Strona 1 z 4

Pigalaki dwa Bunkier i Kanar. Polowania i koniec dziecinady

PostNapisane: Sob lis 27, 2010 23:39
przez Jana
Obrazek Obrazek

Kanar to ten śliczniejszy i pierdołowaty. Bunkier, ciemniejszy i bystrzacha z bielmem na oczku.
Zaczęło się od tego, że w czasie lunchu w nowej pracy, poszłam na spacer zamiast do barku. I zobaczyłam kocią rodzinkę, jak się okazało przy wejściu do bunkra przy gimnazjum. Jak się jeszcze później okazało kociaki urodziły się przy warszawskim pigalaku :twisted: :lol:

viewtopic.php?f=1&t=120070

Bunkier i jego mama złapane zostały w pół godziny, Kanar przetrzymał nas kilkanaście godzin, do wpół do trzeciej nad ranem :lol: viewtopic.php?f=1&t=120070&start=30 Mamusia jest w Koterii i czeka na sterylkę, bracia zamieszkali w małej klatce w naszej małej łazience. Są zdrowi, zaszczepieni, jutro chyba ich odrobaczę. Bunkier dostaje krople do oczu i mam wrażenie, że to bielmo jakby coraz słabsze jest.

A wątek na Kociarni zakładam z dwóch powodów, po pierwsze chłopaki szukają domu, a po drugie - właśnie udało mi się ich rozmruczeć 8) :mrgreen:

Re: Pigalaki dwa, czyli Bunkier i Kanar

PostNapisane: Nie lis 28, 2010 12:29
przez Henia
Dobrze że chłopaki ,bo aż strach pomysleć co by z nich mogło wyrosnąc gdyby to były dziewczyny :wink: (w takim miejscu urodzone)

Re: Pigalaki dwa, czyli Bunkier i Kanar

PostNapisane: Nie lis 28, 2010 12:52
przez Jana
:ryk: :ryk: :ryk:

Re: Pigalaki dwa, czyli Bunkier i Kanar

PostNapisane: Nie lis 28, 2010 20:06
przez wania71
:evil: Ja się pytam, dlaczego te kociaki nie bawią się jedynie słuszną piłeczką ?
We wtorek wysyłam towar 8)

Re: Pigalaki dwa, czyli Bunkier i Kanar

PostNapisane: Pon lis 29, 2010 9:40
przez VVu
Mi kociaki też już mruczały!

Dla rozwoju fizycznego zorganizowaliśmy chłopakom wybieg - otworzyliśmy na noc klatkę i miały łazienkę dla siebie. I korzystają z tego - szaleją na podłodze, po klatce (zabezpieczonej kocem, by łapki nie powpadały) i w wannie.
Uwielbiają zabawę z patyczkiem z piórami, ale też potrafią sami bawić się piłką - ale fakt, mają taką zwykła :wink:.

Czekamy na dużą klatkę i przenosimy kotki do pokoju gościnnego - żeby się, oprócz uczłowieczania, także felinizowały.

Re: Pigalaki dwa, czyli Bunkier i Kanar

PostNapisane: Pon lis 29, 2010 13:15
przez Henia
Po takiej nocy ,to chyba śpią.

Re: Pigalaki dwa, czyli Bunkier i Kanar

PostNapisane: Wto lis 30, 2010 2:40
przez Jana
VVu pisze:(...)
A w nowym KOTmoterstwie ogłaszam, że kociaki z tego wątku: Pigalaki dwa, czyli Bunkier i Kanar
(a wcześniej z tego: Za Marriottem. Bunkier, Kanar i ich mamuśka złapane)
powoli szukają domu (bo, oczywiście, najlepiej wydać braci razem) stałego. Kociaki coraz bardziej proludzkie są. A już niedługo będziemy je zapoznawać bliżej z innymi kotami.

Zachęcam zatem do zaglądania do podlinkowanych wątków, tym foto-ko(t)miksem:
Obrazek
Jana nie widziała tego komiksu, a pewnie nie będzie nim zachwycona… :oops:



Hm. Moim zdaniem ten ko(t)miks zupełnie nie ma uzasadnienia. Kanar jest śliczny i zupełnie niepodobny do ... :evil: :lol:

Re: Pigalaki dwa, czyli Bunkier i Kanar

PostNapisane: Wto lis 30, 2010 10:06
przez Henia
Super ko(t)miks:)

miejsce w którym były kociaki całe zasypane :(

Re: Pigalaki dwa, czyli Bunkier i Kanar

PostNapisane: Wto lis 30, 2010 12:44
przez VVu
Henia pisze:miejsce w którym były kociaki całe zasypane :(

Ale ja myślę, że kotka tam nie mieszkała - nikt jej przecież chyba tam nie widywał wcześniej - że do bunkra przyszła tylko ze względu na Bunkra i Kanarka. I jak ją się wypuści przy bunkrze, to znajdzie drogę na swój teren. I tylko pozostaje mieć nadzieję, że tam będzie miała fajnie... :|

Re: Pigalaki dwa, czyli Bunkier i Kanar

PostNapisane: Wto lis 30, 2010 23:07
przez Jana
Kociaki w łazience dają czaduuuu! :lol:

Sprzątałam im klatkę, więc wygarnęłam maluchy do wanny razem z ich zabawkami, odwróciłam się na chwilę, a tymczasem do klatki wparadował Maluszek 8O i ułożył się zadowolony. No więc ja sprzątałam łazienkę, Maluszek leżał sobie w klatce, a kociaki popylały w wannie z piłeczkami i myszkami.

Re: Pigalaki dwa, czyli Bunkier i Kanar

PostNapisane: Śro gru 01, 2010 16:55
przez Szalony Kot
Przyklejam :)
Fajnie, że się kociaki ogarniają :)

Re: Pigalaki dwa, czyli Bunkier i Kanar

PostNapisane: Czw gru 02, 2010 11:00
przez Mysza
chwilę się musiałam zastanowić co za Maluszek :ryk:

Re: Pigalaki dwa, czyli Bunkier i Kanar

PostNapisane: Czw gru 02, 2010 18:51
przez Jana
:twisted: :twisted: :twisted:

Z tym Maluszkiem to śmiesznie wychodzi, w innym wątku Legnica chciała być złośliwa i troszkę jej nie wyszło, bo nie zastanowiła się ani nie doczytałam kto to jest Maluszek :twisted: :ryk:

Kociaki w łazience robią burdel nieziemski. I miziają się też nieziemsko (będą zdjęcia). A takich żartych maluchów to chyba jeszcze nie mieliśmy :roll: Puszczą nas z torbami normalnie. I żwirku dużo zużywają, muszę się ich jak najszybciej pozbyć :twisted:

Re: Pigalaki dwa, czyli Bunkier i Kanar

PostNapisane: Czw gru 02, 2010 23:42
przez Jana
Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Re: Pigalaki dwa, czyli Bunkier i Kanar

PostNapisane: Pt gru 03, 2010 0:41
przez Szalony Kot
No, zabawa na całego :)