Strona 1 z 5

Mała Mri, maleńka, słodka ... potrzebna biopsja i operacja!

PostNapisane: Sob lis 13, 2010 17:25
przez alix76
Mała Mri trafiła do mnie na początku czerwca. Miała paskudną ropną infekcję górnych dróg oddechowych, ciężki oddech, futro jak wycieraczka i wygląd niedożywionego kociaka przy przybliżonym wieku ok. 1 roku :strach: . W trakcie walki z infekcją doszło posikiwanie. Badanie krwi wykazało anemię (poważną, parametry w połowie normy) i podwyższone wskaźniki nerkowe. USG pokazało torbiel na 1 nerce i zniszczoną drugą. W zasadzie nie wiadomo było, za co się brać. Prawdopodobnie długotrwała infekcja uszkodziła nerki i nadal nie dawała się doleczyć. Tak było:

Obrazek Obrazek

Na szczęście kicia reagowała na leki - anemia stopniowo ustąpiła, krew jest w normie. Mocznik i kreatynina, prze zachowanej diecie i regularnie podawanych lekach również trzymają się normie. Infekcja do końca nie ustąpiła, ale w porównaniu za zaflukaniem jakie było, jest ogromna poprawa. Oddech jest lżejszy, nie świszczący. Kotka utyła, nabrała kondycji i chęci do zabawy.
Trafiła do mnie jako tymczaska. Bardzo chciałbym znaleźć jej DS, który będzie kontynuował leczenie, bez wad, jakie niesie pobyt w DT. Rotacja kotów powoduje stres i niesie ryzyko złapania infekcji - ostatnio 3 z 5 kotów przeszły wirusówkę żołądkową. O dziwo, nie Mała Mri, w domu zwana Gołąbką. Tym, niemniej lepiej dla niej byłoby mieć domek o bardziej stabilnym trybie życia.
Mri jest uroczym kotkiem. Wygląda jak kociątko. Futerka zrobiło się jedwabiste, gęste i nabrał kolorów 8O . Często galopuje po domu z zadartym ogonem. Zrobiła się zaczepna i poluje na większe od siebie koty. Cwaniara, chowa się w transporterze i stamtąd atakuje :ryk: . W nocy śpi na poduszce, rozkosznie gruchając do snu. Kiedy chce pogadać, zaczepia opiekuna pytającym : mrrriii? Teraz jest tak:

Obrazek Obrazek Obrazek
Kto znajdzie troszkę miejsca w sercu dla mini-kici? Lubi inne koty, chociaż powinny być zaszczepione, z uwagi na jej infekcję. Nie wiem, jak z psami, ale to bardzo przyjazny kot. Oczywiście udzielę wyczerpujących informacji o jej stanie zdrowia i leczeniu.

Re: Mała Mri, maleńka, słodka, nerkowa ... Kto pokocha?

PostNapisane: Sob lis 13, 2010 17:32
przez shira3
Witamy się u Gołąbeczki :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Re: Mała Mri, maleńka, słodka, nerkowa ... Kto pokocha?

PostNapisane: Sob lis 13, 2010 17:33
przez joarkadia
Trzymam z moimi kociakami kciuki za małą! :kotek:

Re: Mała Mri, maleńka, słodka, nerkowa ... Kto pokocha?

PostNapisane: Sob lis 13, 2010 17:51
przez ASK@
i ja sie melduję (wyrywając sie ze szpitalika :mrgreen: )

Re: Mała Mri, maleńka, słodka, nerkowa ... Kto pokocha?

PostNapisane: Sob lis 13, 2010 22:02
przez Nemi
Prześliczna kicia :P

Re: Mała Mri, maleńka, słodka, nerkowa ... Kto pokocha?

PostNapisane: Nie lis 14, 2010 13:08
przez Aleba
To i ja przycupnę :)

Re: Mała Mri, maleńka, słodka, nerkowa ... Kto pokocha?

PostNapisane: Pon lis 15, 2010 9:42
przez alix76
Dzielna Mri dyżuruje przy oknie, a nuż przyleci gołąb :twisted: - na ciepłej podusi oczywiście :D

Re: Mała Mri, maleńka, słodka, nerkowa ... Kto pokocha?

PostNapisane: Pon lis 15, 2010 19:21
przez mrkevka
Alix, a Ona się nie zapłacze bez Ciebie??

Re: Mała Mri, maleńka, słodka, nerkowa ... Kto pokocha?

PostNapisane: Wto lis 16, 2010 8:02
przez alix76
W sensie, że w innym domu? Chyba nie, to młody kot, na pewno pokocha nowego opiekuna. U mnie jest od czerwca, długo, ale bez przesady.
Ogólnie to Mri jest ciekawska i dzielna - ona jedna w domu nie ma krechy na naosie, co wskazuje, kto kogo leje skutecznie :ryk: . Myślę, ze aklimatyzacja w nowym domu przebiegnie normalnie ...

Re: Mała Mri, maleńka, słodka, nerkowa ... Kto pokocha?

PostNapisane: Wto lis 16, 2010 8:08
przez joarkadia
Jest taka słodka i dzielna... Trzymamy za nią kciuki :ok:

Re: Mała Mri, maleńka, słodka, nerkowa ... Kto pokocha?

PostNapisane: Wto lis 16, 2010 19:03
przez mrkevka
alix76 pisze:W sensie, że w innym domu? Chyba nie, to młody kot, na pewno pokocha nowego opiekuna. U mnie jest od czerwca, długo, ale bez przesady.
Ogólnie to Mri jest ciekawska i dzielna - ona jedna w domu nie ma krechy na naosie, co wskazuje, kto kogo leje skutecznie :ryk: . Myślę, ze aklimatyzacja w nowym domu przebiegnie normalnie ...



Z pewnością masz rację. I ze względów zdrowotnych, to też pewnie lepiej dla niej jak nie bedą pojawiali się ciągle nowi koci-goście. Tak tylko pytam, bo taki chorowitek jak ona wzbudza więcej współczucia. Pozostałe kociaki mają statystycznie większą szansę na adopcję. Fajnie by było gdyby znalazł się dla niej jakiś miły domek. Pozdrowionka dla całego stadka.

Re: Mała Mri, maleńka, słodka, nerkowa ... Kto pokocha?

PostNapisane: Śro lis 17, 2010 8:00
przez alix76
Ech, przywiązałam się do niej oczywiście, ona pewnie do mnie też, ale w takim przypadku trzeba się kierować rozsądkiem ... i dobrem kota.

Re: Mała Mri, maleńka, słodka, nerkowa ... Kto pokocha?

PostNapisane: Czw lis 18, 2010 15:12
przez alix76
Mri jest niezwykłym kotem ... ma na swoim koncie kilka "nawróceń" :twisted: . Jednym z nich salvadoredali67, mój serdeczny kolega.
Kiedyś w czerwcu poprosiłam go o zawiezienie do Boliłapki całej wycieczki: mnie, obu CDT (na badania profilaktyczne), Memki (na szczepienie) i Mri (na badania, w związku z posikiwaniem). Dzielny człowiek zawiózł mnie i asystował przy pobieraniu kotom różnych płynów ustrojowych. Najpierw była Memka, wówczas duża, ładna szara i miękka kicia, dorosła i dobrze wyglądająca buraska. Moje 2 czarne były znane wcześniej. Na końcu przeżył szok kulturowy, kiedy wyciągnęliśmy "coś", wyglądające z grubsza jak niezbyt zadbane kociątko Memki a ja powiedziałam, a vet potwierdził, że jest to dorosła kotka, mniej więcej Memci rówieśnica 8O .
Biedny salvadore przeżył szok kulturowy, w sumie trudno się dziwić. W taki sposób z psiarza Mri zrobiła kociarza :twisted: a widocznym tego efektem był ... Shrek u mnie, na tymczasie :twisted: .

Re: Mała Mri, maleńka, słodka, nerkowa ... Kto pokocha?

PostNapisane: Czw lis 18, 2010 17:26
przez Agneska
ojoj, tu się schowałyście :lol:

Re: Mała Mri, maleńka, słodka, nerkowa ... Kto pokocha?

PostNapisane: Czw lis 18, 2010 18:07
przez ASK@
co o dzewuszki słychać?