Strona 1 z 26

Tarnobrzeskie koty i psy.DRAMAT!!!!!!str.25

PostNapisane: Sob paź 09, 2010 16:29
przez ewar
Zakładam wątek kotom znajdującym się pod opieką TSPZ.Od razu uprzedzam, że większości z tych kotów nie widziałam, zdjęcia będą takie, jakie dostaję.Kotów jest mnóstwo, niektóre tylko znajdują się w DT, pozostałe w lecznicach.Z konieczności siedzą w klatkach, są wypuszczane, ale przecież lecznice pracują.Poza tym, ogłaszane są na stronie TSPZ i w lokalnej prasie,a to zdecydowanie za mało.Mam nadzieję, że ktoś z forumowiczów z Tarnobrzega czasem podniesie wątek, pójdzie do lecznicy i zrobi dobre zdjęcia.Spróbuję też sama zrobić im ogłoszenia.One naprawdę zasługują na dobre domki.Miałam na tymczasie Niuniusia właśnie stamtąd.Już ma domek w Warszawie.Teraz wezmę Larę, nie mogę sobie pozwolić na więcej.Gosiar obiecała też jednego wziąć na tymczas.
Obiecuję,że jeśli ktoś byłby zainteresowany adopcją, dopilnuję,aby kot był odrobaczony i zaszczepiony.Na kastrację i sterylizację są za młode.To podkarpackie koty, kilkadziesiąt takich już wyadoptowałam, mam kontakt z domkami, nie miałam zwrotów z adopcji, bo koty świetne, miziaste, proludzkie.Do wyboru, do koloru. Bury, bury z białym, czarny, rudy, whiskas ? Proszę bardzo.
A oto Niuniuś, takie cuda tam są w klatkach.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Re: Tarnobrzeskie koty

PostNapisane: Sob paź 09, 2010 16:52
przez Killatha
a ja dokładam zdjęcia słoneczek
Obrazek Obrazek Bafi
Obrazek Obrazek Kocie niemowlaki karmione butelką
Obrazek Kropka
Obrazek Lara


edit:dodałam imiona

Re: Tarnobrzeskie koty

PostNapisane: Sob paź 09, 2010 16:59
przez Killatha
i kolejne kotusie
Obrazek Lena
Obrazek Lena z Larą
Obrazek Mara
Obrazek Milo
Obrazek Rudy
Obrazek Szaruś
Obrazek Tonia
Obrazek Zen
Obrazek Zona

Re: Tarnobrzeskie koty

PostNapisane: Sob paź 09, 2010 17:09
przez ewar
Tych maluszków karmionych butelką było siedem, jeden nie przeżył.Są buraski i czarne, jeszcze jakiś tydzień powinny być w DT.Są słodkie, kochane.Zona ma chore oczka, jest leczona.Milo już czwarty miesiąc w klatce, a to kociak, którego znam.Bardzo lgnie do ludzi, źle znosi klatkę.Ma pecha, jest zwyczajnym krówkiem, co z tego,ze przemiłym?

Re: Tarnobrzeskie koty

PostNapisane: Nie paź 10, 2010 5:23
przez ewar
Nikt się nie interesuje tymi ślicznościami :cry: Lara i Lena to przecież kocie piękności, a maluszki jakie słodkie (są buraski i czarne).Tak bym chciała,aby rudasek trafił do domu, to taki piękny kot, cały rudy.Nie ma dobrego DT, a przecież to rzadkość takie umaszczenie.Oczko bez problemu da się wyleczyć.Zapewniam,że Milo to kochany krówek, a tyle czasu już w klatce. :cry:

Re: Tarnobrzeskie koty

PostNapisane: Nie paź 10, 2010 21:29
przez Killatha
śliczne kociaki
szkoda, że nikt tu nie zagląda

Re: Tarnobrzeskie koty

PostNapisane: Nie paź 10, 2010 23:08
przez gosiar
Ja zaglądam i podrzucam.

Re: Tarnobrzeskie koty

PostNapisane: Pon paź 11, 2010 6:58
przez ewar
Dziękuję.
Wiem, że jest jeszcze znaleziony wczoraj maluszek.Ma ok. czterech miesięcy, jest rudy z białymi skarpetkami i żabocikiem.W DT u Basi 1968, mają być zdjęcia.Czekamy.

Re: Tarnobrzeskie koty

PostNapisane: Pon paź 11, 2010 9:14
przez solnajama
gosiar pisze:Ja zaglądam i podrzucam.


Też zajrzałam i się zachwyciłam :love:
Czemu nie można przygarnąć wszystkich :?: :x

Re: Tarnobrzeskie koty

PostNapisane: Pon paź 11, 2010 9:36
przez gosiar
solnajama pisze:
gosiar pisze:Ja zaglądam i podrzucam.


Też zajrzałam i się zachwyciłam :love:
Czemu nie można przygarnąć wszystkich :?: :x


Można choć jednego ;)

Re: Tarnobrzeskie koty

PostNapisane: Pon paź 11, 2010 9:50
przez ewar
Bardzo ucieszyłabym się chociażby z DT.Dom to dom, a nie lecznicowa klatka.
Wierzcie mi, tyle już podkarpackich kotów wyadoptowałam, Gosiar też kilka.Domki są zachwycone, niektóre są na forum, od innych dostaję maile, że dziękują za świetnego kota, że zastanawiają się, jak mogli bez niego żyć ( tak napisała Duża od Bodzia do Gosiar).Wczoraj pojechały dwa moje do Warszawy, do wspólnego domku.Mądry, chociaż niedoświadczony domek uwierzył,że jeśli kociak to najlepiej dwa.Chyba nawet się nie spodziewali,ze dostaną takie fajne koty.Tarnobrzeskie mają trochę kiepski PR i tu jest problem.A one takie ładne, miziaste, kuwetkowe.Niektóre mają trochę chore oczka, ale żadnych poważnych schorzeń.Z transportem nie będzie problemu.

Re: Tarnobrzeskie koty

PostNapisane: Pon paź 11, 2010 10:00
przez martka
Biały chyba znajdzie DS bez problemu, ale reszta? ech...biedne :(

Re: Tarnobrzeskie koty

PostNapisane: Pon paź 11, 2010 10:07
przez ewar
Biały Niuniuś już dawno w swoim domku, nie był nawet ogłaszany.Reszta też MUSI znaleźć domki, bo to cudowne koty.

Re: Tarnobrzeskie koty

PostNapisane: Pon paź 11, 2010 10:57
przez ewar
Już zdecydowałam.Biorę Larę i Lenę (siostry) na tymczas.Będę musiała znów zrobić bazarki, bo nie wyrobię.Kochana wetka Agnieszka weźmie rudaska z chorym oczkiem na DT, a jeden (jeszcze nie wiem, który) pojedzie do Gosiar.Gocha, dzięki :1luvu: .To dużo,ale i tak za mało w stosunku do potrzeb.Od soboty pojawiło się ...siedem kociaków.Jak to ogarnąć?

Re: Tarnobrzeskie koty

PostNapisane: Pon paź 11, 2010 14:28
przez Basia1968
kochani jestem juz - niestety jak oddam jedne tym czasy to zaraz w miejsce pojawiaja sie nowe.
Kocinka z wypadku w piątek w nocy pojawiła sie w moim domu. Odwiozłma ją /po zaopatrzeniu weterynaryjnym/ do hoteliku w Brzyścu wraz z moimi tymczasami szczeniaczkami, które przez miesiąc karmiłam buteleczką. Wcozraj pojawił sie u mnie - za sprawka mojego 20-letniego syna :1luvu: /mamusi krew/ rudasek - cudnyyyyy - zreszta ppatrzcie.
poszukuje pilnie dla niegop domu, bo moja kocica /waga ciężka Ciapek/ma imię męskie :ryk: / strasznie sie buntuje

Oto Rudi

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

z moim młodszym psiakiem szaleją :1luvu: :1luvu:

prawda, że sliczny.