Strona 1 z 2

Dom wychodzący szuka młodej koteczki - lubiącej dzieci!

PostNapisane: Wto wrz 07, 2010 15:17
przez joluka
Mam zgłoszenie chętnego domku, poszukującego koteczki do adopcji. Koteczka powinna być:
- młoda - ale dorosła (tzn. przedział raczej 1-5 lat)
- wysterylizowana i zdrowa,
- spokojna, lubiąca ludzi, tolerująca małe dzieci, przytulaśna,
- przyzwyczajona do towarzystwa innych zwierzaków (kotów i psów),
- bardzo chętnie trikolorka (ale niekoniecznie).

Dom jest wychodzący (okolice Zalesia Górnego k/Warszawy), ale z bardzo dużym, ogrodzonym terenem, podobno w bardzo spokojnym miejscu, przy lesie, bez sąsiedztwa ruchliwych ulic. W domu są 2 psy i 2 kocury - ale raczej indywidualiści, niż miziaki. 4-letnia córeczka tych Państwa marzy o koteczce, która da się przytulić, pogłaskać, położy się obok człowieka. Dziecko podobno nauczone szacunku do zwierząt i odpowiedniego ich traktowania.

Nie znam osobiście domu ani ludzi - Pani bardzo miła i rzeczowa z kontaktu telefonicznego. Prześlę jej Wasze ewentualne zgłoszenia, a gdy bliżej zainteresuje się którąś z "kandydatek" prześlę na PW osobie zgłaszającej kontakt do tej zainteresowanej Pani, abyście skontaktowali się bezpośrednio i posprawdzali sobie wszystko.

Re: Dom wychodzący szuka młodej koteczki - lubiącej dzieci!

PostNapisane: Wto wrz 07, 2010 15:29
przez dorcia44
u Izy jest koteczka zabrana z działek ,dorosła ,sterylizowana ,miziasta ,nie wiem jak z dziećmi i nie wiem jak z psami ,żyje z kotami w wielkiej zgodzie.
Tri,cudna dziewczynka ,jej fotki gdzieś tu są.
jak zdążę poszukam.

Re: Dom wychodzący szuka młodej koteczki - lubiącej dzieci!

PostNapisane: Wto wrz 07, 2010 15:32
przez joluka
dorcia44 pisze:u Izy jest koteczka zabrana z działek ,dorosła ,sterylizowana ,miziasta ,nie wiem jak z dziećmi i nie wiem jak z psami ,żyje z kotami w wielkiej zgodzie.
Tri,cudna dziewczynka ,jej fotki gdzieś tu są.
jak zdążę poszukam.


Dorcia - a możesz spróbować dowiedzieć się od Izy o przybliżony wiek kotki i czy kicia miała jakiś kontakt z dziećmi?

Re: Dom wychodzący szuka młodej koteczki - lubiącej dzieci!

PostNapisane: Wto wrz 07, 2010 15:38
przez dorcia44
tam nie ma dzieci ,są sami dorośli ,ale koteczka bardzo łagodna ,delikatna ,sama ją z działek zabierałam .
wiek jakieś póltora roku ,młodziutka.
tu są jej fotki.

viewtopic.php?f=1&t=111542&start=240

Re: Dom wychodzący szuka młodej koteczki - lubiącej dzieci!

PostNapisane: Wto wrz 07, 2010 16:08
przez nika28
To ja zaproponuję dwie Panienki, trochę boją się psów, ale myślę że po pewnym czasie się przyzwyczają.

Angielka - kotkę pewni Państwo wyrzucili przed blok bo wyjechali do Anglii. Kotka została wysterylizowana, jest zdrowa. Niestety idzie zima i jak kotka nie znajdzie choćby DT, to raczej ma marne szanse na przeżycie :( Nie ma żadnego schronienia :( Kicia ma ok. 2 lat, idealna do domku wychodzącego. Oswojona, łagodna, miziasta.

Obrazek


Lizi - ktoś podrzucił ja do przychodni. Jest wysterylizowana, zdrowa, ma ok. 2-3 lat. Przebywa w DT. Miziasta, ale ma swoje humorki.

Obrazek


Kontakt : leksia16@gazeta.pl, lub pw do Borówka16

Re: Dom wychodzący szuka młodej koteczki - lubiącej dzieci!

PostNapisane: Wto wrz 07, 2010 21:04
przez joluka
dziękuję bardzo za zgłoszenia! czy jeszcze ktoś????

Re: Dom wychodzący szuka młodej koteczki - lubiącej dzieci!

PostNapisane: Śro wrz 08, 2010 7:57
przez becia_73
moze Karolinka .spełnia wszystkie warunki .viewtopic.php?f=13&t=109703 Tylko szczerze mówiąc niewiem co z tymi psami .


Jest też jeszcze szylka do adopcji,
Fotki szylki :
ObrazekObrazek
Młoda, lubi pieszczoty.Zgarnieta na sterylkę z ulicy ..ale nie ma nic z dzikusa .
Jak coś , kontakt z Lidką .
Ps.Lusia juz pojechała :wink:

Re: Dom wychodzący szuka młodej koteczki - lubiącej dzieci!

PostNapisane: Śro wrz 08, 2010 7:58
przez joluka
becia_73 pisze:moze Karolinka .spełnia wszystkie warunki .viewtopic.php?f=13&t=109703
Jak coś , kontakt z Lidką .
Ps.Lusia juz pojechała :wink:


dziękuję!


wiem, bo dostałam już maila od Pani Lusi - strasznie się cieszę!!! :mrgreen:

Re: Dom wychodzący szuka młodej koteczki - lubiącej dzieci!

PostNapisane: Śro wrz 08, 2010 8:02
przez becia_73
O i jeszcze moze być KORA. SUPPER MIZIAK. Bura szylka.
ObrazekObrazek
Jesli dom wychodzący to nie powinno być chyba problemów,aby znalazła dla siebie kącik;)

Re: Dom wychodzący szuka młodej koteczki - lubiącej dzieci!

PostNapisane: Śro wrz 08, 2010 8:12
przez becia_73
a no co do Karolinki, to lubi dzieci na 100% wróciła z domu z małymi dziećmi, Uwielbiała je .

Re: Dom wychodzący szuka młodej koteczki - lubiącej dzieci!

PostNapisane: Śro wrz 08, 2010 8:45
przez katimal
Karolinka mieszkała z dwójką małych chłopców - takich 5-6 latków. Od pierwszej chwili ich akceptowała, chociaż to za mało powiedziane. Mruczała, ugniatała, przytulała się, chciała być głaskana - w ogóle się nie bała. Dlatego z dziećmi na pewno się dogada ;)

Re: Dom wychodzący szuka młodej koteczki - lubiącej dzieci!

PostNapisane: Śro wrz 08, 2010 9:25
przez Marzenia11
Tu jest miziasta koteczka, po sterylce, zdjęcia troche kiepskie, ale już poprosiłam o lepsze :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

viewtopic.php?f=1&t=116103

Re: Dom wychodzący szuka młodej koteczki - lubiącej dzieci!

PostNapisane: Śro wrz 08, 2010 9:32
przez magdajedral
Idealna kandydatka:

viewtopic.php?f=1&t=116103

Re: Dom wychodzący szuka młodej koteczki - lubiącej dzieci!

PostNapisane: Śro wrz 08, 2010 11:08
przez smarti
To,prawda,Chmurka,czyli ta koteczka z cmentarza jest u mnie na DT,jest bardzo spokojna,miziasta i słodka- w ogóle niekłopotliwa-nie boi się odkurzacza i innych kotów-skoro żyła na cmentarzu wyrzucona pewnie przez jakiegoś ludzia to nie boi się niczego,jak sądzę. Uwielbia też mizianie nawet przez 4-letnich chłopców :!: -co zostało sprawdzone na naszym siostrzeńcu :mrgreen:
weci twierdzą że ma ok roku,jest dość drobnej budowy-trikolorka w odcieniu błękitnym-przeurocza i prześlczna.
Zdrowiutka-gotowa do adopcji :kotek: :kotek:

zdjęcia na wątku są jak kicia była przed sterylką aborcyjną-teraz jest szczuplutką,zgrabniutką kocią pięknością

Re: Dom wychodzący szuka młodej koteczki - lubiącej dzieci!

PostNapisane: Śro wrz 08, 2010 13:02
przez magdajedral
A i dodam, że na pewno lubi dzieci. Ta pani, która ją dokarmiała na cmentarzu chodziła tam razem z córeczką i wiem, że dziewczynki się zżyły mocno.....