Dwie rodowodowe syberyjki do oddania - dużo zdjęć str. 2!

[Madie]

AKTUALNE INFORMACJE I DUZO ZDJEC STRONA 2

I znów ponownie ja.

Mam do wydania 2 rasowe (rodowodowe) syberyczyki. Jedna dziewczyna 9 miesieczna (szylkretka albo tricolorka) i srebrny z maźnieciemi rudego kot (rok). Rodzice przyjaciela zamykają hodowlę i chcą oddać za darmo koty w dobre ręce dlatego poprosili mnie o pomoc. Oczywiscie warunkiem adopcji jest wysterylizowanie zwierzaka.

Poniewaz do tej pory nie miałam mozliwosci oddawac rodowodowych zwierzat nie wiem czy oprocz ww.argumentu powinnam jakos specjalnie wypytywac przyszłych włascicieli, czy postepowac tak jak przy stadardowej adopcji.


pozdrawiam wszystkich

Madi

[Madie]

i jeszcze jedno...Kota chciałam dla siebie bo od dawna choruje na syberyjczyka, ale poniewaz wczoraj w domu pojawil sie pies i zwierzat zrobilo sie duzo, a moje footra i tak sa zestresowane to nie bede jeszcze im dokładac i zwierzakowi tez nie.

Generalnie oba stwory sa zdrowe z tego co wiem, przebywaja w Warszawie, mieszkaja w domu z innymi kotami, 4 duzymi psami i krolikami. Sa dobrze zsocjalizowane. Do odbioru za moja rekomendacja "od zaraz", albo przy bardziej niepewnych domach po sterylizacji.

Czuje sie troche winna tej sytuacji bo ja mialam wziac tego kocurka, a przyjaciolka moja kotke, i obu nam cos wypadlo jak juz pisałam, wiec stawiam sobie za punkt honoru zeby dobrze je wyadoptowac. Marzeniem byłby dom forumowy

[Willow_]

Wg mnie sterylizacja powinna odbyć się przed oddaniem kociaków, chyba, że koty trafią do zarejestrowanej w związku hodowli.
Ludzie mówią (i podpisują) różne rzeczy, więc lepiej się asekurować przez pseduhodowcami.
Warto chyba napisać o tych kotach na forum "Hodowcy kotów" viewforum.php?f=10

[Madie]

dziękuję, tak zrobiłam

[Sylwia M.]

Zawsze "chorowałam na syberyczyka" myślałam nawet o wystawach ? Ale teraz również mam małe problemy ze zwierzyńcem, szkoda Znajdą domki raz, dwa zobaczysz

[Kaprys2004]

Kciukam

[Madie]

dzięki serdeczne, dwa sliczne syberyjczyki szukaja domów!

zdjecia moze mi sie nawet uda dzis uzyskac bo kolega do mnie przychodzi

[Sylwia M.]

dzięki serdeczne, dwa sliczne syberyjczyki szukaja domów!

zdjecia moze mi sie nawet uda dzis uzyskac bo kolega do mnie przychodzi

SUPER Zobaczymy piękności

[Mysza]

wg mnie obecni właściciele powinni wyciąć zwierzaki

i tak się zastanawiam, skoro zamykają hodowlę, to dlaczego nie mogą zostać u nich jako kastraty? Skoro jak zrozumiałam w domu są i inne koty?

[Madie]

z tego co zrozumiałam to jest tak:

Oni mają hodowlę Syberyjczyków i Tajskich (?)
Nie wiem co się u nich dzieje, ale wyprzedali się ze wszystkich małych kociąt z ostatniego miotu i postanowili zostawić sobie jedna rasę ( może to miec zwiazek z chorobą jednego z rodziców kolegi). Jak ostatnio tam byłam kotów było z maluchami około 20. Wiem, że zostana przy nich najstarsze, pierwsze koty.

Jesli mam być szczera nie interesowałam się bardziej bo troche mi głupio ingerowac. Mysle ze to uczciwe ze chca oddac młode koty i proszą mnie o pomoc, zamiast je sprzedawac. Tzn tak mi sie wydaje ale ja sie nie znam na zasadach panujacych w hodowlach.

[Marcepan]

ja sie nie znam na zasadach panujacych w hodowlach.

bywa różnie, ale ideałem jest sterylizacja przed wydaniem do nowego domu.
może masz możliwość przypilnowania tego?
mam na myśli taką opcję: przyszli właściciele dają Ci odpowiednią kwotę, hodowcy umawiają sterylizację w swojego zaufanego weta, koty dochodzą do siebie i wtedy trafiają do nowych domów.
wszystko to można zapisać wcześniej w umowie

[Iza13]

wysłałam PW

[Madie]

Ok sytuacja się troche zmieniła. Sa do oddania dwie koteczki : Flora o której pisałam wcześniej i WOLNUSHKA ( Niunia dla domowników). Oto zdjęcia kotek:

Niunia



Flora




A oto część mojej rozmowy z kolegą:

Tomek
22:22:16
to tak
22:22:27
sa to koty rodowodowe
22:22:45
rodowody beda dane po okazaniu zaswiadczenia o sterylizacji
22:22:55
i sa zupelnie za darmo dla dobrych włascicieli

[dite]

sa to koty rodowodowe
22:22:45
rodowody beda dane po okazaniu zaswiadczenia o sterylizacji

pseudohodowca nie wysterylizuje i nie będzie chciał rodowodu,
kotki powinny zostać wysterylizowane przed wydaniem,
czy to jakiś problem?

[Marcepan]

pseudohodowca nie wysterylizuje i nie będzie chciał rodowodu,

o, to to!