Dom ma już koty! Zdjęcia:)
Napisane: Wto lis 09, 2010 1:56No dobrze więc krótko i węzłowato.
Potrzebuję dla bliskiej osoby 2 kotów do kochania od zaraz. Warunki idealne (niemalże forumowe, bo to członek rodziny)
Koty będą wcześniejszym "prezentem" gwiazdkowym. Od razu mówię, że osoba jest uprzedzona o owym prezencie, a raczej prezentach. Z resztą gdy padła propozycja jednego kociaka, po chwili padło pytanie: "a to nie lepiej dwa?"
Na mnie padł ten zaszczytny wybór owych istnień i z góry przepraszam wszystkich, których zawiodę. Wiem, że jak zawsze jest mało domków do kochania, a dużo kociąt
W każdym razie, sprawa jest dość pilna, bo chciałabym owe koty zabrać do domu już w środę - później będę miała kłopoty z transportem aż do Świąt:(
Sama się zastanawiam jak to powinno wyglądać. Wstępnie nie ma żadnych warunków co do płci czy maści kota. Jedyne co musi zostać zachowane to młody wiek kota ( myślę, że tak do pół roku) i dobra kondycja zdrowotna.
A jakby czasem któreś ze szczęściarzy było miziakiem, to już w ogóle pełnia szczęścia.
Po przemyśleniu całej sprawy wzięłabym chłopca i dziewczynkę. Chyba, że mądrzejsze forumowe głowy radzą inaczej. Koty najchętnie przyjęłabym z Warszawy , ewentualnie Łodzi, bo mój stransport będzie tamtędy jechał.
Ze strony domu mogę zagwarantować nawet osobiście:
-dużo miłości
-karmienie porządnym jedzeniem
-brak wychodzenia
-comiesięczne fotorelacje:)
-oczywiście o opiece weterynaryjnej czy kastracji wspominać nie będę bo to oczywistość
pozdrawiam
madi
Potrzebuję dla bliskiej osoby 2 kotów do kochania od zaraz. Warunki idealne (niemalże forumowe, bo to członek rodziny)
Koty będą wcześniejszym "prezentem" gwiazdkowym. Od razu mówię, że osoba jest uprzedzona o owym prezencie, a raczej prezentach. Z resztą gdy padła propozycja jednego kociaka, po chwili padło pytanie: "a to nie lepiej dwa?"
Na mnie padł ten zaszczytny wybór owych istnień i z góry przepraszam wszystkich, których zawiodę. Wiem, że jak zawsze jest mało domków do kochania, a dużo kociąt
W każdym razie, sprawa jest dość pilna, bo chciałabym owe koty zabrać do domu już w środę - później będę miała kłopoty z transportem aż do Świąt:(
Sama się zastanawiam jak to powinno wyglądać. Wstępnie nie ma żadnych warunków co do płci czy maści kota. Jedyne co musi zostać zachowane to młody wiek kota ( myślę, że tak do pół roku) i dobra kondycja zdrowotna.
A jakby czasem któreś ze szczęściarzy było miziakiem, to już w ogóle pełnia szczęścia.
Po przemyśleniu całej sprawy wzięłabym chłopca i dziewczynkę. Chyba, że mądrzejsze forumowe głowy radzą inaczej. Koty najchętnie przyjęłabym z Warszawy , ewentualnie Łodzi, bo mój stransport będzie tamtędy jechał.
Ze strony domu mogę zagwarantować nawet osobiście:
-dużo miłości
-karmienie porządnym jedzeniem
-brak wychodzenia
-comiesięczne fotorelacje:)
-oczywiście o opiece weterynaryjnej czy kastracji wspominać nie będę bo to oczywistość
pozdrawiam
madi
- , ale ona wymaga bardzo troskliwej opieki, 
Chciałabym, żeby znalazły dom razem. Milo jest odrobaczony, zaszczepiony raz. Kasia jest po sterylce i odrobaczeniu. Pod koniec miesiąca powinna zostać zaszczepiona.
przebywa w domu tymczasowym . Dopiero zostanie zaszczepiona, odrobaczona itd..
.