Strona 1 z 3

Urodziłam w parku przy człowieku, zaufałam-i mam już domek!

PostNapisane: Pon sie 09, 2010 22:22
przez malinka1
Ta koteczka ogromnie poruszyła moje serce. Przypadkiem w parku zastałam sytuację, gdzie kilku starszych panów grało na betonowym stole w karty, a przy ich nogach leżała kotka, kilka godzin wcześniej przyszła do nich nie wiadomo skąd, zaczęła się łasić i przy ich nogach urodziła sześć kociąt. Powiadomili już schronisko i rzeczywiście zabrali ją z małymi, patrzyła na wszystkich tak ufnie, dała się wziąć bez problemu.Maluszki zostały uśpione. Odwiedziłam tę kicię w schronisku, jest w klatce, bardzo smutna, jest tak bardzo poddana człowiekowi, nie broni się, nie drapie, nie gryzie, tuli się i tak pozostaje w bezruchu.
Okropnie się czuję z tym, że tak zaufała człowiekowi, zupełnie obcym ludziom, a oni zabrali jej dzieci i wsadzili ją do klatki. Kicia, nazwałam ją Molly, musiałaby siedzieć w klatce ok.3 tygodni do sterylizacji, potem jeszcze dłużej jak nie znajdzie domu. Obawiam się, że ze stresu przestanie jeść i nie przeżyje. Miałam do czynienia z wieloma kotami, w schronisku też jest ich wiele, ale ona jest naprawdę wyjątkowa. Szukam jej domu, choćby tymczasowego, chciałabym ją zabrać już a wysterylizować później.
Czy jest ktoś, kto mógłby zabrać tę kicię to jest po prostu misiaczek...Jest bardzo młoda, dlaczego nie urodziła gdzieś w krzakach...? Naprawdę mnie zadziwiła....

Obrazek

Obrazek

Re: Urodziłam w parku przy człowieku, zaufałam-przygarnij mnie!

PostNapisane: Wto sie 10, 2010 8:42
przez iwona66
bardzo smutna historia ,zaufała człowiekowi a tu taki los :(
mam nadzieje że znajdzie sie dla niej dom i za to trzymam :ok: :ok:

Re: Urodziłam w parku przy człowieku, zaufałam-przygarnij mnie!

PostNapisane: Wto sie 10, 2010 8:54
przez 77renifer
mam nadzieje ze jej sie uda :ok:

Re: Urodziłam w parku przy człowieku, zaufałam-przygarnij mnie!

PostNapisane: Wto sie 10, 2010 9:31
przez rudomi
czy koteńka ma jeszcze pokarm? pilnie szukamy mamki dla 11 maluchów... :o
viewtopic.php?f=1&t=115536&p=6288337#p6288337

Re: Urodziłam w parku przy człowieku, zaufałam-przygarnij mnie!

PostNapisane: Wto sie 10, 2010 9:40
przez tillibulek
jaka sliczna kicia...

Re: Urodziłam w parku przy człowieku, zaufałam-przygarnij mnie!

PostNapisane: Wto sie 10, 2010 9:54
przez malinka1
Wczoraj miała, ale dałam jej wczoraj w schronisku zastrzyk na zaniknięcie pokarmu, także nic z tego.....

Re: Urodziłam w parku przy człowieku, zaufałam-przygarnij mnie!

PostNapisane: Wto sie 10, 2010 10:50
przez tillibulek
i to po jednym zastrzyku juz przechodzi?? tak to pewnie dziewczyny wzielyby koteczke do domu.... :?

Re: Urodziłam w parku przy człowieku, zaufałam-przygarnij mnie!

PostNapisane: Wto sie 10, 2010 11:04
przez Kaprys2004
Koty zawsze zadziwiają..

Strasznie smutna historia.. Szkoda koteńki. Mam głęboką nadzieję, że ktoś się nad misiakiem zlituje..

Re: Urodziłam w parku przy człowieku, zaufałam-przygarnij mnie!

PostNapisane: Wto sie 10, 2010 15:43
przez 77renifer
:1luvu:

Re: Urodziłam w parku przy człowieku, zaufałam-przygarnij mnie!

PostNapisane: Wto sie 10, 2010 15:43
przez rudomi
chociaż podniosę...

dzielna koteńka...

Re: Urodziłam w parku przy człowieku, zaufałam-przygarnij mnie!

PostNapisane: Wto sie 10, 2010 15:45
przez Anda
Myslę, że gdyby przystawiono jej maluchy, odzyskałaby pokarm

Re: Urodziłam w parku przy człowieku, zaufałam-przygarnij mnie!

PostNapisane: Wto sie 10, 2010 15:58
przez Kaprys2004
Widziałam że i w Krakowie potrzebują mamki i w Warszawie.. Co Opiekunka sądzi? Pokarm nie wróci?

Re: Urodziłam w parku przy człowieku, zaufałam-przygarnij mnie!

PostNapisane: Wto sie 10, 2010 20:47
przez Kaprys2004
Kiciunia czeka na swojego człowieka.. :(

Re: Urodziłam w parku przy człowieku, zaufałam-przygarnij mnie!

PostNapisane: Wto sie 10, 2010 21:26
przez malinka1
Nie wiem, czy odzyskała by pokarm, bałabym się ryzykować. Wiem, że zawsze lekarze, po ew. uśpieniu miotu dają zastrzyk hormonalny, żeby pokarm się nie zbierał i nie było stanu zapalnego. Pytam wszystkich, ale w Radomiu trudno znaleźć dom dla kota. Każdy dzień dla niej w schronisku, to koszmar.......jest taka smutna :cry:

Re: Urodziłam w parku przy człowieku, zaufałam-przygarnij mnie!

PostNapisane: Wto sie 10, 2010 21:28
przez malinka1
Kto mógłby zrobić kici banerek ?