Miau.PL

Miśka szuka domu.
Została wyrzucona przez poprzednich właścicieli, powód alergia na kocią sierść.
Jest niezwykle samodzielna i schludna, załatwia się już do kuwetki, przymilna, szuka odpowiedzialnych ludzi którzy ją pokochają.
Bardzo szybko przywiązuje się do ludzi, uwielbia towarzystwo to jeszcze mały kociak, nie lubi być sama, choć nocą śpi w swoim pokoju. Jest bardzo ciekawa świata, nie da się jej nie kochać.
Liczę na pozytywny odzew kogoś z okolic kto się nią zaopiekuje.
Jest już zaszczepiona , ma swoją książeczkę aktualnie jest odrobaczana.
Zostawić jej nie mogę mam psa, a moja papuga dostaje zawału na widok kota, pies na szczęście ma swoje miejsce z dala od kotka.
Nie chcę oddawać jej do schroniska dlatego też szukam dla niej domu.
Jestem z okolic Gliwic, jest możliwość dowozu kotka jednak preferuję osobisty odbiór Miśki.
W sprawie adopcji proszę pisać na e-maila mimi33@op.pl
albo na numer gg.
9155848
Przez komunikator łatwo mnie złapać, często jestem dostępna, a nawet gdy jestem na niewidocznym można śmiało pisać w sprawie adopcji.

Jaka śliczna
powinna szybko znaleźć domek .
A swoją drogą to co za idioci wyrzucają z domu takie kociątko

Szkoda gadać bezmyślni ot i tyle, gdyby nie moje małe zoo to zostałaby u mnie, ale liczę na to , że znajdzie kogoś kto ją przygarnie.

O rany, ona musi byc w wieku mojej Sayi (tez tricolorki).
Robi identyczne minki i ma taki sam kolor oczu jak moje malenstwo ludzie... nie zasluguja na to, by sie nazywac ludzmi...

daj ja na watek kolorek ,moze ktos wypatrzy

cudna! zaznaczam

za Maleńką

Wrzuciłam maleńką na wątek dla kolorek

zróbcie jej banerek koniecznie

Dziękuję wam, nie spodziewałam się takiego ekspresowego odzewu. Przeglądam ogłoszenia w necie może znajdę kogoś z okolic, kto chciałby Miśkę.

.

Taka ślicznie umaszczona kotunia na pewno szybko znajdzie domek, trzymam kciuki

hop

Witajcie, informuję na bieżąco. Odpowiedziałam na kilka ofert "przyjmę kotka" odezwały się do mnie 2 panie. Jedna z okolic Mysłowic i jedna z okolic Siemianowic ( jednak ta pani chce Miśkę dla swojej babci mieszkającej w Gliwicach) jutro będą z tą panią rozmawiała, jest duża szansa że niebawem Miśka znajdzie dom:)

Wybadaj, w jakim wieku jest ta babcia i co z kicią, jak babci zabraknie Koniecznie obejrzyj, w jakie warunki maluch trafi - ludzie pięknie mówią, a rzeczywistość swoje, niestety.
Koniecznie spisz umowę adopcyjną i zobowiąż nową właścicielkę do sterylizacji kotki w przyszłości i do dokonywania szczepień okresowych (wszelakie paskudztwo z pp włącznie można sobie przynieść do domu na ciuchach i butach, a wtedy nieszczęście gotowe). No i powodzenia.