Strona 1 z 6

4 bejbusie. Juz tylko Anabel i Alutka czekaja na dom

PostNapisane: Śro wrz 22, 2010 15:17
przez natur11
Dzielne maluszki

w ubieglym tygodniu moj wujek znalazl na swoim podworku male kotki, wlasciwie jego pies je znalazl...
malutkie, ok 4 tygodniowe, chude przerazliwie, skorka wisiala na kregoslupie jak na wieszaczku :(

kotki musialy urodzic sie nad garazem, w pomieszczeniu, gdzie wiele lat temu dziadkowe przetrzymywali siano
od wielu, wielu lat nic nie uprawiaja, nie hoduja, wiec to poddasze bylo nieuzywane - dosc trudno sie tam dostac, bo drabina zostala odstawiona a to byla jedyna droga na gore

no i teraz pojawily sie kociaki, musialy tam sie urodzic - same zeszly - prawdopodobnie zjechaly po karniszach, ktore staly oparte o sciane

kotki poczatkowo byly 3, ale slyszeli jeszcze placzliwe miauczenie na gorze, poszli tam i odnalezli jeszcze jednego

matki nie bylo
ale wiadomo ze byla to burasia, przemykala przez ich podworko, jednak nigdy nie zauwazyli by wchodzila na ten strych, nie wiedza czy i jakich miala wlascicieli
wspominaja, ze jakies 3-4dni przed znalezieniem malych, zauwazyli ja martwa pod ogrodzeniem
nie ma pewnosci czy wpadla pod samochod, ponoc na szyi miala krew, mogla tez byc podgryziona
w ich okolicy jest mnostwo kun, moze wlasnie ktoras ja zabila?
do tej pory na ich posesji nie pojawila sie zadna szukajaca kociat kotka

maluszki jak juz bardzo, bardzo glodne sie zrobily, zaczely wychodzic szukac pomocy
to cud ze przezyly kilka dni bez jedzenia
sa bardzo dzielne, same odnalazly droge z tego stryszku

w chwili znalezienia kociatka mialy blekitne oczka i moze 4tygodnie, poczatkowo mialy problemy z jedzeniem, topily sie w mleku ktore im podano
bardzo powoli je karmiono, malymi porcjami, chociaz wydawalo sie, ze dadza rade zjesc kazda ilosc ktora dostana
zostaly tez odrobaczone i odpchlone

od dwoch dni sa u mnie, maja teraz ok 6tygodni

kotek nr 1 - kocurek Wiliam
ma dom w Poznaniu :)


Obrazek

Obrazek

kotek nr 2 - kocurek Misza
ma dom w Katowicach :)


Obrazek

Obrazek

kotek nr 3 - koteczka Alutka czeka na dom

Obrazek

Obrazek

kotek nr 4 - koteczka Anabel czeka na dom

Obrazek

Obrazek


czarnulek to taka sirotka, lubi sie tulic, ma urwana lub odgryziona koncowke ogonka, niewiele, bo ogonek nie jest za krotki, jednak brakuje "pedzelka" na koncu i jest tepo zakonczony
w dodatku ropieja mu oczka

w zasadzie wszystkie sa bardzo zywiolowe

a to maluszki - w chwili odbioru

Obrazek

Obrazek


kotusie karmie namoczonym rc weaning
maja spory apetyt
ale nie jedza juz tak lapczywie jak na pocztaku
miski musza byc osobne i w pewnej odleglosci bo burcza na siebie i sa niedotykalskie podczas jedzenia


i zla wiadomosc: maja grzybice :(
po ich doczyszczeniu to odkrylam, futerko bylo brudne i pozlepiane jedzeniem i trocinami
dzisiaj wtarlam w zmiany fungiderm


i potrzebna jest klatka - teraz mieszkaja w malej kroliczej klatce, gdzie oprocz domku i kuwetki nic wiecej sie nie miesci, co chwile wypuszczam je na jedzonko i zabawe, po tym ida na drzemke do klatki
teraz, gdy dodatkowo grzybice u nich okrylam, klatka jest niezbedna :(

jest watek z apelem o pomoc w zbiorce viewtopic.php?f=1&t=117474

kociatka szukaja dobrych domkow.


**************************************************************8


swoj domek maja:

Czarnuszek Misza -
adopcja 12.11.2010
maluszek zamieszkal w Katowicach, domku adopcyjnym, ktory ponad 2lata temu adoptowal ode mnie trzy czarne klony - jeden z braciszkow, Szoszonek odszedl w grudniu ubieglego roku :( rodzina chciala zapelnic pustke po nim
watek klonikow viewtopic.php?f=13&t=78777

Tygrysek William vel Czesio, adopcja 13.11.2010
kotek znalazl dom w Poznaniu w rodzinie spokrewnionej z opiekunami innego mojego kotka, kocurka Janosika :)

kciuki za domek dla dziewczynek!

Re: Czwórka alpinistów. Dzielne małe kotusie. Bielsko

PostNapisane: Śro wrz 22, 2010 16:41
przez natur11
zapraszam na luksusowa aukcje dla kotkow tymczasowych

Doznanie Spa w sopockim Sheratonie KLIKNIJ

i super podkladki - cos dla kota
Kocie podkladki pod kocie miski KLIKNIJ


zapraszam!

Re: Czwórka alpinistów. Dzielne małe kotusie. Bielsko

PostNapisane: Śro wrz 22, 2010 18:59
przez natur11
kotki dzisiaj mialy trzeci dzien odrobaczania
bedzie przerwa przez 2tyg i powtorzymy, pozniej szczepienie

taki mam plan, o ile grzybica go nie pokrzyzuje :roll:

ide je obudzic, niech sie wygonia, wyszaleja, by w nocy nie rozrabialy - w klatce nie ma na to miejsca

Re: Czwórka alpinistów. Dzielne małe kotusie. Bielsko

PostNapisane: Śro wrz 22, 2010 20:52
przez natur11
kotusie wlasnie sie morduja pod drzwiami lazienki
poszlam zobaczyc czy wszystko jest ok
jest ok
bawia sie tak "malo delikatnie" :D

zaraz dostana miesnego conv i po pol kapsulki scanomune

juz mnie kojarza z jedzeniem i glaskaniem i sa bardzo zadowolone jak przychodze
chodza na sztywnych nozkach, ogonki wystawione jak antenki
mrucza i gadaja, bury kocurek jest szczegolnie gadatliwy

sa slodkie :1luvu:

Re: Czwórka alpinistów. Dzielne małe kotusie. Bielsko

PostNapisane: Czw wrz 23, 2010 12:42
przez natur11
zrobilam zdjecie bejbusiam podczas wypoczynku na koszu z bielizna, wpasowaly sie idealnie :)
zdjecie wkleje poznym popoludniem

Re: Czwórka alpinistów. Dzielne małe kotusie. Bielsko

PostNapisane: Czw wrz 23, 2010 12:58
przez pisiokot
Muszą byc słodcy :1luvu:

Re: Czwórka alpinistów. Dzielne małe kotusie. Bielsko

PostNapisane: Czw wrz 23, 2010 18:06
przez anita5
Za domki szybko i brak grzyba :ok:

Re: Czwórka alpinistów. Dzielne małe kotusie. Bielsko

PostNapisane: Czw wrz 23, 2010 18:16
przez meggi 2
sliczne maleństwa :)

Re: Czwórka alpinistów. Dzielne małe kotusie. Bielsko

PostNapisane: Czw wrz 23, 2010 22:21
przez natur11
sa rozczulajace :1luvu:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

jakie wielkie oczy :)

Obrazek

Obrazek

Re: Czwórka alpinistów. Dzielne małe kotusie. Bielsko

PostNapisane: Pt wrz 24, 2010 20:01
przez natur11
bejbusie dzisiaj drugi raz zostaly spryskane fungidermem
co drugi dzien spryskuje tylko zmiany i lekko przecieram futerko

dodatkowo jedza scanomune, by choc wspomoc organizm w walce z grzybem

nie widze by to sie rozprzestrznialo, no ale to zaledwie pare dni minelo
mam jednak nadzieje, ze uda nam sie to pokonac :ok:

Re: Czwórka alpinistów. Dzielne małe kotusie. Bielsko

PostNapisane: Nie wrz 26, 2010 18:00
przez natur11
wczoraj musialam je wyniesc z lazienki, jedna koteczka wpadla w panike po wlaczeniu pralki, reszta siedziala z boku - jednak mniej wystraszona

przesiedzialy wiec w korytarzu przez 2 godziny, po czym wrocily do lazienki

mam nadzieje ze jutro dojedzie klatka

Re: Czwórka alpinistów. Dzielne małe kotusie. Bielsko

PostNapisane: Nie wrz 26, 2010 20:31
przez natur11
dziwne maja te zmiany, wyglada jak grzyb, ale przeciez moze to byc cos innego

ten czarny ma ciagle zdrapany ogonek, moze on sobie go sam podgryza, bo tak go swedzi?
i sam go sobie "skrocil"?
czytalam o samookaleczeniu kotow chorych na grzybice

do weta pojada po szczepieniu, boje sie je wiezc bez szczepienia, sa takie malutkie....
bede je leczyc objawowo i z nadzieja czekac na poprawe

nie mam imaverolu, ponoc jest skuteczniejszy niz fungiderm

***

dzisiaj dostaly troszke sera bialego - w typie oscypka z krowiego mleka
bardzo im smakowalo

Re: Czwórka alpinistów. Dzielne małe kotusie. Bielsko

PostNapisane: Pon wrz 27, 2010 15:17
przez natur11
nudny dzien, kotki wiecej spia

przyszla klatka :)

musze przygotowac na nia miejsce i przeprowadzic kotki

Re: Czwórka alpinistów. Dzielne małe kotusie. Bielsko

PostNapisane: Śro wrz 29, 2010 13:35
przez natur11
bazarek dla bejbusiow - super namiot dla kota :kotek:

zapraszam
viewtopic.php?f=20&t=117810&p=6466112#p6466112

Re: Cztery bejbusie. Dzielne małe kotusie. Bielsko

PostNapisane: Śro wrz 29, 2010 15:26
przez paw