Delikatna Trisia szuka DS! Lalunia i Chmurka już na swoim!!!

Ostatnio zaczęłam dokarmiać młodziutką koteczkę na mszczonowskim cmentarzu. Kotka jest bardzo miziasta, ma piękne zielone oczy i jest strasznie chuda. Głaskając ją czuje się pod ręką każdą kosteczkę. Niestety moje podejrzenia, że spodziewa się potomstwa się potwierdziły. Trzeba jej zorganizować sterylkę aborcyjną, bo z małymi to ona tam nie przeżyje. Sam ledwo co sobie radzi i śpi na GROBIE!!! Widok jest makabryczny, straszliwie ściska za serce. Wybrała sobie jeden i tam ciągle przesiaduje, czasami wychodząc na ścieżkę. Nie wiem co robić i proszę o pomoc. W Mszczonowie nie ma szans na sterylkę aborcyjną, a zresztą koszty zwykłej sterylizacji przekraczają mój i tak skromny budżet. Czy znajdzie się ktoś kto pomoże koteczce?????? Po sterylizacji kotkę będzie można wypuścić, no chyba że znjadzie się jakiś chętny domek ją zatrzymać.