Adoptuję trikolorową małą kotkę. Najchętniej z okolic Wrocławia, ale może być też z całej Polski. Proszę o informację na wątku lub tel 600 947 108.
Re: Adoptuję trikolorową małą kotkę
Napisane: Pon wrz 20, 2010 16:17
przez zyta555
hej, a szylkretka moze byc - bo jedna 3miesieczna u mnie buszuje mala jest czysciutka, miziasta, i bardzo grzeczna.
zdjecia beda niedlugo
Re: Adoptuję trikolorową małą kotkę
Napisane: Pon wrz 20, 2010 16:20
przez go-ja
No szylkretka raczej nie... Ja to bym wzięła każdą, ale moja mama 'choruje' na małą trzykolorkę o intensywnych raczej barwach - czarny, rudy, biały... więc kuję żelazo póki gorące i szukam... Mamy w domu już 3 koty (14 letni czarno biały kot i dwie kotki 2 letnie rudo biała i buro-kolorowa), więc będzie miała towarzystwo
Co prawda nie czarno-biało-ruda ale też tri. Jej siostra została zagryziona przez psa, druga ma okaleczone oko-czeka w hotelu więc mała dość pilnie musi znaleźć dom, bo tam gdzie obecnie przebywa nie może gdyż grozi jej śmierć.
Dzięki! Postaramy się szybką na którąś zdecydować.
Re: Adoptuję trikolorową małą kotkę
Napisane: Wto wrz 21, 2010 13:15
przez go-ja
Przy okazji znalazłam właśnie dom dla jednej kici z tych propozycji
Re: Adoptuję trikolorową małą kotkę
Napisane: Wto wrz 21, 2010 16:57
przez mejflajek
Moja znajoma ma przesympatyczną tri na tymczasie - wprawdzie nie jest już kociakiem (ale też nie jest stara), ale warto spróbować, a nuż się zakochacie... Jest oswojona, uwielbia przytulanie. Sytuacja jest o tyle pilna, że znajoma może trzymać kotę tylko w ogrodzie, bo ma "nadwyżkę" zwierzaków - przydałby się dom przed zimą... http://allegro.pl/show_item.php?item=1229270896 Trisia nie ma jeszcze wątku na Miau, znajoma nie ma czasu się zalogować.