Miau.PL

Witam,
pilnie poszukuje domku tymczasowego dla 4 miesięcznej czarnej kici. Ja sama przyjęłam ją do domu tymczasowego w Oleśnicy na 2 tygodnie od dziewczyny którą kotkę znalazła na przystanku we Wrocławiu i musiała wyjechać na staż. Kotka miała wrócić do niej po dwoch tygodniach, ale dziewczyna zdecydowała ze odda ją do schroniska na co nie mogę pozwolić, bo kotka jest tak ufna, pieszczotliwa, towarzyska nie umie wytrzymać bez człowieka, mruczy na sam jego widok, żeby tam w tym schronisku zginęła! Zaczęłam szukać jej domku, zrobiłam ogłoszenia, powywieszałam w swoim mieście i we Wrocławiu, ale mój tato nie zgadza się, żebym dalej ją trzymała bo sama dokarmiam piwniczne koty, mam już 3 koty w mieszkaniu a tato jest alergikiem, grozi że kota weźmie i wyrzuci, gdzieś wywiezie, że mam czas do końca tygodnia, że on nie jest schronisko i ze ja już mam źle z głową i takie tam..;( Cholernie mi szkoda tej kici dlatego proszę błagam o pomoc ! Jeżeli ktoś się zdecyduje pomóc to zapewniam ooogrromną wyprawkę, mnóstwo jedzenia, miseczki, kuwetę, żwirek, pieniądze wszystko co będzie trzeba.
Kotka jest zdrowa, zaszczepiona, odrobaczona, odpchlona.
Mogę dowieźć kotka. Mój nr telefonu 603 135 760.
Poniżej treść ogłoszenia, opis i zdjęcia ślicznej koteczki !

http://wroclaw.gumtree.pl/c-Zwierzaki-z ... Z220203142

Ale uszate cudo! Śliczna mała

jhet pisze:Ale uszate cudo! Śliczna mała

Jaka świetna

Kociaro-17, życzę Ci, żebyś znalazła dla tego cuda najlepszy domek na świecie Przesyłam Ci serdeczne pozdrowienia

dziękuuję bardzo
mam nadzieje że jakaś dobra dusza pomoże.

z domkiem tymczasowym może być krucho - zobacz - w moim podpisie
jesteśmy grupą wolontariuszy w Wrocławia, postaram się pomóc w znalezieniu domu dla niej

Jessi a jak Kocie życie? Nie mają nic wolnego?

Gibutkowa pisze:Jessi a jak Kocie życie? Nie mają nic wolnego?

nie mam pojęcia

hooop

hoop

tyle tu biednych, potrzebujących chorych kotów, że w ogóle wstyd pchac sie na dom tymczasowy ale nie wiem już co ja mam zrobic

kociara-17 pisze:tyle tu biednych, potrzebujących chorych kotów, że w ogóle wstyd pchac sie na dom tymczasowy ale nie wiem już co ja mam zrobic

Żaden wstyd dobrze że szukasz mu domku ale wakacje są i ludzie mało co myślą o adopcjach

Hop po domki

kocia ma ogłoszenia na necie

chodzi o to, ze u mnie jest miejsce tylko ten mój tato.... uważa że dałam sie zrobic w bambuko i jego tez, kot miałbyc 2 tygodnie max, a jest juz ponad miesiąc, ze mam oddac nieswojego kota tej dziewczynie a ona niech sobie robi z nim co chce.

pewnie ze kicia ma ogłoszenia w necie:)juz kilka osób sie zgłosiło że są zainteresowani ale w końcu wybrali innego kotka.
Wielu kotom już dom znalazłam, ale nigdy nietrwało to tak długo, może faktycznie przez te wakacje..

kociara-17 pisze:chodzi o to, ze u mnie jest miejsce tylko ten mój tato.... uważa że dałam sie zrobic w bambuko i jego tez, kot miałbyc 2 tygodnie max, a jest juz ponad miesiąc, ze mam oddac nieswojego kota tej dziewczynie a ona niech sobie robi z nim co chce.

pewnie ze kicia ma ogłoszenia w necie:)juz kilka osób sie zgłosiło że są zainteresowani ale w końcu wybrali innego kotka.
Wielu kotom już dom znalazłam, ale nigdy nietrwało to tak długo, może faktycznie przez te wakacje..

Poproś tatę o więcej czasu, na pewno jak skończą się wakacje to adopcje ruszą. Zrób ogłoszenia papierowe i poproś w sklepach czy lecznicach o możliwość rozwieszenia ogłoszeń