Strona 1 z 13

Malutka niedowidząca kotka w DS :)))

PostNapisane: Pon sie 23, 2010 21:05
przez monika794
Było tak:
Dostałam dziś informację, że na Burakowskiej znajduje się kotek, który ma całe zaropiałe oko. Chodzi o teren Noclegowni. Nie ma mu kto pomóc. Osoba, która mnie o tym poinformowała, zasugerowała uśpienie. Czy ktoś może mu pomóc? Czy ktoś zajmuje się tym terenem?

Obecnie:
Kotką zaopiekowała się delfinka :1luvu:
" Oczko lewe: wrzód na rogówce (nie potrafię powtórzyć wszystkich usłyszanych szczegółów) powstały na skutek urazu. Zniszczenia są już znaczne. To oczko będzie widziało tylko obrzeżami

Oczko prawe: na tylnej ściance soczewki smugi zaćmy; nie wyleczalne, nie operowalne; z wiekiem mogą się powiększać. To oczko będzie widziało jak zza leciutko zaparowanej szyby.

Widać, że mała już teraz właściwie niewiele widzi. Wszystko wokół mocno wącha i tak rozpoznaje, choć katar pewnie jej w tym przeszkadza. "

Zdjęcia str. 4,6,7 :D

Re: Kotek traci oko - potrzebna pomoc W-wa ul Burakowska

PostNapisane: Pon sie 23, 2010 23:14
przez monika794
czy jest ktoś z okolic Burakowskiej ?

Re: Kotek traci oko - potrzebna pomoc W-wa ul Burakowska

PostNapisane: Pon sie 23, 2010 23:37
przez Rakea
podniosę chociaż.

Re: Kotek traci oko - potrzebna pomoc W-wa ul Burakowska

PostNapisane: Wto sie 24, 2010 0:00
przez monika794
dzięki - mam nadzieję, że się ktoś z okolicy ujawni

Re: Kotek traci oko - potrzebna pomoc W-wa ul Burakowska

PostNapisane: Wto sie 24, 2010 2:49
przez BOZENAZWISNIEWA
Rakea pisze:podniosę chociaż.

:!: :!: :!:

Re: Kotek traci oko - potrzebna pomoc W-wa ul Burakowska

PostNapisane: Wto sie 24, 2010 5:03
przez Alex405
sugerowanie uśpienia z powodu zaropiałego oka, to przesada. Chyba, że sytuacja jest jeszcze bardziej dramatyczna. Podnoszę, bo sama nie dam rady pomóc:(

Re: Kotek traci oko - potrzebna pomoc W-wa ul Burakowska

PostNapisane: Wto sie 24, 2010 5:34
przez ASK@
:!:

Re: Kotek traci oko - potrzebna pomoc W-wa ul Burakowska

PostNapisane: Wto sie 24, 2010 8:26
przez Bazyliszkowa
Podrzucę - ważne!

Re: Kotek traci oko - potrzebna pomoc W-wa ul Burakowska

PostNapisane: Wto sie 24, 2010 8:59
przez Kaprys2004
HOP

Re: Kotek traci oko - potrzebna pomoc W-wa ul Burakowska

PostNapisane: Wto sie 24, 2010 11:34
przez monika794
Alex405 pisze:sugerowanie uśpienia z powodu zaropiałego oka, to przesada. Chyba, że sytuacja jest jeszcze bardziej dramatyczna. Podnoszę, bo sama nie dam rady pomóc:(


Oko podobno wygląda strasznie - przynajmniej dla kociego laika. Też uważam, że uśpienie to ostateczność, ale jakie on ma szanse na ulicy? Tam mu nikt leku nie poda, już pytałam :(

Re: Kotek traci oko - potrzebna pomoc W-wa ul Burakowska

PostNapisane: Wto sie 24, 2010 12:30
przez Kaprys2004
A dzika dzicz czy rokuje współpracę?

Re: Kotek traci oko - potrzebna pomoc W-wa ul Burakowska

PostNapisane: Wto sie 24, 2010 12:58
przez monika794
a tego to nie wiem - podobno nie ucieka zbytnio, no ale jeśli ma temperaturę ...
tam koty są dokarmiane, więc z ludźmi zaznajomione

Re: Kotek traci oko - potrzebna pomoc W-wa ul Burakowska

PostNapisane: Wto sie 24, 2010 13:09
przez Kaprys2004
Może ktoś zobaczy temat i się zlituje..

Re: Kotek traci oko - potrzebna pomoc W-wa ul Burakowska

PostNapisane: Wto sie 24, 2010 14:22
przez monika794
oby

Re: Kotek traci oko - potrzebna pomoc W-wa ul Burakowska

PostNapisane: Wto sie 24, 2010 14:24
przez BOZENAZWISNIEWA
monika794 pisze:
Alex405 pisze:sugerowanie uśpienia z powodu zaropiałego oka, to przesada. Chyba, że sytuacja jest jeszcze bardziej dramatyczna. Podnoszę, bo sama nie dam rady pomóc:(


Oko podobno wygląda strasznie - przynajmniej dla kociego laika. Też uważam, że uśpienie to ostateczność, ale jakie on ma szanse na ulicy? Tam mu nikt leku nie poda, już pytałam :(

:(