Strona 1 z 98

KOTKA DO UŚPIENIA!!! Grozi im schronisko!!2 kotystr.92

PostNapisane: Nie lis 28, 2010 19:38
przez cypisek
Nieszczęście, karmicielka ze Świnoujscia umiera. Ma pd opieką naście kotów , które regularnie dokarmia. Karmicielka w piątek idzie do hospicjum!!! Od 3 tygodni przebywała w szpitalu. Wróciła do domu na 2 dni zamknąć swoje sprawy....zadzwoniła do mnie dzisiaj.....prosiła o trochę karmy dla nich....poryczałąm się bo nie moge jej pomóc...Koty są już tak głodne,że wychodzą na ulicę , koty które od początku były dokarmiane, dbała pani o nie jak umiała. Sterylizowała, te których nie mogła złapać dostawały tabletki.

.
Błaga mnie o pomoc dla swojej 12 letniej burej kotki. Przez łzy prosiła, żebym kotce coś znalazła a jak nie to ją uśpiła, bo ona nawet nie ma siły sama wstać...mówiła ,że jestem jej nadzieją ...siedzę i ryczę ....kotka jest zdrowa, zadbana. Jestem umówiona z panią Jadzią jutro na wizytę u niej....wiem ,że kotki nie potrafiła bym uśpić. Dzwonię po znajomych, gdzie sie da...żebrzę o kawałek komórki, łazienki.

Pojadę tam jutro....zrobie Kici zdjecia.....jeśli nic dla niej nie znajdę ...uśpić , tego nie mogę zrobić kotu.!
.
oddam w dobre rece rodzenstwo milusinskich kotkow, szary samiec i czarna samiczka, kotki roczne, odchowane, grzeczne, pieszczochy, lubia zabawe ;> lada moment urodzi nam sie synek, no i jednak z dwoma kotkami to spory problem przy maluszku, chetnych zapraszam do odwiedzin, moge wyslac zdjecia na maila. pozdrawiam
[/b]
URL=http://www[.fotosik.pl]Obrazek[/URL]
Obrazek
Historia jakich wiele, uroczy dom ,dobra pani i jej 3 koty. Koty domowe , kanapowe,koty głaskane. Pełne miseczki, pełne brzuszki. Miękka poduszka,słodki sen. Jedna chwila, pani zachorowała, szpital...pani umarła. Rodzina zapakowała koty i zaniosła do schroniska. Tam skończyło się dla nich życie. Siedzą skulone, przerażone. Nie jedzą, nie piją !!!Sztywne ze strachu. Nikt się nimi nie ma czasu zajmować,siedzą na powietrzu w wolierze,skulone w którejś z budek. Najgorsze jeszcze przed nimi....rozmawiałam z kier. schroniska .Daje im 2 tygodnie, jeśli się nie zaadoptują zostaną wypuszczone na wolność , koty domowe , koty nie znające życia na wolności. Koty wypuszczone zimą na pewną śmierć....jest też drugi wariant... zostaną uśpione. Błagam o pomoc dla nich.O jakiś DT.!!
o życie dla nich.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
kotki mają ,ta niebieska 2 lata, pozostałe po 3 lata.[b][/b]

KOTKA GRYZELDA następna kocia bieda po zmarłej.!!! Ma szanse na DS. w Warszawie. Potrzebne wsparcie na testy dla kotki./wymogi nowego domku/

Re: UMIERAJĄ !!!!w schronisku!!!3 kocice po zmałej!!Pomocy!!!

PostNapisane: Nie lis 28, 2010 19:43
przez iwona66
hopsnę :(

Re: UMIERAJĄ !!!!w schronisku!!!3 kocice po zmałej!!Pomocy!!!

PostNapisane: Nie lis 28, 2010 19:46
przez Polanka
bidule :?

Re: UMIERAJĄ !!!!w schronisku!!!3 kocice po zmałej!!Pomocy!!!

PostNapisane: Nie lis 28, 2010 20:02
przez ewajanka
Cudne kotki i jedna piękniejsza od drugiej. Mam nadzieję że uroda im pomoże w znalezieniu domu, tylko czy one po sterylkach?
Trzymam kciuki za bidulki :cry:

Re: UMIERAJĄ !!!!w schronisku!!!3 kocice po zmałej!!Pomocy!!!

PostNapisane: Nie lis 28, 2010 20:03
przez wania71
Piękne koty :(

Re: UMIERAJĄ !!!!w schronisku!!!3 kocice po zmałej!!Pomocy!!!

PostNapisane: Nie lis 28, 2010 20:07
przez Lila_iwa
Zastanawiające jest stanowisko kierownika schroniska w tej sprawie. Usypiać młode zdrowe
koty. :!: Chyba są tam jakieś fundacje opiekujące się zwierzętami.

Re: UMIERAJĄ !!!!w schronisku!!!3 kocice po zmałej!!Pomocy!!!

PostNapisane: Nie lis 28, 2010 20:20
przez cypisek
Co do sterylizacji, to nie wiem, ale nie będzie z tym problemu ,bo u nas są sterylki darmowe.

Kierowniczka nie ma czasu na zajmowanie się kotami /specjalnej troski i opieki/ dała im czas do 2 tyg. Póki co uprosiłam ją. Jeśli nic się nie wydarzy wypuści je/ nie będzie patrzyła jak umierają z głodu , ewentualnie uśpi.

Re: UMIERAJĄ !!!!w schronisku!!!3 kocice po zmałej!!Pomocy!!!

PostNapisane: Nie lis 28, 2010 20:27
przez Zofia.Sasza
Lila_iwa pisze:Zastanawiające jest stanowisko kierownika schroniska w tej sprawie. Usypiać młode zdrowe
koty. :!: Chyba są tam jakieś fundacje opiekujące się zwierzętami.

Wypuszczenie, czyli porzucenie w gruncie rzeczy domowych, oswojonych kotek przez KIEROWNIKA SCHRONISKA??? 8O Czy ja może coś źle zrozumiałam? Co tu jest grane?

Re: UMIERAJĄ !!!!w schronisku!!!3 kocice po zmałej!!Pomocy!!!

PostNapisane: Nie lis 28, 2010 20:31
przez cypisek
Wychodzi na to ,że koty przebywają w schronie czasowo.....proszę o jakiś cud dla nich o życie.!!!!

Re: UMIERAJĄ !!!!w schronisku!!!3 kocice po zmałej!!Pomocy!!!

PostNapisane: Nie lis 28, 2010 20:35
przez izydorka
Fatalnie...

Re: UMIERAJĄ !!!!w schronisku!!!3 kocice po zmałej!!Pomocy!!!

PostNapisane: Nie lis 28, 2010 20:36
przez Gretta
Czy wystarczyłoby zbiorcze ogłoszenie dla wszystkich trzech z adnotacją że mogą iść do adopcji osobno?

Re: UMIERAJĄ !!!!w schronisku!!!3 kocice po zmałej!!Pomocy!!!

PostNapisane: Nie lis 28, 2010 20:38
przez Zofia.Sasza
cypisek pisze:Wychodzi na to ,że koty przebywają w schronie czasowo.....proszę o jakiś cud dla nich o życie.!!!!

Jak to czasowo? 8O Co to za historia dziwna? To schron w Świnoujściu?

Re: UMIERAJĄ !!!!w schronisku!!!3 kocice po zmałej!!Pomocy!!!

PostNapisane: Nie lis 28, 2010 20:46
przez cypisek
Tak schron w Swinoujściu.!!! osobiście rozmawiałam z p. kierownik. Jeśli koty nie zaczną jeść zostaną wypuszczone na dwór!! lub uśpione.

Re: UMIERAJĄ !!!!w schronisku!!!3 kocice po zmałej!!Pomocy!!!

PostNapisane: Nie lis 28, 2010 20:48
przez Zofia.Sasza
cypisek pisze:Tak schron w Swinoujściu.!!! osobiście rozmawiałam z p. kierownik. Jeśli koty nie zaczną jeść zostaną wypuszczone na dwór!! lub uśpione.

To może ktoś się powinien tym schronem zainteresować? To skandal jest. Czy one dostają coś w kroplówkach? Bo im wątroby siądą za moment :(

Re: UMIERAJĄ !!!!w schronisku!!!3 kocice po zmałej!!Pomocy!!!

PostNapisane: Nie lis 28, 2010 20:49
przez cypisek
Oczywiście ,ż e oddzielnie mogą iść .Koty siedzą na wolierze,czyli taki plac pod chmurką jest tam parę budek. Dawane jest jedzenie ogólnie...one zapewne nic nie jedzą. Są tam od 25 listopada...