Strona 1 z 5

Długowłosa, młodziutka Bella - już we własnym domu :)

PostNapisane: Pon lip 19, 2010 22:02
przez Liwia_
Oto Bella :

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Bella ma rok. Została porzucona w schronisku, gdzie została zaszczepiona, odrobaczona i wysterylizowana. Dzień po operacji dopadły ją schroniskowe zarazki, zaczęła smarkać i przede wszystkim - przestała jeść. Jest wychudzona, gdy do mnie trafiła ważyła 2,6 kg (dziś 3,1 :) )

Dziś Bella jest u mnie i powolutku szukam dla niej najlepszego domu. Najlepiej - niezakoconego, bo podobno niezbyt dobrze dogaduje się z kotami, ale w razie potrzeby jej reakcję na inne futerka sprawdzimy .

Jest spokojną i bardzo kochaną kicią. Bardzo, bardzo potrzebuje cżłowieka, kontaktu, bliskości. Mogłaby prawie cały czas leżeć przy człowieku na kanapie, mruczeć i nadstawiać się do drapania. Pieszczoch z niej ogromny :) Jest bardzo kontaktowa, rozgadana i prześlicznie się bawi - uwielbia wszelkie futrzane zabawki i fantastycznie je aportuje. Jest też najgrzeczniejszym kotem, jakiego poznałam :)
Bella jest absolutnie kuwetkowa i bardzo mądra - potrafi otwierać sobie drzwi ;) Generalnie - nie znosi, gdy jakieś pomieszczenie jest dla niej niedostępne, ona jest kotem towarzyszącym.
Kicia ma długie futerko, na szczęście nawet lubi czesanie. Jest dość wybredna, w tej chwili można ją skusić praktycznie tylko na suchą karmę, mam nadzieję, że to się poprawi, gdy już zupełnie pozbędziemy się kataru.

Najlepszym byłby dla niej dom, gdzie nie zostawałaby sama na długie godziny. Póki co koteńka dostaje jeszcze zastrzyki, ale wg weta leczy się ładnie i niedługo będzie gotowa do przeprowadzki do stałego domu.

Kto się zakocha w Belli? :) Może na forum ktoś ją wypatrzy i zaoferuje jej kochający i troskliwy dom?

Re: Długowłosa, młodziutka Bella powoli wypatruje własnego domu

PostNapisane: Wto lip 20, 2010 5:22
przez zuzzik
:1luvu: :1luvu: witaj piękna Bello!!
Za domek :ok: :ok: :ok:

Re: Długowłosa, młodziutka Bella powoli wypatruje własnego domu

PostNapisane: Wto lip 20, 2010 13:01
przez Liwia_
Witamy :) Bella to idealny kotek - spokojny, kuwetkowy, rozmruczany... Wierzę, że zakocha się w niej cudowny dom :)

Re: Długowłosa, młodziutka Bella powoli wypatruje własnego domu

PostNapisane: Wto lip 20, 2010 13:06
przez zuzzik
:1luvu: :1luvu: całuję w nosek Bella :1luvu:

Re: Długowłosa, młodziutka Bella powoli wypatruje własnego domu

PostNapisane: Wto lip 20, 2010 19:14
przez Liwia_
Podniosę Belcię...

Re: Długowłosa, młodziutka Bella powoli wypatruje własnego domu

PostNapisane: Wto lip 20, 2010 19:44
przez Mała1
a ja si ę zamelduję w wątku kudłatej :wink:

Re: Długowłosa, młodziutka Bella powoli wypatruje własnego domu

PostNapisane: Wto lip 20, 2010 20:15
przez jasdor
Toż ona jak klon mojej Niuni tylko starsza troszeczkę. Moja miała szczęście, bo to JA JĄ znalazłam , a za Bellę dużo :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Taka cudność znajdzie swoje miejsce w kochającym domku :1luvu:
Będziemy kibicować.

Re: Długowłosa, młodziutka Bella powoli wypatruje własnego domu

PostNapisane: Śro lip 21, 2010 8:19
przez psiama
Jasdorku, a ja Cię chciałam tu zaprosić, a Ty już wypatrzyłąś kudłatą :mrgreen: Piękna prawda ?

A ja miałam wczoraj dziką przyjemność wymiziać tą szanowną LADY. Bo to dama w każdym calu. W jej żyłach płynie arystokracka kocia krew. Jest nieprawdopodobna. Niesamowicie dobrze wychowana, nawet odprowadza gości do drzwi :mrgreen:

Liwia, serducho masz wielkie, że nie dałas jej zginąć :ok:

Re: Długowłosa, młodziutka Bella powoli wypatruje własnego domu

PostNapisane: Śro lip 21, 2010 8:20
przez zuzzik
:kotek: :kotek: Bellunia, cmok cmok :1luvu:

Re: Długowłosa, młodziutka Bella powoli wypatruje własnego domu

PostNapisane: Śro lip 21, 2010 8:26
przez anita5
Jest cudna.
Miałam jakiś czas temu podobną na tymczasie, ale staruszkę. Znalazła dom na miau, i to jaki... :D :ok:

Re: Długowłosa, młodziutka Bella powoli wypatruje własnego domu

PostNapisane: Śro lip 21, 2010 9:58
przez kiora-kociara
Czy kicia jest w Katowicach ?
Być może ja ?

Re: Długowłosa, młodziutka Bella powoli wypatruje własnego domu

PostNapisane: Śro lip 21, 2010 11:53
przez jasdor
Psiamo droga, no jakbym mogła opuścić taką kudłata piękność :1luvu: cmokam w sam noseczek :love:
kiora-kociara pisze:Czy kicia jest w Katowicach ?
Być może ja ?


Może ? :1luvu:

Re: Długowłosa, młodziutka Bella powoli wypatruje własnego domu

PostNapisane: Śro lip 21, 2010 12:01
przez kiora-kociara
Kwestia tylko tego typu, że mam już dwa koty, tzn kotkę i kocura-oczywiście po kastracji, ale są.
No i czy się dogadają ...
Wypatruję za kicią jakąś długowłosą ...

Re: Długowłosa, młodziutka Bella powoli wypatruje własnego domu

PostNapisane: Śro lip 21, 2010 12:47
przez Liwia_
Kiora-kociara - a jakie są Twoje koty wobec innych?
Bo powiem szczerze, wg mnie najlepszy byłby dla Belci dom niezakocony, ewentualnie (a i tego nie jestem pewna) z max. 1, bardzo przyjaznym rezydentem :)

Re: Długowłosa, młodziutka Bella powoli wypatruje własnego domu

PostNapisane: Śro lip 21, 2010 14:07
przez Liwia_
psiama pisze:A ja miałam wczoraj dziką przyjemność wymiziać tą szanowną LADY. Bo to dama w każdym calu. W jej żyłach płynie arystokracka kocia krew. Jest nieprawdopodobna. Niesamowicie dobrze wychowana, nawet odprowadza gości do drzwi :mrgreen:

A tak, mieliśmy bardzo miłe odwiedziny, Belluś została obsypana prezentami :D Właśnie zajada smakołyki od cioci Psiamy, a sprezentowana myszka już nie ma ogonka, tak intensywnie była użytkowana ;)