Wyrzucona kotka Balbinka szuka DS! Balbisia ma już DS:))))))

Balbinka jest młodą koteczką, ma ok. 1-2 lat i szuka wspaniałego domu. Takiego na zawsze!!! Jest zdrowa (miała robione testy FeLV i FIV, które są ujemne), wysterylizowana, pięknie korzysta z kuwety, ma dobry kontakt z innymi kotami.
Może szukasz takiej właśnie kotki???
Kontakt w sprawie adopcji: zuzinka96@wp.pl
A takie były początki
Koteńka-mateńka to ewidentnie domowa kotka.
Pierwszy raz pojawiła się pod koniec zimy w okolicy mojej pracy w miejscu, gdzie karmimy mieszkającą tam od lat dziką kotkę. Koteczka była tak przerażona, że chyba tylko potworny głód zmusił ją do wyjścia z ukrycia. Zaczęłyśmy zostawiać w pobliżu dodatkowe jedzenie, które znikało, ale więcej nikt kotki nie widział, mimo że chodziłam po całej okolicy (łaziłam nawet po krzakach) i szukałam. Zaczęłam w końcu podejrzewać, że jedzenie zjada po prostu ta nasza dzika kotka.
Kotka pojawiła się drugi raz niedawno, niestety z wyciągniętymi sutkami
Znaczy karmi
Zaczęła regularnie przychodzić na stołówkę, dawała się głaskać, można było brać ją na ręce, ale nie można jej było wziąć na sterylkę, bo gdzieś były dzieci. Co ja wtedy nie wyprawiałam, żeby ją wyśledzić, gdzie ma te maluchy, ale kotka była strasznie przebiegła
i nie dało się odkryć jej gniazdeczka
A ostatnio, przed moim urlopem, na stołówkę przyprowadziła trójkę swoich dzieciątek i zamieszkała z nimi dokładnie w miejscu karmienia. Jest to plac z garażami i starymi barakami, niestety baraki zaczęto właśnie rozbierać i kocia rodzinka miała coraz mniej schronienia, zaczęła być za bardzo na widoku (nie mówiąc już o tym, że cała firma widziała mnie z okien, jak w godzinach pracy chodziłam karmić koty
)
Pracować też przez maluchy nie mogłam, bo widziałam je z okna i co jakiś facet podchodził do nich z reklamówką, to serce mi zamierało ze strachu, że zechce sobie wyłapać kociaki np.dla węża
A byłam jednak za daleko, żeby pobiec i zdążyć zareagować na miejscu.
Dodatkowo w pobliżu było miejsce spotkań lokalnych pijaczków, którzy zaczęli kocią rodzinkę dokarmiać frytkami, chlebem namoczonym w mleku itp. rarytasami
Kiedyś jeden pijaczek powiedział mi, że koty właśnie przed chwilą wypiły cały litr mleka
Nie wiem, czy nie przesadził z ilością, ale w pobliżu leżał karton z mleka 3,2%!!
Nie mogłam od razu zabrać kociej rodzinki do siebie, bo zaczynałam urlop, ale nie mogłam jej tam zostawić wiedząc, że nie jest bezpieczna. Znalazłam Dobrą Duszę
która zgodziła się przetrzymać koteczki ok.tygodnia
Teraz cała kocia rodzinka jest już u mnie
ale nie wiem, jak długo dam radę, bo mam teraz.....
7 kotów w domu!! A leczenie, szczepienie, karmienie czterech dodatkowych kotów to dla mnie nie lada wyzwanie...
Muszę im szybko znaleźć domy!!!
Ale narazie jeżdżę z towarzystwem na zmianę po wetach...
Kotka jest już po sterylce i aktualnie walczymy ze świerzbem. Zrobiłam jej badania krwi, wyniki nie są za dobre, ma anemię, zrobiłam jej też testy FIV i FeLV (oba ujemne
) Jest to młodziutka kotka, może roczna, prawdopodobnie są to jej pierwsze dzieci. Maluszki mają ok.10-11 tygodni, trochę jeszcze dzikawe, dwa w tej chwili mają biegunkę, dostały leki i mam obserwować.
Oto kocia rodzinka, która w najbliższym czasie będzie szukać najlepszych na świecie domków!!!
edit. 28 października 2010r. - wszystkie maluszki już w swoich domkach! Balbinka wciąż czeka na DOM!!
Mateńka Balbinka - oaza spokoju, niezwykle troskliwa mamusia

Córeczka Megi - ostatnio przekonała się, że lubi się przytulać do człowieka (tylko trzeba ją sobie najpierw złapać)

Córeczka Pegi - jeszcze nie jest całkiem przekonana, czy człowiek jest dobry czy zły
Synuś Gabryś - najodważniejszy z całego rodzeństwa, ciekawski, wszędzie jest pierwszy

Może szukasz takiej właśnie kotki???
Kontakt w sprawie adopcji: zuzinka96@wp.pl
A takie były początki


Koteńka-mateńka to ewidentnie domowa kotka.
Pierwszy raz pojawiła się pod koniec zimy w okolicy mojej pracy w miejscu, gdzie karmimy mieszkającą tam od lat dziką kotkę. Koteczka była tak przerażona, że chyba tylko potworny głód zmusił ją do wyjścia z ukrycia. Zaczęłyśmy zostawiać w pobliżu dodatkowe jedzenie, które znikało, ale więcej nikt kotki nie widział, mimo że chodziłam po całej okolicy (łaziłam nawet po krzakach) i szukałam. Zaczęłam w końcu podejrzewać, że jedzenie zjada po prostu ta nasza dzika kotka.
Kotka pojawiła się drugi raz niedawno, niestety z wyciągniętymi sutkami




A ostatnio, przed moim urlopem, na stołówkę przyprowadziła trójkę swoich dzieciątek i zamieszkała z nimi dokładnie w miejscu karmienia. Jest to plac z garażami i starymi barakami, niestety baraki zaczęto właśnie rozbierać i kocia rodzinka miała coraz mniej schronienia, zaczęła być za bardzo na widoku (nie mówiąc już o tym, że cała firma widziała mnie z okien, jak w godzinach pracy chodziłam karmić koty

Pracować też przez maluchy nie mogłam, bo widziałam je z okna i co jakiś facet podchodził do nich z reklamówką, to serce mi zamierało ze strachu, że zechce sobie wyłapać kociaki np.dla węża

Dodatkowo w pobliżu było miejsce spotkań lokalnych pijaczków, którzy zaczęli kocią rodzinkę dokarmiać frytkami, chlebem namoczonym w mleku itp. rarytasami


Nie mogłam od razu zabrać kociej rodzinki do siebie, bo zaczynałam urlop, ale nie mogłam jej tam zostawić wiedząc, że nie jest bezpieczna. Znalazłam Dobrą Duszę


Teraz cała kocia rodzinka jest już u mnie





Muszę im szybko znaleźć domy!!!
Ale narazie jeżdżę z towarzystwem na zmianę po wetach...
Kotka jest już po sterylce i aktualnie walczymy ze świerzbem. Zrobiłam jej badania krwi, wyniki nie są za dobre, ma anemię, zrobiłam jej też testy FIV i FeLV (oba ujemne

Oto kocia rodzinka, która w najbliższym czasie będzie szukać najlepszych na świecie domków!!!
edit. 28 października 2010r. - wszystkie maluszki już w swoich domkach! Balbinka wciąż czeka na DOM!!
Mateńka Balbinka - oaza spokoju, niezwykle troskliwa mamusia

Córeczka Megi - ostatnio przekonała się, że lubi się przytulać do człowieka (tylko trzeba ją sobie najpierw złapać)

Córeczka Pegi - jeszcze nie jest całkiem przekonana, czy człowiek jest dobry czy zły

Synuś Gabryś - najodważniejszy z całego rodzeństwa, ciekawski, wszędzie jest pierwszy
