zgierz kotka perska- bida

znalazlam na stronie schroniska takie ogłoszenie:
Zgierz ul. Malinowa 14!!!! Przechodząc obok tej posesji zobaczyłam w ogródku kota i zamarłam z przerażenia!!!. Okazało się że jest to śliczna maleńka kotka perska, tyle że okropnie zaniedbana!!!! Wychudzona i strasznie brudna, z zapłakanymi oczami!!!Chyba nie ma przednich zębów, bo wystaje jej koniuszek języczka. Dowiedziałam się, że kotka została znaleziona i zabrana do tego domu. Pewnie zabrano ją w nadziei że to jest młode kocię. Ale jak "nowa pani" zorientowała się, że kotka choć mała, jest już stara i na dodatek ma sączącą się rankę na brzuszku, wygoniła ją z domu!!! Kotka błąka się teraz po ogródku i przemiera głodem!!!! "Nowa pani" nie interesuje się jej losem i pozwala żeby marzła i głodowała!!!! Kotka nie przeżyje zimy, jeżeli nie znajdzie nowego dobrego domu!!!! Z tego co wiem, "nowa pani" z radością oddałaby kotkę, byle tylko mieć kłopot z głowy!!! Aż dziw bierze, że są jeszcze tacy ludzie którzy mogą bezkarnie tak traktować zwierzęta!!!
Zamieszczam to ogłoszenie w nadziei, że znajdzie się osoba na tyle wrażliwa i dobra, żeby przygarnąć to zwierzątko i dać mu na stare lata odrobinę miłości i ciepły kąt.
podaje rownież linka bo jest tam również zdjecie kici
http://schronisko.doskomp.lodz.pl/index ... et&w=12937
Zgierz ul. Malinowa 14!!!! Przechodząc obok tej posesji zobaczyłam w ogródku kota i zamarłam z przerażenia!!!. Okazało się że jest to śliczna maleńka kotka perska, tyle że okropnie zaniedbana!!!! Wychudzona i strasznie brudna, z zapłakanymi oczami!!!Chyba nie ma przednich zębów, bo wystaje jej koniuszek języczka. Dowiedziałam się, że kotka została znaleziona i zabrana do tego domu. Pewnie zabrano ją w nadziei że to jest młode kocię. Ale jak "nowa pani" zorientowała się, że kotka choć mała, jest już stara i na dodatek ma sączącą się rankę na brzuszku, wygoniła ją z domu!!! Kotka błąka się teraz po ogródku i przemiera głodem!!!! "Nowa pani" nie interesuje się jej losem i pozwala żeby marzła i głodowała!!!! Kotka nie przeżyje zimy, jeżeli nie znajdzie nowego dobrego domu!!!! Z tego co wiem, "nowa pani" z radością oddałaby kotkę, byle tylko mieć kłopot z głowy!!! Aż dziw bierze, że są jeszcze tacy ludzie którzy mogą bezkarnie tak traktować zwierzęta!!!
Zamieszczam to ogłoszenie w nadziei, że znajdzie się osoba na tyle wrażliwa i dobra, żeby przygarnąć to zwierzątko i dać mu na stare lata odrobinę miłości i ciepły kąt.
podaje rownież linka bo jest tam również zdjecie kici
http://schronisko.doskomp.lodz.pl/index ... et&w=12937