Mały, rudy szuka domu

Nie mam wprawy w poszukiwaniu domów dla kotów. Raczej pomagam finansowo na miare mozliwosci studenta albo doraźnie.
A tutaj świat postawił mi małego kotka na drodze.
Jest maly i rudy mogoby sie wydawac ze wygral los na loterii:)
a tu nic, lata po ulicy, głodny, sam, bez domku
Mimo to probuje ocierac sie o kazde nogi i wystawiac brzuszek do glaskania
Sama mam w domu koty i nie mam mozliwosci przeprowadzenia kwarantanny i nie moge ryzykowac:(
Zamknełam go w pokoju budynku gospodarczego obok z jedzeniem i wodą, ale siedzi tam sam. To rozwiązanie chwilowe. Szukam dla niego jak najszybciej domku tymczasowego lub stalego bo nie moze tu zostac a ja nie mam chwilowo mozliwosci nawet zajecia sie nim w formie wozenia do weterynarza ani zapewnieniu mu finansowo opieki
Ps maly wyglada na zdrowego, jest rozbrykany, oczka i nosek czyste,
zdjecia chetnie komus wysle bo nie za bardzo wychodzi mi wstawianie
A tutaj świat postawił mi małego kotka na drodze.
Jest maly i rudy mogoby sie wydawac ze wygral los na loterii:)
a tu nic, lata po ulicy, głodny, sam, bez domku
Mimo to probuje ocierac sie o kazde nogi i wystawiac brzuszek do glaskania
Sama mam w domu koty i nie mam mozliwosci przeprowadzenia kwarantanny i nie moge ryzykowac:(
Zamknełam go w pokoju budynku gospodarczego obok z jedzeniem i wodą, ale siedzi tam sam. To rozwiązanie chwilowe. Szukam dla niego jak najszybciej domku tymczasowego lub stalego bo nie moze tu zostac a ja nie mam chwilowo mozliwosci nawet zajecia sie nim w formie wozenia do weterynarza ani zapewnieniu mu finansowo opieki
Ps maly wyglada na zdrowego, jest rozbrykany, oczka i nosek czyste,
zdjecia chetnie komus wysle bo nie za bardzo wychodzi mi wstawianie