SPECjalista - 4-mies. kocurek odłowiony na terenie SPEC-u

Kilka dni temu ze względu na mrozy został odłowiony czarny kocurek. Wraz z innymi kotami zamieszkiwał teren SPEC na Służewcu w Warszawie (okolice Cybernetyki/Wynalazek). Celem łowców był mniejszy, chory kociak, który się jednak nie pojawił tamtego dnia ani później (mamy nadzieje, że się zaszył gdzieś, może jeszcze z karmiącą go mamą).
Specjalista jest w dobrym stanie, od razu trafił do weterynarza na krótki pobyt leczniczy (odrobaczenie, szczepienie). Kotek wcale nie zachowuje się jak dziczek, trochę się boi i wciska w daleki kąt klatki, ale wzięty na ręce przytula się i mruczy. Ma zdecydowanie łagodny charakter, raczej nie wyrośnie na kota obronnego
Według pani weterynarz ma ok. 4 miesięcy, ale jest drobny jak na ten wiek.
Bardzo chcemy dla niego znaleźć dom stały, ale w tym momencie potrzebny jest nam nawet tymczasowy, bo za dzień lub dwa musi opuścić klinikę (zapewnimy karmę, opłacimy ew. leczenie). Mam nadzieję, że znajdzie się dobra dusza, która przygarnie tę małą kupkę sadzy...
Zdjęcia na Photobucket:
http://s987.photobucket.com/albums/ae35 ... ECjalista/


Specjalista jest w dobrym stanie, od razu trafił do weterynarza na krótki pobyt leczniczy (odrobaczenie, szczepienie). Kotek wcale nie zachowuje się jak dziczek, trochę się boi i wciska w daleki kąt klatki, ale wzięty na ręce przytula się i mruczy. Ma zdecydowanie łagodny charakter, raczej nie wyrośnie na kota obronnego

Bardzo chcemy dla niego znaleźć dom stały, ale w tym momencie potrzebny jest nam nawet tymczasowy, bo za dzień lub dwa musi opuścić klinikę (zapewnimy karmę, opłacimy ew. leczenie). Mam nadzieję, że znajdzie się dobra dusza, która przygarnie tę małą kupkę sadzy...
Zdjęcia na Photobucket:
http://s987.photobucket.com/albums/ae35 ... ECjalista/

