Niebieskie ślicznotki ! Czy muszą wrócić do bezdomności ?

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto cze 21, 2011 21:08 Re: Niebieskie ślicznotki ! Czy muszą wrócić do bezdomności ?

zirrael pisze:usiłuję się skontaktowac z anhiją od soboty - ale ze jeszcze jestem poza domem to nie mam dostępu do nueru telefonu. Poki co maile i wiadomości na FB pozostają bez odpowiedzi :(

:cry:
z forum też znikła.
Udzielała się na bazarkach Agn.Moze tam się rozejrzeć.
Moze Carmen201 lub Szalony kot mają jej namiary.Albo Joluka.

Mocne kciuki :!:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55370
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Czw cze 23, 2011 8:53 Re: Niebieskie ślicznotki ! Czy muszą wrócić do bezdomności ?

rany boskie, ciągle nie wiadomo co się stało z Syrenką? :cry:

załamka... był kot nie ma kota....

Poker71

 
Posty: 5145
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Czw cze 23, 2011 9:17 Re: Niebieskie ślicznotki ! Czy muszą wrócić do bezdomności ?

Poker71 pisze:rany boskie, ciągle nie wiadomo co się stało z Syrenką? :cry:

załamka... był kot nie ma kota....

poczekajmy co napisze zirael.
Jednak cisza anhiji i jej zniknięcie nie wróży dobrze.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55370
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Czw cze 23, 2011 15:48 Re: Niebieskie ślicznotki ! Czy muszą wrócić do bezdomności ?

wiadomo juz coś (podczytałam watek a zakochana w niebieskich jestem)
poszukuje roślinek i grzałki do akwarium.

ysmay

 
Posty: 511
Od: Nie wrz 12, 2010 10:32
Lokalizacja: Wołomin/ ale bywam tez w Warszawie

Post » Czw cze 23, 2011 19:26 Re: Niebieskie ślicznotki ! Czy muszą wrócić do bezdomności ?

owszem wiadomo.
Poniżej dzisiejsze fotki Syrenki i jej kocich przyjaciół. Pod fotkami fragment z rozmowy z anhiją wyjaśniający dlaczego Syrenka zmieniła miejsce zamieszkania.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

"Syrenka czyli Shadow miała kłopot z akceptacją Pamira - niestety mimo iż wychowywała się z kocią siostrzyczką, którą bardzo kochała - biła się z nim,fuczała, wyraźnie go nie lubiła, nasz kot to taka kocia łajza, spolegliwy chłopiec a mimo to Kocia go prała, trwało to jakiś czas - chociaż myśleliśmy, że się przyzwyczają..
Moja szwagierka ma dwa koty(Rudego i Niunię) i odwiedzaliśmy się z kotami. Jakie było nasze zdziwienie, że Shadow bardzo przypadły do gustu koty szwagierki, ani śladu bicia, fuczenia,nawet przy pierwszej wizycie; przytulały się, bawiły, myły razem - a nam się serce ściskało, że nie mogą się z Pamirkiem dogadać. Po kolejnym spotkaniu na "kocim szczycie" podjęłyśmy ze szwagierką decyzję, że dla komfortu psychicznego kociego ogółu Shadow przeniesie się do szwagierki.
Nie podejmowalibyśmy takiej decyzji, gdyby doszło 1)ugody pomiędzy Pamirem a Shadow lub 2)jakiejkolwiek bójki pomiędzy Shadow a Rudym i Niunią."
ObrazekObrazek

zirrael

 
Posty: 2565
Od: Wto sty 17, 2006 11:06
Lokalizacja: Warszawa (Tarchomin)

Post » Czw cze 23, 2011 19:37 Re: Niebieskie ślicznotki ! Czy muszą wrócić do bezdomności ?

Szkoda, ze Ahnija nie napisała tego wszystkiego w tym wątku bezposrednio po podjęciu decyzji przeprowadzki kotki.
Zaoszczędziłoby to jej niepochlebnych komentarzy, a nam wszystkim - niepotrzebnych emocji.
Cieszę się, że Syrenka ma się dobrze. Ciesze się, że wysiłek wielu osób nie poszedł na marne.

Elżbieta P.

 
Posty: 2241
Od: Śro lut 02, 2005 0:40
Lokalizacja: Okolice Kozienic / mazowieckie

Post » Czw cze 23, 2011 19:39 Re: Niebieskie ślicznotki ! Czy muszą wrócić do bezdomności ?

Dobrze że się dobrze skończyło.Ale mimo wszystko uważam,że nie jest w porządku dysponowanie adoptowanym kotem bez wiedzy osoby,która tego kota powierzyła.W umowie wszak jest taki punkt. Myślę,ze bez problemu decyzja byłaby na tak.Drudzy właściciele powinni także podpisać umowę.

Mniemam,że o złych stosunkach między kotami nie było info, nie zwrócono się z prośbą o ew pomoc czy poradę.
A to,że tak postąpił dom forumowy (któremu nie są obce "procedury") jest przykre. Gdyby przypadkiem sprawa nie wypłynęła wszystko utonęło by w niebycie.
Patrzę na całą sprawę jako DT.

Koci życzę wszystkiego co najlepsze. zirrael bardzo tobie współczuję, bo najadłaś się nerwów.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55370
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Czw cze 23, 2011 19:47 Re: Niebieskie ślicznotki ! Czy muszą wrócić do bezdomności ?

uf, kamień z serca!

jednak nie podoba mi się takie postępowanie- jeśli nie można było pisać o tym na wątku, to przynajmniej należało poinformować osobę wyadoptowującą. Co zresztą jest w umowie adopcyjnej.

niestety podtrzymuje to moją opinię o ahniji jako domu... o podwyższonym ryzyku, delikatnie ujmując. Informowanie DT o jakichkolwiek problemach, zwłaszcza w pierwszym miesiącu-dwóch, to ABSOLUTNA PODSTAWA. Postępowanie z Maszeńką niestety dopełnia ten obraz w sposób wyjątkowo negatywny.

Poker71

 
Posty: 5145
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 151 gości