Strona 1 z 39

Franek i Lorek. Prosimy o zamknięcie wątku.

PostNapisane: Nie paź 24, 2010 15:42
przez Georg-inia
Jakim trzeba być człowiekiem, żeby wziąć w rękę dwumiesięcznego kociaka i z rozmachem rzucić nim o ścianę? :( A tak zrobił pewien pan... i nie usprawiedliwia go, że był pijany. Co mu przeszkadzał mały kociak? :(
Na skutek tego doświadczenia mały Kiwaczek "nie trzyma główki". Kiedy kotek spokojnie siedzi i patrzy - główka jest na swoim miejscu. Ale im szybciej się porusza tym bardziej telepie łebkiem i ma mniej skoordynowane ruchy. A przy tym jest rozkosznym, ufnym, rozrabiającym, całkiem normalnym kocięciem.
Mały dostaje leki wspomagające, ale trzeba czasu... CoolCaty, która widziała go dziś pierwszy raz od tygodnia, powiedziała, że jest lepiej. Mamy więc nadzieję, że jego stan będzie się poprawiał.

Może ktoś chciałby kotka naziemnego? bo maluszek potrafi się wspiąć po zwisającym kocu na kanapę, ale to wszystko. Na razie nie umie wskoczyć na najniższą nawet przeszkodę. Kiwaczek (nie cierpię tego imienia :twisted: ) ma teraz ze trzy miesiące, całe życie przed nim...

Obrazek Obrazek

a tu się mordują z tymczasowym Lorenzem ;)
Obrazek

Postaram się nakręcić filmik...

Jako że nie mam czasu na prowadzenie dwóch wątków, a poza tym moim największym marzeniem jest, aby chłopcy znaleźli wspólny dom - łączę wątki. Będzie łatwiej. :)
Zapraszamy na stronę 35.

Re: Kociakiem o ścianę... Kiwaczek szuka domu

PostNapisane: Nie paź 24, 2010 15:50
przez pisiokot
O, matko, biedny dzieciak :(.
Mam nadzieję, że te objawy ustąpią i wyrośnie z niego zdrowy kot.

Re: Kociakiem o ścianę... Kiwaczek szuka domu

PostNapisane: Nie paź 24, 2010 16:13
przez magdaradek
Mój Boże... czy to mój Mikołajek wrócił???.........

Re: Kociakiem o ścianę... Kiwaczek szuka domu

PostNapisane: Nie paź 24, 2010 16:21
przez boniantos
piękny kotuś :1luvu:. Oby w dalszym życiu spotykały go już tylko dobre rzeczy ze strony ludzi. Trzymam kciuki za najlepszy domek dla koteczka! :ok: :ok: :ok:

Re: Kociakiem o ścianę... Kiwaczek szuka domu

PostNapisane: Nie paź 24, 2010 17:10
przez magicmada
Amorkowi ze schroniska się poprawiło, mam nadzieję, że z Kiwaczkiem też będzie lepiej.

Re: Kociakiem o ścianę... Kiwaczek szuka domu

PostNapisane: Nie paź 24, 2010 17:31
przez Anna61
magicmada pisze:Amorkowi ze schroniska się poprawiło, mam nadzieję, że z Kiwaczkiem też będzie lepiej.

I oby tak było! :ok: :ok: :ok:

Kociaczek jak cukiereczek :1luvu:

Re: Kociakiem o ścianę... Kiwaczek szuka domu

PostNapisane: Nie paź 24, 2010 17:35
przez Duszek686
Wierzyć się nie chce... :(
A maluszek śliczny!
Oby teraz już było coraz lepiej :ok: :ok: :ok:

Re: Kociakiem o ścianę... Kiwaczek szuka domu

PostNapisane: Nie paź 24, 2010 18:29
przez ruru
biduś malutki :( ,
ale będzie już dobrze :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Kociakiem o ścianę... Kiwaczek szuka domu

PostNapisane: Nie paź 24, 2010 18:55
przez magdaradek
śliczny jest i na pewno pod dobrymi skrzydlami Georg-inii i jej TŻta mały wydobrzeje!! A i dom się znajdzie, taki naj naj!!!!

Re: Kociakiem o ścianę... Kiwaczek szuka domu

PostNapisane: Nie paź 24, 2010 19:14
przez atla
piękny jest chłopaczek! oby było tylko lepiej! no i za najlepsiejszy z najlepszych domków :ok: :ok: :ok:

Re: Kociakiem o ścianę... Kiwaczek szuka domu

PostNapisane: Nie paź 24, 2010 19:14
przez WarKotka
o boshe, szok :( :( :(

Re: Kociakiem o ścianę... Kiwaczek szuka domu

PostNapisane: Nie paź 24, 2010 19:15
przez gosiaa
Dobrze że Mały już bezpieczny u Was. Oby szybciutko wrócił do zdrowia i znalazł super domek :ok:

Re: Kociakiem o ścianę... Kiwaczek szuka domu

PostNapisane: Nie paź 24, 2010 19:54
przez gyisha
Zabiłabym sk** - jak można tak zrobić. Biedny kiciuś

Re: Kociakiem o ścianę... Kiwaczek szuka domu

PostNapisane: Nie paź 24, 2010 21:08
przez jolabuk5
Kicius słodki. :1luvu: :1luvu: :1luvu:
A temu "panu" życzę, żeby nim też walnięto o scianę... :evil: :evil: :evil:

Re: Kociakiem o ścianę... Kiwaczek szuka domu

PostNapisane: Nie paź 24, 2010 21:32
przez Annaa
Mój boże jakie biedactwo :(
co za łajza mu to zrobiła :evil:
żeby udało mu się wyzdrowieć ...