Miau.PL

cytuję maila, którego dostałam dzisiaj od sympatycznej Pani:

"Poszukuję kotka (kocura) w kolorze rudym lub tygrysim (szaro biały, lub rudo biały), najlepiej w wieku 6 - 8 miesięcy,nauczonego czystości, o łagodnym usposobieniu (mam 2 dzieci - 10 i 3 lata). Oczywiście kontakt z kotem młodszego dziecka będzie kontrolowany, żeby nikomu nie stała się krzywda, ale dobrze by było, gdyby kot był łagodny i dobrze znosił obecność dziecka."

kto zgłasza kandydatów? - dobrze byłoby, żeby kocurek był już wykastrowany, bo to taki akurat odpowiedni wiek......

mamy maluchy.. na forum to chyba tylko Jacuś i Michaś.. bo reszta dziewczyny, a Kacperek czarny viewtopic.php?f=13&t=116282

próbuję dodzwonić się do Andzeliki

A u mnie jest biało-srebrny chłopaczek dokładnie w wieku ok 7-8 m-cy, bardzo proludzki i traktorkujący. Ma ładne oczka z ciemnym "makijażem". Lubi głaski i noszenie na rękach, niestety boroczek musi siedzieć sam, nie moge go połączyć z moimi kotami a nas całymi dniami nie ma

Biednego nasze psy zapędziły na świerka - zadbany, widać że był domowy ale nikt się nie zgłosił na ogłoszenia - wg sąsiadki wyrzucił go ktos juz jakiś czas temu.

Więc jakby coś - może i jego państwo rozważą? Jak będzie zapotrzebowanie - dam foty.

Jajka wciąż posiada.

ja mam dwa kocurki - Teodora i Lucka, pręgowane buraski, półroczne, zdrowe, wykastrowane, łagodne
może by się Pani skusiła na dwa? jak ma dwoje dzieci dla każdego byłoby po jednym

Oj, oj...moja znajoma znalazła wywalonego domowego rudaska, ok. 5-6 m-cy.
Bardzo miziasty, ufny, kuwetkowy.

Ide szukac fotek...

Kasia D. pisze:Oj, oj...moja znajoma znalazła wywalonego domowego rudaska, ok. 5-6 m-cy.
Bardzo miziasty, ufny, kuwetkowy.

Ide szukac fotek...

Kasiu - czy kocurek jest wykastrowany i czy jesteście w razie w stanie zapewnić transport kotka do Warszawy? Muszę przesłać Pani komplet informacji o każdym kandydacie

.

W Mińsku koło W-wy jest rodzeństwo, które pilnie szuka domu.
Kociaki maja ok 6 miesięcy, to zdjęcia kocurka

Przed adopcją dziewczyny mogą go odrobaczyć i wykastrować o ile miński wet zgodzi się go ciachnąć [nie kastruje tak małych

]

joluka pisze:
Kasia D. pisze:Oj, oj...moja znajoma znalazła wywalonego domowego rudaska, ok. 5-6 m-cy.
Bardzo miziasty, ufny, kuwetkowy.

Ide szukac fotek...

Kasiu - czy kocurek jest wykastrowany i czy jesteście w razie w stanie zapewnić transport kotka do Warszawy? Muszę przesłać Pani komplet informacji o każdym kandydacie .

Jeszcze nie, ale jak trzeba to wytniemy.
Transport do Wawy mam w każdy weekend.

Shrek - ok. roku, wykastrowany, ciekawski, skłonny do zabawy kocurek. Do obejrzenia i zapoznania z dziećmi w Warszawie.

Tu jest taki kawaler. Str 37
viewtopic.php?f=1&t=114605&p=6477375#p6477375

Z wątku:

przeplyw pisze:Galeryjka samotnika biednego - WEŹCIE MNIE OD TEGO POTWORA - MIAUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU.

To ten z pierwszego planu

przeplyw pisze:Został mi tylko jeden mały kot. Jeden jedyny samotny chłopczyk!!! typu whiskas
Całkiem zsocjalizowany.
- na łapki - proszę bardzo
- traktorek przy głaskaniu - natychmiast
- lustro - zaatakować tamtego kota!
- położyć się obok ludzia - oczywiście, i też zaraz zasnąć, pomrukując słodko

MaybeXX pisze:Tu jest taki kawaler. Str 37
viewtopic.php?f=1&t=114605&p=6477375#p6477375

Z wątku:
przeplyw pisze:Galeryjka samotnika biednego - WEŹCIE MNIE OD TEGO POTWORA - MIAUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU.

To ten z pierwszego planu

przeplyw pisze:Został mi tylko jeden mały kot. Jeden jedyny samotny chłopczyk!!! typu whiskas
Całkiem zsocjalizowany.
- na łapki - proszę bardzo
- traktorek przy głaskaniu - natychmiast
- lustro - zaatakować tamtego kota!
- położyć się obok ludzia - oczywiście, i też zaraz zasnąć, pomrukując słodko

A jest to naprawdę piękny, kochany koteczek, świetnie zsocjalizowany przez fantastycznych ludzi. Szczerze polecam do adopcji.

joluka pisze:cytuję maila, którego dostałam dzisiaj od sympatycznej Pani:

"Poszukuję kotka (kocura) w kolorze rudym lub tygrysim (szaro biały, lub rudo biały), najlepiej w wieku 6 - 8 miesięcy,nauczonego czystości, o łagodnym usposobieniu (mam 2 dzieci - 10 i 3 lata). Oczywiście kontakt z kotem młodszego dziecka będzie kontrolowany, żeby nikomu nie stała się krzywda, ale dobrze by było, gdyby kot był łagodny i dobrze znosił obecność dziecka."

kto zgłasza kandydatów? - dobrze byłoby, żeby kocurek był już wykastrowany, bo to taki akurat odpowiedni wiek......

Florek (bo takie robocze imię dostał, żeby nie być Kotem Bezimiennym) nadaje się rewelacyjnie. Jest troszkę młodszy, bo ma 4 miesiące.
Łagodny
Kuwetkowy
Przyjazny do zdziecinniałego Przepływa - czyli do dzieci też

Od miesiąca żyje z psem, wprawdzie przez kratę klatki, ale jak wyjdzie to robi do psa "tygrysa". Pies by się chciał zaprzyjaźniać, ale Florek tego jeszcze nie rozumie.
Traktorek, jak go weźmiesz na ręce w sekundzie i wcale nie chce uciekać, chociaż świata ciekaw bardzo.
Za niedługo będą aktualne fotki.