Strona 1 z 5

Franek i Xenia szukają domu. Na zawsze.

PostNapisane: Sob lip 10, 2010 11:03
przez GRazyna
Pamiętacie 3 kartoniaki nieporęckie? O stąd:
viewtopic.php?f=13&t=106323&start

Minęło prawie pół roku i niestety dwa z nich wracają z adopcji. Decyzja opiekunów. Nieodwołalna.

Zatem: Franek i Xenia szukają domu. Na zawsze.

Franek: czarny z białymi plamkami, duży, przyjacielski, przylepny - taki pogodny misio. Już po kastracji.
Xenia: łaciata, długonoga, zwinna, pełna gracji. Jak to dziewczynka - wie czego chce. Inteligentniejsza połowa rodzeństwa ;)

Oba zdrowe, zaszczepione, przyzwyczajone do dzieci. Przecudne kociaki - radosne, kochające ludzi, milusie łobuziaki.
Do oddania razem. Dotychczasowi opiekunowie oddają całe wyposażenie: kuwety, duży drapak, transporter, zabawki.

Są to najfajniejsze koty jakie znam! Już na allegro.
Edit: mają również ogłoszenie na gumtree, adopcje.org i adopcje miau.
Foty:

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Edit: tutuł zmieniłam nieco ;)

Re: Franek i Xenia szukają domu. Znowu :(

PostNapisane: Sob lip 10, 2010 18:27
przez joluka
jak strasznie mi przykro.... :( - szczególnie, że to ja pośredniczyłam w adopcji... :oops:

byłam pewna, że to akurat bardzo odpowiedzialny i poważny dom - dostawałam super maile, Grażynka po spotkaniu też miała pozytywne odczucia - Państwo byli zachwyceni kociakami i po paru jeszcze tygodniach na pytanie o koty wysyłali mi entuzjastyczne maile z podziękowaniami....... :roll:

przestaję już cokolwiek rozumieć z ludzkich zachowań... - co się raptem stało - znudziły się? a dziewczynka?? odkochała się w kotkach? zabawki się nie sprawdziły?????? czego takie decyzje uczą dziecko na przyszłość.... :evil:

Re: Franek i Xenia szukają domu. Znowu :(

PostNapisane: Sob lip 10, 2010 20:28
przez Korciaczki
Piękne Koty
szkoda ich - miało być pięknie, a tu.......

Banerek dla nich
Obrazek
Kod: Zaznacz cały
http://img295.imageshack.us/img295/4881/ban2y.jpg


niech się Ten Domek znajdzie - Ten na zawsze już

Re: Franek i Xenia szukają domu. Znowu :(

PostNapisane: Sob lip 10, 2010 20:44
przez Mulesia
Ja też jestem ciekawa, co się właściwie stało? :(

Poza tym, warto napisać dlaczego koty wróciły z adopcji.
Ludzie będą się myśleć, że to "wina" zwierząt.

To może obniżyć ich szanse na następną adopcję.

Re: Franek i Xenia szukają domu. Znowu :(

PostNapisane: Sob lip 10, 2010 23:22
przez enigma
prześliczne kociaczki

Re: Franek i Xenia szukają domu. Znowu :(

PostNapisane: Nie lip 11, 2010 11:07
przez GRazyna
Korciaczki, o rany! Dziękuję za banerek :1luvu:

Powody zwrotu kotów dotyczą prywatnego życia tej rodziny. Po prostu stało się coś, po czym stwierdzili, że w ich domu miejsca dla kotów nie ma. Że nie dadzą rady, że nie wiedzą jak, że nie ma siły. Córka się nie odkochała, wręcz przeciwnie - rozpacza, że koty zostaną zabrane.
Zaczęli przebąkiwać, że już nie parę tygodni temu. Wtedy porozmawiałam, poprosiłam o poczytanie na forum konkretnych wątków, poleciłam konkretne strony, nawet poradziłam konkretne forum. Owszem, dostałam mejla, że czytają, że zobaczą. A potem - że jednak nie i decyzja jest ostateczna.

Joluka, no dajże spokój! Zgłosili się akurat do Ciebie i wybrali "mój" dwupak. Ja byłam nimi zachwycona. Porządni, konkretni ludzie, mili, fajne dziecko, gotowi nieba Frankowi i Xeni przychylić. Tacy byli. Otwarci, w kontakcie. No - mucha nie siada.
A potem: dziękujemy, do widzenia.

Koty są przecudne. Zdrowe, radosne, przylepne. Kontaktowe i interaktywne. Marzenie kociarza.
Może w końcu trafią na swojego człowieka.

Re: Franek i Xenia szukają domu. Znowu :(

PostNapisane: Nie lip 11, 2010 11:19
przez GRazyna
Jeszcze raz Korciaczki dziękuję ogromnie :1luvu:

Gdyby ktoś z Was miał miejsce na banerek w podpisie to bardzo pieknie proszę wkleić ten oto fantastyczny klikalny banerek przygotowany przez Korciaczki:
Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=114056][img]http://img295.imageshack.us/img295/4881/ban2y.jpg[/img][/url]

Re: Franek i Xenia szukają domu. Znowu :(

PostNapisane: Pon lip 12, 2010 7:38
przez GRazyna
Jako, że reklama dźwignią handlu to przypomnę F&X z poniedziałkowego rana.

Re: Franek i Xenia szukają domu. Znowu :(

PostNapisane: Pon lip 12, 2010 7:45
przez Patmol
Jakieś gapy, ci którzy oddali koty. Czarnego kota oddać? Przecież to kot magiczny, szczęście i pomyślność przynoszący.

Re: Franek i Xenia szukają domu. Znowu :(

PostNapisane: Pon lip 12, 2010 9:20
przez joluka
cały czas pamiętamy o duecie F&X - i trzymamy :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za znalezienie nowego, lepszego domku!!!!!!!!!

Re: Franek i Xenia szukają domu. Znowu :(

PostNapisane: Pon lip 12, 2010 9:37
przez ASK@
biedne koty, biedny dzieciak.Co on myśli,co czuje do rodzcó.Wogle nie liczą sie z uczuciami dzieciaka i kotów. Co by nie było, nie świadczy to o nich dobzre. Poszli po najmniejszej linii oporu.Mają napisane,że mogą oddać to oddają. bez walki, bez żalu, bez oglądania sie na bliskie osoby.
Mocne kciuki za futerka!!!!
Mam taki sam problem z moimi czarnuszkami.Nie ma miejsca na miłosć do kotów, nie ma czasu na koty...Czekam na decyzję, gadałam,tłumaczyłam...Boli bardzo jak człowiek sobie pomyśli, przez co przechodzą futrzaki.

Re: Franek i Xenia szukają domu. Znowu :(

PostNapisane: Pon lip 12, 2010 9:38
przez CatAngel
zaznaczam :mrgreen:

Re: Franek i Xenia szukają domu. Znowu :(

PostNapisane: Pon lip 12, 2010 14:30
przez GRazyna
ASK@ no biedny dzieciak ale jest jeszcze w wieku, w którym przyjmuje się od rodziców wszystko bezkrytycznie :roll:
popłacze, popłacze i przejdzie. Zajmie się czymś innym... A wiesz, że i mój TeZet powiedział coś podobnego: w umowie mają napisane, że mogą oddać to korzystają :roll: tylko kurcze co - nie napisać i się dowiedzieć (albo i nie), że kotki pojechały "na wieś" :roll: albo i do jakiegoś lasu bo "wybrały wolność"... Bleh. Nóż się otwiera.

Patmol, ano gapy... ich strata :evil: oby zysk kogos innego :ok:

CatAngel - dzięki za zaznaczenie :D

Kurcze, to są najcudniejsze koty pod słońcem. Z całym szacunkiem dla wszystkich innych kotów, także moich własnych :mrgreen:

Re: Franek i Xenia szukają domu. Znowu :(

PostNapisane: Pon lip 12, 2010 15:50
przez Gretta
GRazyna pisze:Powody zwrotu kotów dotyczą prywatnego życia tej rodziny. Po prostu stało się coś, po czym stwierdzili, że w ich domu miejsca dla kotów nie ma. Że nie dadzą rady, że nie wiedzą jak, że nie ma siły. Córka się nie odkochała, wręcz przeciwnie - rozpacza, że koty zostaną zabrane.
Zaczęli przebąkiwać, że już nie parę tygodni temu. Wtedy porozmawiałam, poprosiłam o poczytanie na forum konkretnych wątków, poleciłam konkretne strony, nawet poradziłam konkretne forum. Owszem, dostałam mejla, że czytają, że zobaczą. A potem - że jednak nie i decyzja jest ostateczna.

Aaaa, znaczy - ciąża...

Re: Franek i Xenia szukają domu. Znowu :(

PostNapisane: Pon lip 12, 2010 19:09
przez GRazyna
Jak dotąd telefon milczy. Email takoż. Ale to dopiero początek, nie?