przekrzywioną główką. Kocha człowieka i inne zwierzaki całą sobą. Nie wyobrażam sobie, by wróciła na ulicę.



a to banerek do wątku:
Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/hchvr][img]http://i22.photobucket.com/albums/b318/kretol/tymczsy/baner_lulukopia.jpg[/img][/url]

Re: MALEŃKA LULU, iskierka radości zaklęta w ślicznym ciałku

PostNapisane: Pon gru 06, 2010 15:20
przez Zołzik
Piękna Lulu - trzymam kciuki!!

Re: MALEŃKA LULU, iskierka radości zaklęta w ślicznym ciałku

PostNapisane: Pon gru 06, 2010 15:59
przez ciekawa.swiata
Obrazek

jakby ktoś zechciał podpiąć, to zrobiłam banerek :roll:
Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=121136][img]http://i22.photobucket.com/albums/b318/kretol/baner_lulu.jpg[/img][/url]

Re: MALEŃKA LULU, iskierka radości zaklęta w ślicznym ciałku

PostNapisane: Pon gru 06, 2010 18:09
przez Zołzik
podpinam :)

Re: MALEŃKA LULU, iskierka radości zaklęta w ślicznym ciałku

PostNapisane: Pon gru 06, 2010 19:06
przez Weihaiwej
Urocza kruszynka :)

Re: MALEŃKA LULU, iskierka radości zaklęta w ślicznym ciałku

PostNapisane: Pon gru 06, 2010 19:08
przez honda11
Lulu kochanie tęsknię za Tobą :1luvu: .
Dzięki ciekawej.świata Luleńka może cieszyć się wspaniałym, kochajacym domkiem.
Jest to jej DT, ale wiem, że znajdzie się ten, w którym Lulu zamieszka na zawsze.

Re: MALEŃKA LULU, iskierka radości zaklęta w ślicznym ciałku

PostNapisane: Pon gru 06, 2010 19:09
przez Gingger
slicznosci! troche wyglada jak mlodsza siostra mojej Zary :1luvu:

Re: MALEŃKA LULU, iskierka radości zaklęta w ślicznym ciałku

PostNapisane: Pon gru 06, 2010 19:17
przez Gibutkowa
siknę sobie ;)

Re: MALEŃKA LULU, iskierka radości zaklęta w ślicznym ciałku

PostNapisane: Pon gru 06, 2010 19:29
przez JaEwka
Merlin ma dziewczynę :lol:

Ja miałam tymczasa w przekrzywioną główką ma podejrzenie brodawki (zabieramy się żeby mu zrobić endoskopie ale wet tak rzadko przyjmuje że albo trudno w ogóle się dodzwonić albo dopasować termin :roll: ) Od jego dużej wiem że radzi sobie fantastycznie :ok: a kiciorowi mogłaby teraz dupka marznąć bo ona też z podwórka (taka niespodzianka z pobytu u rodziców :lol: )

Re: MALEŃKA LULU, iskierka radości zaklęta w ślicznym ciałku

PostNapisane: Pon gru 06, 2010 19:47
przez honda11
JaEwka pisze:Merlin ma dziewczynę :lol:


ciekawa.swiata pisała mi wczoraj, że patrzył na nią jak na kosmitkę :lol:

Re: MALEŃKA LULU, iskierka radości zaklęta w ślicznym ciałku

PostNapisane: Pon gru 06, 2010 20:57
przez Cameo
Cudna kruszynka :love: wyrośnie z niej piękna kotka :1luvu:

Re: MALEŃKA LULU, iskierka radości zaklęta w ślicznym ciałku

PostNapisane: Pon gru 06, 2010 21:06
przez JaEwka
honda11 pisze:
JaEwka pisze:Merlin ma dziewczynę :lol:


ciekawa.swiata pisała mi wczoraj, że patrzył na nią jak na kosmitkę :lol:


No cóż początki bywają trudne :lol: :ryk:

Re: MALEŃKA LULU, iskierka radości zaklęta w ślicznym ciałku

PostNapisane: Pon gru 06, 2010 21:14
przez edii
Za domek dla ślicznotki

Re: MALEŃKA LULU, iskierka radości zaklęta w ślicznym ciałku

PostNapisane: Pon gru 06, 2010 23:26
przez ciekawa.swiata
Dodałam kilka zdjęć malutkiej w pierwszym poście.
Zapraszam również do odwiedzania bloga: http://naprawiamswiat.ownlog.com/
tam zawsze więcej fotek :)

mała albo tak straszliwie chrapie, albo słyszę gluta :roll:

Re: MALEŃKA LULU, iskierka radości zaklęta w ślicznym ciałku

PostNapisane: Wto gru 07, 2010 8:19
przez Zołzik
Merlin pewnie jeszcze nie wie, że to jego dziewczyna ;) Dobrze, że chłopak nie ma jajek bo mogłoby być niebezpiecznie... ;)

Buziaki dla Lulu, mam nadzieję, że pozwolisz ją odwiedzić... ;)

A co do patrzenia jak na kosmitkę - swój do swego ciągnie - przecież Merlin to kosmita odbierający transmisje z orbity ;)