Strona 1 z 1

Łódź zaadopuję kociaka -nieaktualne mam kandydata

PostNapisane: Sob paź 16, 2010 20:17
przez Daru
Witam Was wszystkich serdecznie!
Mieliśmy psa i trzy koty, z biegiem czasu rodzina się wykruszyła i został ostatni 16 letni kocur. Tydzień temu będąc na wsi u rodziców przykuśtykał do nas zmarznięty i chudy kotek i bardzo prosił żebyśmy się nim zajęli.....Przednia lewa łapka była uszkodzona ale mały nie zwracał na to uwagi. Kurzyk jest już odpchlony odrobaczony i zaszczepiony, jest zdrowy ale po konsultacji z ortopedą okazało się ze nic nie da się z łapką zrobić. Krzywo zrośnięta kość, uszkodzony staw najprawdopodobniej zaraz po urodzeniu, usztywnić się nie da, łapka w przyszłości do obcięcia. Ponieważ nasz stary kot ma dla małego tylko dwa zdania: "nie podchodź do mnie" oraz "nie będę się z tobą bawił" a maluch na siłę usiłuję go wciągnąć na siłę do zabawy i nasz kanapowy leniwiec jest coraz bardziej zestresowany nie widzimy innego wyjścia i szukamy mu braciszka do zabaw, przytulania i miłego spędzania czasu kiedy nas nie ma w domu. Kurzyk ma 10-11 tygodni ewidentne ADHD ale kiepsko skacze i nie wspina się ale nadrabia to galopadami po mieszkaniu.Szukamy kocurka w podobnym wieku który nie zdominowałby go za bardzo a mogłyby dorastać razem.Kocurek może być sprawny inaczej byle by był zdrowy.
Ten tydzień byłby najlepszy do adopcji bo w przyszłym tygodniu mam nocki a Jola pracuje rano. Próbowałem dzwonić do jednej z łódzkich fundacji kocich na trzy telefony fundacji nikt nie odbierał, ogłoszenie z allegro o kocie okazało się niewypałem - kotek prawie ślepy ok koty i tak nie wychodzą z domu i zonk trzeba mu co dwie godziny zakraplać oczka przez trzy miesiące.....Takiej opcji niestety nie ma oboje pracujemy.
Wiem że adopcja jednego kocurka to niewiele, ale jeśli ktoś ma kocurka w zbliżonym wieku który nie może wychodzić to domek na niego już czeka.

Re: Łódź zaadopuję kociaka

PostNapisane: Sob paź 16, 2010 20:22
przez maciejowa
Wydaje mi się, że iwcia (z Łodzi) ma jakieś kociaczki do adpocji, ale nie jestem pewna. Wyślij do niej PW z zapytaniem, nie zaszkodzi :)

Re: Łódź zaadopuję kociaka

PostNapisane: Sob paź 16, 2010 20:45
przez Duszek686

Re: Łódź zaadopuję kociaka

PostNapisane: Sob paź 16, 2010 20:48
przez vega29
Daru, ja ci kota nie zaproponuję, ale pomyśl, czy do parki nie dobrać koteczki. U mnie taki układ się sprawdził. Pan i Pani dogadują się bardzo dobrze. Oczywiście oboje są kastrowani/sterylizowani.

Tak tylko chcę ci podpowiedzieć, że może niekoniecznie kocurek, ale koteczka. Decyzja oczywiście należy do ciebie :)

Re: Łódź zaadopuję kociaka

PostNapisane: Sob paź 16, 2010 20:59
przez nika28
A może kotka ?

Ma ok. 4,5 miesięca, ale jest mała jak na swój wiek. Jest u mnie już od 2 miesięcy i mimo bardzo wielu ogłoszeń nadal nie znalazł się domek dla niej :cry: :cry: :cry: A mała nie może siedzieć u mnie w nieskończoność, bo domownicy protestują...
Została zabrana ze śmietnika gdzie się urodziła, była przepędzana przez ludzi, dzieci rzucały w nią kamieniami... Nadal jest jeszcze trochę płochliwa, ale daje się brać na ręce i z przyjemnością siedzi na kolanach. Uwielbia bawić się z innymi kotami, kilka tygodni temu miałam 9-tygodniową koteczkę u siebie i świetnie się dogadywały. Niestety tamta znalazła już domek, a mój Leon jest zbyt leniwy żeby bawić się z małą. Jest nauczona korzystania z kuwety, bardzo fajna, lubi bawić się w kotka i myszkę - podchodzi, ucieka, zaraz znów ucieka, a później zmęczona podchodzi (nieśmiało) do człowieka na głaski.
Dom bardzo pilnie potrzebny. Kotka jest w Łodzi.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Łódź zaadopuję kociaka

PostNapisane: Sob paź 16, 2010 21:12
przez Daru
Dziękuję Wam bardzo za szybką reakcję.
Panienek nie biorę pod uwagę bo niestety Jola stwierdziła kategorycznie że ma być to kocurek przepraszam bardzo :oops:
iwcia jest offline ale na allegro wystawia interesującego kotka,Duszku686 przegryzam sie przez posty tam jest takie małe czarne muszę doczytać jeszcze...Limit na trzy koty max ustalony a tyle jest pięknych kotków :cry:

Re: Łódź zaadopuję kociaka

PostNapisane: Sob paź 16, 2010 21:15
przez maciejowa
Daru pisze:Dziękuję Wam bardzo za szybką reakcję.
Panienek nie biorę pod uwagę bo niestety Jola stwierdziła kategorycznie że ma być to kocurek przepraszam bardzo :oops:
iwcia jest offline ale na allegro wystawia interesującego kotka,Duszku686 przegryzam sie przez posty tam jest takie małe czarne muszę doczytać jeszcze...Limit na trzy koty max ustalony a tyle jest pięknych kotków :cry:

Ale wiadomość prywatną możesz wysłać :) Najwyżej przeczyta jutro :) A na allegro powinien być numer telefonu chyba, możesz zadzwonić :) Mój Łatek też jest od iwci ;)

Re: Łódź zaadopuję kociaka

PostNapisane: Sob paź 16, 2010 21:16
przez Duszek686
Daru :D
Pod pierwszym linkiem są dwa kocurki - rudo-biały i krówek
Drugi link - to dziewczynki
Trzeci - fajny czarny Lorenzo :wink:

Re: Łódź zaadopuję kociaka

PostNapisane: Sob paź 16, 2010 21:30
przez Daru
Lorenzo vs Zenuś telefonów nie ma niestety. Oba są śliczne muszę się zastanowić....pomyślę z godzinkę a potem pewnie i tak rzucę monetą :(
Dziękuję Wam wszystkim jeszcze raz, najprawdopodobniej będzie to Zenuś

Re: Łódź zaadopuję kociaka -nieaktualne mam kandydata

PostNapisane: Sob paź 16, 2010 21:53
przez iwcia
Jestem :D
Wysłałam pw :D