Pani Elżbieta jest samotną emerytką. W jej mieszkaniu na powierzchni ok. 32 m2 żyje 30 kotów. Żaden się tam nie urodził. Pani Elżbieta nie jest rozmnażaczką. 10 kotków nazbierała sama - bo nie umiała przejść obojętnie obok zwierzaka w potrzebie. A potem poznała pewną panią, która zaczęła zwozić do jej mieszkania następne koty i tak doszło do 30.

Ta pani bardzo prosiła o dach nad głową dla tych zwierząt. To miał być dom tymczasowy. Niektóre tymczasy trwają już z 6 lat. Obiecywała pomoc, karmę i leczenie - koty są po przejściach, chore, dzikie, różne. Niestety, praktycznie pani Elżbieta została z tymi wszystkimi kotami sama. Ma do dyspozycji tylko skromną emeryturę. Nie jest w stanie wykarmić tych zwierząt, sama chyba też głoduje, bo ostatnio wygląda jak cień. Jest schorowana, leków sobie nie kupuje, bo nie ma za co. Uważa, że dopóki się nie przewraca, to nie jest źle.
Pomagamy jej ze znajomą od czasu do czasu, ale nie jesteśmy w stanie wziąć na utrzymanie tylu zwierząt, tym bardziej, że mamy własne, a znajoma również opiekuje się kocim stadkiem przy jej bloku. Bardzo pilnie potrzebne jedzenie dla wszystkich kotów oraz leki, dieta lecznicza i USG dla kotki po operacji i sterylizacja innej. Nawet nie wspominam o takim luksusie jak żwirek.


Piszę to, bo mam nadzieję, że znajdą się osoby,które zechcą włączyć się do pomocy dla pani Elżbiety i jej podopiecznych. Niektóre koty nadają się do adopcji, inne nie bardzo. Są przeróżne: małe, średnie, wielkie, dużo czarnych lub czarnych z białym. Wszystkie dorosłe.
Na zdjęciach skromna reprezentacja całej ekipy

Edycja:
4.12.2010 pierwszy kotek opuścił kawalerkę i zamieszkał we wspaniałym domu w Białymstoku

Pod koniec stycznia 2011 zmarła schorowana Figa

Koty pani Elżbiety można poznać bliżej na blogu:
http://koty-zielonka.blogspot.com
13.04.2011 nasza akcja pomocy dobiegła końca. Zdjęłam z tytułu słowo "głodują", bo już nie głodują. Pani Elżbieta pogodziła się z panią, od której ma koty, otrzymała zapewnienie o dostawach karmy i zrezygnowała ze współpracy z tym forum. Rozmyśliła się też co do wydawania kotów do nowych domów chyba, że cytuję: "dom byłby super=ekstra".
Oficjalny stan kotów w kawalerce - 28.
