OTW3-PILNIE DT dla 2rudziczek+2szylek ok.2m-ce!s.100

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob lis 06, 2010 12:08 Re: OTW3-krople do oczu z erytromecyną!Gdzie zrobić?PILNE!str3

mimbla64 pisze:Asiu dziś jeszcze wznowię Allegro.
Może dobrze, że Poli nie wzięli. Ja jakoś nie mam zaufania do ludzi, którzy psa mają w budzie. Może to uprzedzenie? Ale nawet, jakbym w domu z ogrodem mieszkała, to psa bym miała w domu. Szczególnie, jeśli to tylko jeden jest pies.

Jak usłyszałam,że grzybek przeniesie się na psa w budzie to nabrałam pewności,ze Pola bedzie wychodzić.Więc nawet jak się odezwą to nie ma dla nich małej.
Małgosiu, dopisz prosze maila do Poli.Ja przekazując Tobie treść ogłoszenia wycięłam go. m.aska@wp.pl

Mała czarna ma albo krwiaka ,który powstał na skutek urazu.Albo przepukline.Stawiane jest na to drugie.Nie wiem,jak nie zauwazyliśmy tego.Ale będąc ze stadem 6 kotów...
Własnie wróciłam z obchodu aptek otwockich. Udało mi się wreszcie dostać maść zanim krople zrobimy.Niestety z tetracykliną (czy jakos tak) nie robią.Nalezy zmienić składnik na detromecynę (?).Jest gotowa maść z tym tylko nie można jej dostac było.Zlatałam sie jak zmokła bura s..ka.Ale mam.Krople postaramy sie jutro podjechać i zamówić.
Nie miała baba kłopotu te se kota wzięła.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55372
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Sob lis 06, 2010 13:21 Re: OTW3-krople do oczu z erytromecyną!Gdzie zrobić?PILNE!str3

Trzymaj się Dobra Kobieto...
Czy weci zdają sobie sprawę z trudności jakie masz ze zdobyciem takich "dziwnych" kropli do oczu? Może da się zastosować coś bardziej typowego?

A tak przy okazji:
też nawiedziłam dziś przychodnię (nb. w Otwocku na Staszica). Kiedy czekałam na swoją kolej z Tobikiem na kolejny zastrzyk antybiotykowy, wpadla z rozwianym włosem Pani, w wieku raczej emerytalnym i bardzo barwnie, z wielkim przejęciem opowiadała o tym jak ratuje okoliczne i nie tylko koty, o sąsiedzie (byłym pracownikiem Wydziału Ochrony Środowiska :!: w starostwie), który z nią walczy i podejrzewa go o trucie kotów. Pani jest dobrze znana w przychodni, przy mnie brała "na krechę" frontline w dużym opakowaniu, podobno mieszka na tylach banku PKO. Podobno opiekuje się kilkudziesięcioma kotami, wyłapałam z jej mało składnych opowieściach coś o dworcu autobusowym :?:
Wiesz coś o niej?
Obrazek Obrazek

Chatte

 
Posty: 1405
Od: Śro kwi 02, 2003 8:46
Lokalizacja: Józefów - Warszawa

Post » Sob lis 06, 2010 15:09 Re: OTW3-krople do oczu z erytromecyną!Gdzie zrobić?PILNE!str3

mam już co inszego do oczu,bo mi gotowa maść przepisali.Jej zdobycie opisałam.Krople mają zmieniony składnik i są do zrobienia.Ale musze do stolicy się wybrać.
Panią znam.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55372
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Sob lis 06, 2010 16:53 Re: OTW3-krople do oczu z erytromecyną!Gdzie zrobić?PILNE!str3

Czy Twoim zdaniem mówiła prawdę o tym sąsiedzie, który truje koty? Poznałam tego czlowieka jak jeszcze pracował w ochronie środowiska i miałam o nim jak najlepsze zdanie... :?
Obrazek Obrazek

Chatte

 
Posty: 1405
Od: Śro kwi 02, 2003 8:46
Lokalizacja: Józefów - Warszawa

Post » Sob lis 06, 2010 20:22 Re: OTW3-krople do oczu z erytromecyną!Gdzie zrobić?PILNE!str3

Nie wiem.Mnie tez o nim wspominała.Może jest jakies ziarno prawdy w tym,ze nie jest on zyczliwy kotom.W to uwierzę. A jak tam jakieś koty odchodza w męczarniach to padło na niego.Bo wiem ,że odchodza. Nie pozwalają jej tam dokarmiać zwierząt i wyłapywac na sterylkę.Robi to w nocy,z przyczajki. To wiem już od prezeski TOZ-u.

P.Ula jest oddana kotom.Łapie, wyciachuje i dokarmia.Sama ma spore stadko bardzo zadbane i zaszczepione. Koty, które oddaje do domów ida z ksążeczkami i pełnym zestawem szczepień i odrobaczania.Ale umów nie wymaga. Jest głośna i bardzo egzaltowana,szybka w gadce i szybka w złosci.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55372
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Sob lis 06, 2010 21:11 Re: OTW3-chorujemy,chorujemy,chorujemy:-(

Wystawiłam znowu allegro dla Benka:
http://allegro.pl/show_item.php?item=1309596736

i Poli:
http://allegro.pl/show_item.php?item=1309596560

Kciuki za zdrowie chorowitków i za domy jakieś sensowne. :ok:
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14232
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Sob lis 06, 2010 21:23 Re: OTW3-chorujemy,chorujemy,chorujemy:-(

U mnie się trochę uspokaja, odpukać, oby i u Ciebie :ok:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie lis 07, 2010 6:34 Re: OTW3-chorujemy,chorujemy,chorujemy:-(

dzieki Małgosiu za allegro!

Jak na razie to mam wrażenie,ze tylko zakrapiam oczy,nosy i uszy,smaruje, sprzatam rzygi i nieustannie czuwam.W nocy któreś wymiotowało, nie było słychac odgłosów duszenia i bezwstydnie nie wstałam.Nie miałam sił.Do weta idziemy jak zbieracze dóbr wszelkich (i pewnie takimi jesteśmy).
Tuliś oko źle.Benuś lepiej,ale wymiotował.Tylko on strasznie się obżera nie gryząc niczego.Dziś go popędziłam.Bisek jakby tez lepiej. Nowa siedzi w pokoju i nie buntuje sie na samotnosć.Jeszcze! Dzieciaki ostatni dzień antybiotyku,ale oczy zakrapiamy ciągle.

Dzis znów zasikańsko było.Czyli bunt rezydentów.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55372
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pon lis 08, 2010 8:48 Re: OTW3-chorujemy,chorujemy,chorujemy:-(

pusto u nas :cry:
Rudolf zaczął kichac jak cholera.Bisek dziś wymiotował.Jakis kocisyn zeszczał się na dywan w duzym pokoju :evil: Tulik tak sobie,oczy nadal paskudne.Benek unika nas jak ognia. Noreczki dopominaja sie wyjścia z pokoju bardzo głośno.Nowa siedzi u danki,je i wcale jej samotnosć nie przeszkadza. Dzis koty same od południa bo Danka wychodzi a my oboje w pracy do późna. Już sie denerwuję.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55372
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pon lis 08, 2010 8:51 Re: OTW3-chorujemy,chorujemy,chorujemy:-(

ASK@ pisze:pusto u nas :cry:
Rudolf zaczął kichac jak cholera.Bisek dziś wymiotował.Jakis kocisyn zeszczał się na dywan w duzym pokoju :evil: Tulik tak sobie,oczy nadal paskudne.Benek unika nas jak ognia. Noreczki dopominaja sie wyjścia z pokoju bardzo głośno.Nowa siedzi u danki,je i wcale jej samotnosć nie przeszkadza. Dzis koty same od południa bo Danka wychodzi a my oboje w pracy do późna. Już sie denerwuję.

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: Koty dadzą sobie radę bez Was...
szczyla przyłapać na gorącym i.... wymiziać za uszami :wink:
Rudolfik :oops: :oops:
Tuliku, oby było lepiej!!!! :piwa:
Biseczku, nie choruj!!! :ok: :ok: :ok: :ok:
Benku, no przytul się :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
ObrazekObrazek
Fiodorek <3 [*]19.11.2014

zuzzik

Avatar użytkownika
 
Posty: 7643
Od: Wto mar 16, 2010 17:04
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon lis 08, 2010 8:55 Re: OTW3-chorujemy,chorujemy,chorujemy:-(

Koteńki Asieńki
To bidne biedy
Nawet wtedy
Gdy Asia dba
Ktoś katarek ma
Nie dajcie się chorobom kotki
Bo czas na zabawy i plotki
Jedzcie jedzonko bawcie się
Bądźcie zdrowe, cieszcie Asię!!!! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
ObrazekObrazek
Fiodorek <3 [*]19.11.2014

zuzzik

Avatar użytkownika
 
Posty: 7643
Od: Wto mar 16, 2010 17:04
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon lis 08, 2010 10:26 Re: OTW3-chorujemy,chorujemy,chorujemy:-(

Ask@ a jak z tą maścią do oczu udało ci się ją zrobić?

I kciuki, żeby Wam wreszcie zdrowie dopisało.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14232
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon lis 08, 2010 12:00 Re: OTW3-chorujemy,chorujemy,chorujemy:-(

Ja też ASIU zaglądam, tylko co tu pisać? Ani pomóc, ani doradzić nie ma jak.. :(
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Pon lis 08, 2010 12:05 Re: OTW3-chorujemy,chorujemy,chorujemy:-(

Asiu, ja też jestem. 8)
Umówimy się na ten rentgen na środowe popołudnie?
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon lis 08, 2010 13:35 Re: OTW3-chorujemy,chorujemy,chorujemy:-(

Dzięki dziewczyny,ze jesteści :1luvu:
.Ot takie smuteczki mnie naszły babsko-kocie. Ciężko patrzec na bezbronne stworzenie, które nie wie że te "męczenie" to z miłości. Z troski i opieki.

Noreczki nasze ręce znają tylko z tej złej strony.O ile mała jest smielsza o tyle chłopczyk ma problemy. Boję sie o nie,jak pójdą na swoje. Bo nawet poleżec z nami nie miały okazji. Poznać co to wyreczko i ciepły ludź przy boku. Albo to siebie bardziej żaluję,ze nie poznałam ich od tej strony :wink:

Za mało czasu. za dużo chorób, za dużo zwierza.


Aga ja się dostosuję.Dzięki :1luvu:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55372
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 171 gości