Strona 1 z 10

Mały kotek-kaleka adoptowany!

PostNapisane: Pt lip 16, 2010 20:46
przez ven-a
Witam!
Okolo 2 tygodni temu znalazłam w Ostródzie małego kotka, około miesięcznego. Chodził po moim ogórdku samotnie przez 2 dni. Biorąc go do domu zauważyłam, że kotek ma straszliwie zaropiałe oczka, więc od razu pojechaliśmy z nim do weterynarza, gdzie przez tydzień dostawał krople oraz antybiotyk. Kociaczek nie ma tylnej jednej łapki i kuśtyka, biedaczek. Ma tylko taki kikucik, jednak nie przeszkadza mu to bardzo w chodzeniu.
Okazał się wspaniałym towarzyszem życia, mimo swojego kalectwa biega i buszuje po wszystkich kątach. Niestety, posiadam już 3 koty i nie mogę go zachować u siebie.
Chciałam go dziś odwieźć do schroniska, jednak koleżanka poradziła mi to forum, mówiąc, że na pewno tu znajdzie się jakaś dobra dusza, która go przyjmie pod swoje skrzydła :)
W schornisku nie ma raczej żadnych szans na kochający domek.....
mam nadzieję, że pomożecie :)
Zdjęcia dorzucę potem, mam nadzieję, że nawet dzisiaj. Teraz kociak śpi zabunkrowany pod kanapą i nie chcę go na siłę wyciągać.

Re: Mały kotek-kaleka do adopcji

PostNapisane: Pt lip 16, 2010 21:24
przez AgaPap
Schron dla takiego malucha to wyrok śmierci :(

Próbuj mu sama znaleźć nowy dom. Na pewno ktoś się jeszcze odezwie, kto wie gdzie i jak ogłoszenia zrobić dla niego, na pewno Co pomoże. :ok:

Re: Mały kotek-kaleka do adopcji

PostNapisane: Pt lip 16, 2010 21:29
przez vega29
:ok: :ok: :ok: :ok:

Ale nie odwoź go do schroniska... tam jest strasznie... wiem, co piszę. :( :( :(
Taki maluch może tam najnormalniej w świecie nie przeżyć ;(

A ta łapka, to wynik wypadku, czy taki już się urodził?

A u którego weta byłaś? Bardzo dobry jest na Stępowskiego. Polecam - jest w miarę tanio i solidnie, jak na ostródzkie warunki.

Porób też ogłoszenia kociakowi w internecie - spis stron, na których można ogłaszać jest w Kocim ABC w dziale Koty ;)

Dobry skutek potrafi też dać allegro adopcyjne. Masz konto na allegro?

I może daj ogłoszenie do Gazety Ostródzkiej. Wiem, to kosztuje, ale skutek bywa całkiem pozytywny :)
Można też porozlepiać ogłoszenia na mieście: słupy ogłoszeniowe, tablice, sklepy zoo i lecznice i w ogóle wszelkie miejsca, gdzie tylko można umieścić ogłoszenie.

Powodzenia :) :) :)

Re: Mały kotek-kaleka do adopcji

PostNapisane: Pt lip 16, 2010 21:49
przez ewar
Śledzę wiele wątków na forum i wiem,że jest mnóstwo ludzi,którzy chcą zaadoptować niepełnosprawne zwierzę,bo zdają sobie sprawę,że takie właśnie ma marne szanse.Zwykle są to bardzo dobre domki.Bardziej ufam takim.Obawy budzą we mnie ci,którzy chcą kota pod kolor kanapy,kota o określonej długości ogona i koniecznie od domowej kotki,bo schroniskowy to na pewno chory i brudny...itd.Znajdzie dobry domek,zobaczysz.Kciuki za to :ok: :ok: :ok:

Re: Mały kotek-kaleka do adopcji

PostNapisane: Pt lip 16, 2010 23:14
przez ven-a
Byłam u weta właśnie na Stępowskiego, bo tutaj mam bliziutko od domu :mrgreen:
Co do łapki - nie wiadomo jaka jest przyczyna takiego stanu. Lekarz obstawia wypadek.
Dziękuję serdecznie za wszystkie Wasze rady i wskazówki. Zamieszczę zaraz ogłoszenia w internecie, postaram się również poobklejać tutejsze słupy i ściany ;)
Szkoda mi malucha, zostałby razem ze mną gdyby nie 3 pozostałe,a przecież o każde zwierzę trzeba dbać i kalkulować ich ilość na posiadane warunki...
Zamieszczę więc ogłoszenia na stronach podanych w ABC, na allegro oraz w typowo ostródzkich źródłach.
Mam nadzieję, że to śliczne maleństwo znajdzie kochający dom :)

Re: Mały kotek-kaleka do adopcji

PostNapisane: Pt lip 16, 2010 23:29
przez dite
ven-a pisze:Szkoda mi malucha, zostałby razem ze mną gdyby nie 3 pozostałe,a przecież o każde zwierzę trzeba dbać i kalkulować ich ilość na posiadane warunki...
popieram, bardzo rozsądne podejście :ok:
ven-a pisze:Zamieszczę więc ogłoszenia na stronach podanych w ABC, na allegro oraz w typowo ostródzkich źródłach.
Mam nadzieję, że to śliczne maleństwo znajdzie kochający dom
trzymam kciuki za znalezienie dobrego domu dla malucha. Często poczta pantoflowa, śledzik na naszej klasie, czy facebook przynoszą dobre efekty. A może wywiesisz ogłoszenie ze zdjęciem w gabinecie u waszego weterynarza? Wiele osób "zierzęcolubnych" tam ma szansę takie ogłoszenie przeczytać.

Re: Mały kotek-kaleka do adopcji

PostNapisane: Pt lip 16, 2010 23:31
przez vega013
ewar pisze:Śledzę wiele wątków na forum i wiem,że jest mnóstwo ludzi,którzy chcą zaadoptować niepełnosprawne zwierzę,bo zdają sobie sprawę,że takie właśnie ma marne szanse.Zwykle są to bardzo dobre domki.Bardziej ufam takim.Obawy budzą we mnie ci,którzy chcą kota pod kolor kanapy,kota o określonej długości ogona i koniecznie od domowej kotki,bo schroniskowy to na pewno chory i brudny...itd.Znajdzie dobry domek,zobaczysz.Kciuki za to :ok: :ok: :ok:


Często niepełnosprawne kotki mają większe szanse na domek niż te w pełni zdrowe.

Re: Mały kotek-kaleka do adopcji

PostNapisane: Pt lip 16, 2010 23:38
przez Agulas74
Trzymam kciuki, poza allegro polecam Gumtree. Ogłoszenia koniecznie z fotkami.

Jednak trzeba się przygotować na to, że większość chętnych na koty nie rokuje na dobrych opiekunów, przynajmniej takie są moje doświadczenia - trzeba kilka razy odmówić, nim trafi się na dobry domek. Choć może w przypadki niepełnosprawnego kotka jest trochę inaczej - nie wiem. Powodzenia :ok:

Re: Mały kotek-kaleka do adopcji

PostNapisane: Sob lip 17, 2010 9:52
przez vega29
No, wizyta przedadopcyjna by się przydała. Jeśli będzie poza Ostródą, to na forum na pewno znajdzie się chętny do jej przeprowadzenia. Tutaj zawsze możesz liczyć na taką pomoc. Tak samo z transportem - ale jeśli jest na niepopularnej trasie, to może trochę potrwać organizacja całej operacji.

Powodzenia!!!! I koniecznie wrzuć tu zdjęcia :)

Re: Mały kotek-kaleka do adopcji

PostNapisane: Sob lip 17, 2010 10:54
przez Iburg
Mysle że domek sie znajdzie tylko trochę wysiłku będzie to kosztowało. Ale do schroniska nie oddawaj tam ne ma żadnej szansy. Ja mam 4 koty w tym jednego bezłapka mającego problemy z pęcherzem i jednego chorutka.

Re: Mały kotek-kaleka do adopcji

PostNapisane: Sob lip 17, 2010 13:11
przez CatAngel
A zdjątka można prosić :)

Re: Mały kotek-kaleka do adopcji

PostNapisane: Sob lip 17, 2010 18:30
przez ven-a
matko mialam wrzucic zdjecia a tu trafil mi się malec - kilkutygodniowy freciak znaleziony na ulicy 8O i teraz szukam dla niego odpowiedniej opieki, bo przy okazji jestem w Stowarzyszeniu Przyjaciol Fretek, nie wiem czy slyszeliscie o takim tworze ;) Jak tylko uporządkuję sprawę z małą fretką, biorę się za kota. Jemu u nas dobrze :mrgreen:

Re: Mały kotek-kaleka do adopcji

PostNapisane: Sob lip 17, 2010 18:39
przez zorba
Fretka na ulicy?????? :|

Re: Mały kotek-kaleka do adopcji

PostNapisane: Sob lip 17, 2010 18:41
przez ven-a
do tego malutka, sadze ze ma 4 tygodnie :( a od matki nie wolno odstawiac do 6-8 tygodnia :(

Re: Mały kotek-kaleka do adopcji

PostNapisane: Sob lip 17, 2010 19:43
przez Iburg
Taki maluch na ulicy? Ciekawe jak tam trafił?