Strona 1 z 15
Cztery ślepaczki [i] [i] [i] [i] proszę o zamknięcie

Napisane:
Pon paź 11, 2010 22:24
przez AnielkaG
W niedzielę byłam łapać koty do kastracji na budowie apartamentowca. Oprócz kilkunastu dorosłych sporo małych i podrostków. Złapały się też dwa nieszcześcia. Oczy- makabra. Malutkie, mają może z 5-6 tygodni, na szczęście próbują już same jeść. Dołączyły do moich 14 tymczasów. Siedzą póki co w klatce, bo nie mam dla nich bezpiecznego miejsca. Są bardzo grzeczne, troszkę płakały w nocy, ale temoforek w futerku je pocieszył. Dostają leki do oczu, bo tak czy siak trzeba wygasić stan zapalny. A potem zobaczymy. Myślę że jeden jest i będzie zupełnie niewidomy.
Nie mam już pomysłu jak je nazwać, to 9 miot w tym sezonie. Propozycje mile widziane...
Oba ślepaczki

ten z gorszymi oczami

ten z jednym okiem widzącym
http://img514.imageshack.us/img514/3450 ... 2wv.th.jpg :
Re: Dwa ślepaczki z budowy szukają DS

Napisane:
Wto paź 12, 2010 7:27
przez Arcana
Biedne szkraby. Moze cos z krasnoludzkich imiom: Gapcio, Apsik, Śpioszek, Mędrek, Nieśmiałek..
Re: Dwa ślepaczki z budowy szukają DS

Napisane:
Wto paź 12, 2010 9:40
przez AnielkaG
tam został jeszcze conajmniej jeden, nie chciał wyjść spod baraku, więc ani do merca, ani w podbierak...wyglądał na wiekszego ale widziałam go tylko ułamek sekundy, jutro kolejna próba łapania
dziś w nocy moja kotka Kropka mrumkała, ten niewidomy tak się ucieszył że słyszy koci głos, pewnie tęsknią za mamą
kuweta jest the best, ciągle sikają do żwirku
Re: Dwa ślepaczki z budowy szukają DS

Napisane:
Wto paź 12, 2010 18:52
przez AnielkaG
Re: Dwa ślepaczki z budowy szukają DS

Napisane:
Wto paź 12, 2010 19:33
przez Arcana
Jak maluchy? Te ślepka to skutek kk?

Re: Dwa ślepaczki z budowy szukają DS

Napisane:
Wto paź 12, 2010 19:51
przez AnielkaG
Maluszki są kochane, grzecznie śpią zakopane w polarowy kocyk, mają dobry apetyt. Są całkiem zadowolone mimo że w klatce, mają ciepło i dużo jedzenia. Tak, oczy to wynik kociego kataru, matka tez chora, jest leczona przed sterylizacją.
Re: Dwa ślepaczki z budowy szukają DS

Napisane:
Wto paź 12, 2010 21:00
przez Arcana
Podziwiam, ze dajesz rade - fizycznie i psychicznie
Maja kreciki szczescie w nieszczesciu, bo marnie by skonczyly na ulicy.
Myslisz, ze czeka je czyszczenie i zaszycie oczodolow?
Re: Dwa ślepaczki z budowy szukają DS

Napisane:
Wto paź 12, 2010 21:16
przez tosiatoja
Ja też podziwiam, lżej się żyje na tym świecie wiedząc że są tacy ludzie jak Wy dziewczyny

Re: Dwa ślepaczki z budowy szukają DS

Napisane:
Śro paź 13, 2010 7:50
przez Mysza
oczka paskudne, ale widywałam już takie. O ile uda się ciśnienie unormować, to może zostaną i będą swiatło-cień widzieć.
A imiona...
Bodo, Fado, Carlo/Carla, Raja, Tobias
Re: Dwa ślepaczki z budowy... jeden już bez oczka :(

Napisane:
Czw paź 14, 2010 16:57
przez AnielkaG
Dziś w nocy pękła gałka oczna temu niewidomemu chłopakowi, na szczęście był od rana mój wet. Maluch jest po usunięciu oczka i zaszyciu powiek. Jest w dobrej formie, lekko wkurzony kołnierzem (wersją mini mini) , właśnie próbuje w nim chodzić. Drugi maluch lekko zdezorientowany, bo był razem z tamtym w lecznicy kilka godzin ale jak tylko zobaczył że jest w domu zjadł saszetkę.
Padam na pysk.
Re: Dwa ślepaczki z budowy... jeden już bez oczka :(

Napisane:
Czw paź 14, 2010 22:18
przez tosiatoja
Kurcze szkoda kociaka taki mały i już tyle przeszedł, naprawdę szkoda że nie udało się choć jednego oczka uratować.
Re: Dwa ślepaczki z budowy... jeden już bez oczka :(

Napisane:
Pt paź 15, 2010 9:35
przez AnielkaG
Oko było tragiczne. Co gorsze drugiego oko też jest do usunięcia. W nocy niewidomy maluch był kiepski, dogrzewałam go termoforkiem, dostał cieplą kroplówkę. Rano lepiej...
Re: Dwa ślepaczki z budowy... jeden już bez oczka :(

Napisane:
Pt paź 15, 2010 12:18
przez delfinka
Anielko współczuję
trzymaj się
jeśli się przydam, dzwoń
Re: Dwa ślepaczki z budowy... jeden już bez oczka :(

Napisane:
Pt paź 15, 2010 18:09
przez AnielkaG
Nadal żadne imiona mi nie pasują. A tak w ogóle to mała wpadka, niewidome kocię jest dziewczynką.

Dlatego jest milsza i spokojniejsza.
Zdrowszy maluch roznosi klatkę

Biedactwo zwane roboczo Kluską

Re: Dwa ślepaczki z budowy... jeden już bez oczka :(

Napisane:
Pt paź 15, 2010 18:46
przez tosiatoja
Dla ślepaczka może Stevie(taka wróżba by powiodło mu się w życiu jak niewidomemu imiennikowi, obaj też czarni;-) drugi może być Bobi:-)