Staruszek Murzyn odszedł .... ;(((

13-letni koci staruszek, bez zębów, całe życie mieszkający na działkach a aktualnie przebywający w wielickim Arwecie od 1,5 miesiąca z powodu ropnego kataru, dzięki któremu albo w końcu się udusi albo skończy jak nasza Nastusia, która odeszła, bo ropa przeżarła kości czaszki i zalała mózg ... Ma podejrzenie polipów tylko potwierdzić to może albo rezonans magnetyczny (700 zł i Wrocław) albo tomografia komputerowa (w Mikołowie za 800 zł). Ktoś mnie zapytał: po co się certolić ze starym kotem? Akurat tę odpowiedź znam ale nie umiem sobie odpowiedzieć na pytanie skąd wziąć na to pieniądze
Gdyby ktoś mógł wesprzeć jego leczenie czy to paroma groszami czy bazarkiem byłoby super!
Wpłaty oczywiście na konto fundacji:
Alarmowy Fundusz
Nadziei na Życie
ul. Jagiełły 5 m. 19
14 - 100 Ostróda
VWBank
78 2130 0004 2001 0388 0143 0001
z dopiskiem w tytule "Koty Kraków - Murzyn"


Gdyby ktoś mógł wesprzeć jego leczenie czy to paroma groszami czy bazarkiem byłoby super!
Wpłaty oczywiście na konto fundacji:
Alarmowy Fundusz
Nadziei na Życie
ul. Jagiełły 5 m. 19
14 - 100 Ostróda
VWBank
78 2130 0004 2001 0388 0143 0001
z dopiskiem w tytule "Koty Kraków - Murzyn"
