Niebieskie ślicznotki ! Czy muszą wrócić do bezdomności ?

a może po prostu Blue lub Neda

Jak postępy w oswajaniu drugiej koteczki ? Jestem zainteresowana jej adopcją.
Byłaby jedynym kotem w domu, do towarzystwa miałaby chińskiego grzywacza

. Mieszkam w domu, ale jeśli byłaby taka potrzeba mała może być kotkiem niewychodzącym.
Mieszkam pod Białymstokiem, ale myślę, że będę w stanie dojechać po małą.
Proszę o jakieś dane kontaktowe do osoby u której przebywają koteczki.
Pozdrawiam Izabela

A mi się przyśniło że dostanie na imię Ebi - w zdrobnieniu Ebisia :twisted:

i proszę nie każcie mi pisać skąd to mi się wzięło

Ebisia jak się podchodzi do klatki nadal syczy. Ale... jak siadam przed klatką i zaczynam napełniac michę to pcha się do tej michy jak szalona - czasem tylko jej się przypomina że powinna sie bać i być bardzo groźnym koteckiem. W czasie konsumpcji mokrego żarełka spokojnie można ją głaskać po grzbiecie - jak się miźnie po łebku to odskakuje - i zaraz z powrotem wraca do michy

Bedzie to trwało ale spokojnie da się oswoić. No i Ebisia kocha inne koty. Nie wyobrażam sobie dla niej domu bez kociego towarzysza.

W przyszłości planujemy powiększyć stadko, ale ok rozumiem.

Iza13 a przeglądałaś już Białostockie kotki szukające domu? Jest śliczna niebieska Żuberka do adopcji.

http://kotkowo.pl/index.php?option=com_ ... &Itemid=76

Jesli kotka szuka nadal domu , to jestem zainteresowana adopcja. Mieszkam w lodzi wiec z dojazdem nie bylo by problemu(tylko nie wiem ile bym jechala przy teraznieszych warunkach drogowych:P)

arnikaa masz pw

czy Grey jet juz wyadoptowany?????? przepraszam,że nie przebrnełam przez cały watek :roll:

Mam w pracy kolegę, któremu 20 letni kotek Maciuś odszedł za TM . Ma koteczkę wysterylizowaną tzw. "znajdę" i chciałby niebieskiego pana do kompletu. Mieszkanie w bloku- kociolubni mieszkańcy :ok:

Już samo to ,że Maciuś miał 20 lat świadczy o dobrym opiekowaniu się footrami :kotek:

cudeńka

podnosze watek :ok:

Z tego co pisała Elżbieta P., Grey postanowił zostać u Niej

Natomiast u zirrael jest nadal jedna z sióstr Greya, trochę nieśmiała dziewczyna, więc jeszcze nie znalazła domu :arrow:

viewtopic.php?p=6567395#p6567395

No tak.. tylko kolega chce faceta ................

Ebiśka nadal szuka domku - powolutku po małym kroczku robi postępy w oswajaniu. Głównie za sprawą naśladowania moich kocurów. Wczoraj po raz pierwszy przy mnie sama wskoczyła na kanapę na momencik. Potrzebny jej czas, cierpliwość i miłość oraz koniecznie kocie towarzystwo.

Piękna kociczka. Myślałam, że to prążek pospolity jest moim ulubieńcem, ale taka niebieska też mi wpada w oko;)

Niebieskie ślicznotki ! Czy muszą wrócić do bezdomności ?

Kto przegląda forum