Strona 1 z 2

Do zamknięcia

PostNapisane: Pon paź 04, 2010 21:37
przez dorobella
Bura ciężarówka urodzi/ła na mrozie str.2

Kocur 12 października został wykastrowany, przebywa w CK na kociarni. Ma ok. 2 lat. Jest zdrowy, pozwala się już dotykać, doszedł do siebie. Cytuję maila :
"To domowy kot, który uwielbia się głaskać, pozwala brać na ręce, jest uroczy.
Na kociarni jest nieszczęśliwy, pozwalamy mu dziennie na trochę wyjść z klatki, ale musimy bardzo uważać.
Straszniej kombinuje i dobija się do drzwi i okien (wyjścia na koci wybieg zamykamy). Jest nieszczęśliwy w zamknięciu.
Jutro (wtorek) będzie kastrowany.
Zdjęcia nie są rewelacyjne, on cały czas chodzi za człowiekiem i trudno go na chwilę zatrzymać :)
Taki przytulasek :) "

Kontakt telefoniczny 602680250

Obrazek

Obrazek

Obrazek





ImageShack.us




Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us







Kocura spotkałam przypadkiem, już szarzało. Bury, z jajkami, ok. 3 kg,miauczący z bólu przy dotyku. Na początku był miziasty, nie bał się psa...potem jeden go wystraszył. Na oko 2-3 letni. Po urazie, uderzeniu, ma obolały kręgosłup (przykurcza tylne nogi), może i brzuch (twardy). Zjadł trochę suchej karmy.
Na przetrzymanie wzięły go dziewczyny z Cichego Kąta. Udało mi się trzy razy go złapać... za drugim razem zwiał z transportera. Udało się i trzeci raz i został zabrany. Jutro ma być u weta, więc nie mogę nic powiedzieć. W CK jest trudna lokalowo sytuacja, kot zostanie oddany do schroniska w Bytomiu, albo .....

Może ktoś mógłby zaofiarować kotu kąt.... Na pw podam namiar i telefon.


Kot w przyszłym tygodniu ma być wykastrowany, zaraz jak wydobrzeje musi opuścić kociarnię. Wg weta ktoś go kopnął, ja twierdzę, ze musiał go porządnie skopać skoro kot przy braniu na ręce miauczał z bólu, przy dotykaniu w żebra, kręgosłup, miednice też.
Wg weta nie ma objawów choroby.

Jakieś miejsce, może być dom wychodzący, cokolwiek.

Re: Bury kocur potrzebny DT śląsk

PostNapisane: Wto paź 05, 2010 8:35
przez Jus87
A może jakieś zdjęcia Kici?? tylko nie do schronu!!

Re: Bury kocur potrzebny DT śląsk

PostNapisane: Wto paź 05, 2010 10:23
przez dorobella
Nie mam zdjęć, dziewczyny mają dać mi znać po wizycie weta. Klasyczny burasek, pręgowany, łapki od spodu czarne. Nie wiadomo w jakim stanie jest kot, bo nie wiemy czy to upadek, poturbowanie przez psa itp.

Niektóre schroniska usypiają chore zwierzęta. Nie wiem jaki los czeka tego....

Re: Bury kocur potrzebny DT śląsk

PostNapisane: Wto paź 05, 2010 16:38
przez dorobella
Wg weta, do którego chodzą z CK - kot jest zdrowy, tylko poturbowany i chyba ktoś go skopał.

Kot ma czas do przyszłego tygodnia, potem musi opuścić kociarnie....albo schron, albo ulica.

Ma zostać odrobaczony i wykastrowany. Zdjęcia będą wkrótce.

Ktoś może ???

Re: Bury kocur potrzebny DT śląsk

PostNapisane: Wto paź 05, 2010 21:28
przez dorobella
Podrzucę, bo jest mało czasu.
Przepytałam większość znajomych...i lipa....

Ja nie mogę go wziąć, bo mój kot staruszek się bardzo stresuje, szczególnie dorosłymi kotami, spada mu odporność i choruje (teraz ma zapalenie uszu ). Ostatnio się zestresował kotem, który był u mnie ...dobę... I mam tymczasa pomiędzy szczepieniami. Nie pracuję, mam na utrzymaniu niepełnosprawne dziecko.

Re: Bury kocur potrzebny DT śląsk

PostNapisane: Śro paź 06, 2010 6:56
przez dorobella
:?:

Re: Bury kocur potrzebny DT śląsk

PostNapisane: Czw paź 07, 2010 7:28
przez dorobella
Na razie nie mam zdjęć, niestety nikt ze znanych i nie znanych osób nie może go wziąć. Na ogłoszenia nikt nie odpowiedział.

Re: Bury kocur potrzebny DT śląsk

PostNapisane: Czw paź 07, 2010 8:13
przez wrozka
do góry kotek po domek :!: :kotek: :!:

Re: Bury kocur potrzebny DT śląsk

PostNapisane: Pt paź 08, 2010 9:42
przez dorobella
Podrzucę

Re: Bury kocur potrzebny DT śląsk

PostNapisane: Pon paź 11, 2010 9:50
przez dorobella
Cichy Kąt miał mi wysłać fotki kota na adres e-mail, na razie cisza. W tym tygodniu miał mieć kastrację, a potem miał opuścić kociarnię. Na razie nic nie wiem. Awaryjnie załatwiłam mu spanie w stodole i dokarmianie. Szans na TDT, DT czy DS nie widzę, tym bardziej, że nie ma zdjęć. Burasek ma małe szanse.

Re: Bury przytulak potrzebny DS śląsk Foty

PostNapisane: Czw lis 04, 2010 12:26
przez dorobella
Dodałam foty. Kot szuka pilnie domu. W mojej okolicy jest bura kotka,która ma co chwilę kociaki (teraz dwa) i pewnie znowu jest w ciąży. Jakby burasek znalazł dom, byłoby miejsce dla niej i jej kociaków.

Re: Bury przytulak potrzebny DS śląsk Foty

PostNapisane: Pt lis 05, 2010 9:40
przez dorobella
Kocio pilnie szuka domku

Re: Bury przytulak potrzebny DS śląsk Foty

PostNapisane: Pt lis 05, 2010 11:25
przez Jus87
Nikt się o buraska nie pyta?? toż to dopiero prawdziwy BURY kocur z krwi i kości :) piękny!!

Re: Bury przytulak potrzebny DS śląsk Foty

PostNapisane: Pt lis 05, 2010 13:59
przez dorobella
Może ktoś mógłby pomóc w ogłaszaniu :roll:

Re: Bury przytulak potrzebny DS śląsk Foty

PostNapisane: Pt lis 05, 2010 23:38
przez dorobella
Najnowsze info "Uwielbia wygrzewać się przy grzejniku, jest bardzo grzeczny, niekonfliktowy, ma apetyt i uwielbia się głaskać. Ideał kota ;)"

Kot dostał imię Olaf (Olo, Oluś) i naprawdę pilnie szuka domu, bo kociarnia pęka w szwach.

Kot jest zaszczepiony.


http://www.adopcjakota.pl/

http://www.ojej.pl/dodaj_ogloszenie.html

http://www.morusek.pl/ogloszenie/35902/podglad/

http://www.eoferty.com.pl/bury_miziak_s ... 11710.html

http://www.mojpupil.pl/koty-oddam-Niera ... owy,1.html