Miau.PL

dokarmiam w piwnicy koty wolnożyjące
ostatnio pojawiła się kocia rodzinka:
- kocica pingwinka raczej dzikawa
- trzy kocięta - dwa pingwinki i jedno bure z białym, kocięta są głaskliwe
przy obecnym stanie zakocenia nie mogę ich wziąć do siebie, zwyczajnie mnie na to nie stać, a kociakom przydałby się dom
kocięta są słodziutkie
jak widzę, że się do siebie przytulają w kartonie to serce mi się kraje
może ktoś mógłby je wziąć na tymczas

oj też jest przekocona... postaraj się o zdjęcia...

ze zdjęciami jest trochę problem
jak tylko wchodzę do piwnicy to przeważnie uciekają w ciemne kąty
czasami udaje mi się spotkać kociaki w kartonie
jak tylko je zastanę to obfocę w miarę możliwości

dzisiaj ze zdjęć były nici
kociaki schowały się w sąsiedniej piwnicy, do której dostępu nie mam
nawet nie jestem pewna czy jeszcze są wszystkie

psychicznie przymierzam się do ich dołowienia
tylko nie wiem co z nimi zrobię.... do klatki? szkoda zwierzaków

U mnie nadal tłoczno, ale może jakiegoś malucha... czekam na foty...

kociaki są u mnie
na razie siedzą w klatce w oczekiwaniu: kuwetkowe czy nie?
są bardzo spokojne
pewnie jeszcze przestraszone zmianami
jak znajdę chwilę czasu to muszę zrobić zdjęcia
i zrobić jakiś bazarek bo stan kotów mi się powiększył, a stan konta niekoniecznie

za malce.
Jak są z mamusią to powinny zaraz być kuwetkowe, a niektóre i bez mamusi sa urodzonymi prymusami

mam nadzieję
na razie kupki znalazłam i w kuwetce i poza kuwetką
siu było podobnie
jeśli będą kuwetkowe to wyłażą z klatki (i oby jak najszybciej)

Tak, tak.I jak najszybciej domki, bo sorry Winnetou, ale osiem kotów w domu to już zakrawa na zbieractwo.

sądząc po rachunkach maluchy mają 6 miesięcy ale są bardzo malutkie
ich mamuśka nie wygląda na więcej niż 7 miesięcy taka maleńka
ponieważ kociaczki są naprawdę śliczne otrzymały imiona modelek
mama to Gemma
a dziewczynki Naomi i Iman
a teraz troszkę zdjęć

zaraz po łapance


po przywiezieniu z lecznicy


Iman i Naomi na kolanach Kianit



i serdecznie zapraszam na nasze bazarki
viewtopic.php?uid=17832&f=20&t=118688&start=0
viewtopic.php?f=20&t=118687&p=6537886#p6537886

Pingwinki, jakie śliczne! Tyle miałam kotów na tymczasie,ale prawdziwy pingwinek jeszcze mi się nie trafił.Panama była taka trochę pingwinkowata.Bardzo mi się podobają koty w "stroju wieczorowym".

to żebyś się jeszcze mogła pozachwycać

Iman


Naomi

Jakie ładne! A Naomi ma przecudnej urody pysio.Będą cudne zdjęcia, jak kotki się bardziej ośmielą i nie trzeba będzie ich trzymać.

one wcale nie są onieśmielone
tylko takie to ruchliwe, że przy moim talencie do robienia zdjęć to łapałabym wyłącznie powietrze za kotami
a teraz jeszcze troszkę małej Naomi


i jeszcze mniejszej Iman