Strona 1 z 12

PUSIA szara, pręgowana puchata, po sterylce 8 lat Warszawa

PostNapisane: Czw lip 15, 2010 12:08
przez pietrucha204
Witam. Moja znajoma z Warszawy ma do oddania uroczą kotkę... Trafiła do niej na DT po tym jak okazało się, że w pewnym domu wraz z pojawieniem się dziecka pojawił się problem alergii na kocią sierść :( Pusia początkowo była izolowana w jednym pokoju mieszkania ale na dłuższą metę nie zdało to egzaminu - kotka popadła w depresję, zaczęła gryźć swój ogon :( Niestety w tej sytuacji najlepszym rozwiązaniem było oddanie kotki...Pusia jest wysterylizowana, bardzo czysta, nie jest wybredna w jedzeniu. W mieszkaniu spokojna, wychodzi na balkon ale nie wchodzi na barierkę tylko patrzy sobie na podwórko. w domku jednorodzinnym nie wychodziła poza teren ogródka. Jeśli ktoś byłby zainteresowany adopcją lub może pomóc w szukaniu domu dla Pusi będziemy wdzięczne za jakąkolwiek pomoc
Można kotkę przyjechać i zobaczyć :):):)

Obrazek

Re: PUSIA szara, pręgowana puchata, po sterylce 8 lat Warszawa

PostNapisane: Czw lip 15, 2010 13:30
przez Pusialdyna
Jako kociak Pusia została znaleziona w lesie, w kartonie. Prawdopodobnie jest mieszanką dachowca z dzikim kotem- przez swoją naturę i przez to co przeszła ostatnio, jest nieco nieufna. Dopóki nie przyzwyczai się do nowego właściciela, będzie fukać i prychać, dlatego najlepiej dać jej troszkę czasu. Jest ostrożna, spokojna i bardzo bardzo grzeczna - reaguje nawet na lekkie podniesienie głosu. Nie skacze po meblach i jest czyściochem. Na pewno będzie potrzebować swojego posłania gdzie będzie mogła się zaszyć i wylegiwać w razie stresujących sytuacji ( np. odkurzanie). Pusia niestety ma chorobę sierocą, dlatego czasami tuli się do ludzi i ssie łapkę. Jest to natomiast znakiem zupełnej akceptacji i miłości z jej strony. Lubi też lizać po rękach i po nogach, ale uwaga - nie należy głaskać jej nachalnie, ponieważ ma wyraźnie zaznaczone granice prywatności :)
Kiedy ma dość pieszczot po prostu ucieka ale nie atakuje, zdarzało jej się na początku, jak do nas trafiła.
Warto zaznaczyć, że jak pozna kogoś zza domu, np przyjaciela, to bez problemu można ją zostawić na jakiś czas u tej osoby.
Pusia lubi spać z ludźmi w łóżku ale jeśli wyraźnie powie jej się "NIE" to położy się pod łóżkiem. W razie czego śpi w nogach i rzadko przychodzi do góry.
Poprzedni właściciel mówił nam, że kocica świetnie łowi myszy, więc nadaje się do domku z ogrodem lub na wieś. Jeśli chodzi o koty i psy na początku jest nieufna, ale raczej nie wchodzi im w drogę.
Jeżeli chodzi o jedzenie to nie jest wybredna. Je dużo i trzeba na to uważać bo szybko tyje.
Lubi się bawić jak polubi człowieka, najlepiej sznurówką z przywiązaną jakąś zabawką lub grzechocząca myszką. Jest wtedy urocza :) :kotek:
Jeśli chodzi o mieszkania z balkonami - Pusia nie jest wyczynowcem tylko siedzi sobie grzecznie i obserwuje świat, więc można ją spokojnie wypuszczać bez obawy o to że spadnie.
Jest naprawdę śliczna, zadbana z mięciutką sierścią - żeby to utrzymać trzeba ją regularnie szczotkować.

Dodam jeszcze że Pusia jest wrażliwa na stres, krzyk i hałas. Chowa się wtedy albo prycha i ucieka. Dlatego najlepiej jeśli przyjąłby ją ktoś spokojny. Może zostać w domu sama na jakiś czas - nic nie zniszczy.

Jeżeli już się przyzwyczai i pokocha to daje to odczuć całą sobą, co widać na zdjęciu w poście wyżej.
Więcej zdjęć wkrótce!

Re: PUSIA szara, pręgowana puchata, po sterylce 8 lat Warszawa

PostNapisane: Czw lip 15, 2010 19:42
przez pietrucha204
pusia w górę! pokazuj pysio :) a my czekamy na nowe, wyraźniejsze zdjęcia

Re: PUSIA szara, pręgowana puchata, po sterylce 8 lat Warszawa

PostNapisane: Pon lip 19, 2010 21:27
przez Pusialdyna
Najnowsze zdjęcia Pusi!
Obrazek
Obrazek

Chwilowo tylko dwa, ale w najbliższym czasie postaramy się zrobić jej jakąś małą sesyjkę :D

Re: PUSIA szara, pręgowana puchata, po sterylce 8 lat Warszawa

PostNapisane: Pon lip 19, 2010 21:49
przez Agulas74
Pusialdyna pisze:Jeśli chodzi o mieszkania z balkonami - Pusia nie jest wyczynowcem tylko siedzi sobie grzecznie i obserwuje świat, więc można ją spokojnie wypuszczać bez obawy o to że spadnie.


To złudzenie - uważajcie :!: Wystarczy jeden raz, gdy kot się zapomni, skoczy za owadem, ptakiem...

U mojego TŻa w domu rodzinnym kotka spadła po 10 latach, choć "nigdy nic się nie działo".

Nie ma czegoś takiego jak bezpieczne wychodzenie na balkon na wyższych piętrach...

Re: PUSIA szara, pręgowana puchata, po sterylce 8 lat Warszawa

PostNapisane: Pon lip 19, 2010 21:57
przez Pusialdyna
Oczywiście, że zerkamy na nią co jakiś czas gdy jest na balkonie, bezpieczeństwa nigdy za wiele. Na szczęście Pusia nie ma ochoty się na nim bawić, kiedy chce poganiać za zabawką to idzie w inną części mieszkania. Za owadami też nie zdarza się jej skakać, za to uwielbia wylegiwać się w słoneczku, chociaż przez ostatnie parę dni, gdy było tak gorąco, to wolała się schować pod biurkiem i poleżeć na podłodze co by się ochłodzić. : )

Re: PUSIA szara, pręgowana puchata, po sterylce 8 lat Warszawa

PostNapisane: Wto lip 20, 2010 16:31
przez Pusialdyna
nowe zdjęcia : )
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

jeżeli ktokolwiek mógłby pomóc znaleźć dla niej dom, a może nawet zaadoptować Pusię, to proszę o kontakt na forum, albo na priv.

Re: PUSIA szara, pręgowana puchata, po sterylce 8 lat Warszawa

PostNapisane: Wto lip 20, 2010 18:18
przez Agulas74
Piękna jest, chyba whiscasowa?

Re: PUSIA szara, pręgowana puchata, po sterylce 8 lat Warszawa

PostNapisane: Wto lip 20, 2010 21:16
przez Pusialdyna
jest tak whiskasowa, że naprawdę mogła by grać w reklamie : )

Re: PUSIA szara, pręgowana puchata, po sterylce 8 lat Warszawa

PostNapisane: Czw lip 22, 2010 11:08
przez Pusialdyna
Pusia do góry, bo szybko potrzebuje nowego domu!

Re: PUSIA szara, pręgowana puchata, po sterylce 8 lat Warszawa

PostNapisane: Czw lip 22, 2010 14:34
przez Willow_
Zgłosiłam PUSIĘ w wątku seniorów :D
viewtopic.php?f=1&t=105064&p=6226489#p6226489

Re: PUSIA szara, pręgowana puchata, po sterylce 8 lat Warszawa

PostNapisane: Pon lip 26, 2010 22:10
przez Pusialdyna
dzięki! : )

właśnie wróciłyśmy z wakacji, więc jutro postaram się wrzucić nowe zdjęcia Pusi na łonie natury. : )

Re: PUSIA szara, pręgowana puchata, po sterylce 8 lat Warszawa

PostNapisane: Wto lip 27, 2010 12:55
przez Pusialdyna
Przekonałyśmy się, że Pusia jest niemalże idealna jeżeli chodzi o podróże, jedynym problemem jest wsadzenie jej do klatki. Kocica bardzo się wyrywa, ale jak już uda się ją tam umieścić, to po chwili robi się spokojna i tylko od czasu do czasu zdarzy jej się miauknąć. w nowym miejscu jest bardzo ostrożna i musiały minąć dwa dni zanim zdecydowała się wyjść na taras. Kiedy już przekonała się, że to wcale nie jest takie straszne, to siedziała przy nas od czasu do czasu schodząc po schodach, żeby pooglądać co tam po trawie skacze. : )

Kilka zdjęć z mazur, niestety jest ich niewiele i słabej jakości, bo oczywiście aparatu zapomniałyśmy i został tylko w telefonie.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

a teraz zdjęcia z serii znajdź kota : )

Obrazek
Obrazek

Re: PUSIA szara, pręgowana puchata, po sterylce 8 lat Warszawa

PostNapisane: Czw lip 29, 2010 11:49
przez Pusialdyna
up!

Re: PUSIA szara, pręgowana puchata, po sterylce 8 lat Warszawa

PostNapisane: Nie wrz 19, 2010 0:44
przez rudomi
dołączam do wątku i trzymam mocno kciuki za domek dla Pusi! :ok: