Strona 1 z 3

Poszukiwana młoda kotka do dokocenia! Kraków

PostNapisane: Śro cze 16, 2010 13:41
przez gotycka
Witam serdecznie! :-)

Poszukuję młodej koteczki (ok. 1-2 lata) jako towarzyszki dla kocurka Lucjusza (vel Lucka). Kocurek jest własnością mojej kumpeli Anity, która niedługo wyprowadza się po koniec miesiąca ze wynajmowanego mieszkania gdzie zostaje obecna przyjaciółka Lucka, Pusia (zostaje ze swoją właścicielką, która jest też właścicielką mieszkania). Lucek jest przyzwyczajony do towarzystwa i samemu będzie mu z pewnością smutno, szczególnie że Anita pracuje i czasem nie ma jej dłużej w domu. Ona bardzo kocha swojego kota i nie chce żeby był smutny i samotny. Sam kocurek ma niecałe 2 lata, jest kastrowany, szczepiony i zdrowy (właścicielka bardzo o to dba). Poza tym jest cały czarny, bardzo miziasty i proludzki. Kocurek został znaleziony przez gumtree jako mały kociak, był bardzo wystraszony i źle reagował na ludzi ale dzięki dużej cierpliwości i miłości "wyszedł na ludzi" i teraz jest super przytulakiem, miziakiem. :-D
A teraz do sedna: koteczka musi być zdrowa, szczepiona i wysterylizowana. Koniecznie musi się dobrze dogadywać z innymi kotami. Lucek jest bardzo łagodny (poza tym nie jest to wielki kocur, według mnie raczej z tych nieco mniejszych) i z tej strony koteczka miałaby zapewnione łagodne traktowanie. Nie ukrywam, że zależy nam żeby koteczka była misiem-przytulanką, a przynajmniej miała duże "możliwości" aby dojść do takiego stanu. ;-) Szczerze mówiąc raczej nie chcemy białej koteczki, ani rudej gdyż Anita jest miłośniczką ciemnych ubrań. ;-)))) Buraski mile widziane!
Z jej strony jest na 100% zapewnione dużo miłości, głaskania i miziania. Do tego jeszcze pełna miska dobrego jakościowo jedzonka (nie marketowe karmy), ciepłe posłanko i oddanie do grobowej deski. Deklaruje nawet oddanie swojego łóżka. ;-))

Piszę tego posta żebyście nam drodzy forumowicze i forumowiczki pomogli w przekopaniu się przez te ogromne ilości topiców i stron. W okolicach Krakowa możemy spokojnie dojechać, ewentualnie jeszcze podkarpacie czyli rejony Mielca, ale wiem że na forum nie ma odległości których nie dałoby się pokonać. ;-)
Jeszcze raz prosimy pięknie o pomoc!!! Wklejajcie linki, zdjęcia, opisy. Dzięki temu jakaś bidka znajdzie kochający dom i kociego towarzysza.

Re: Poszukiwana młoda kotka do dokocenia! Kraków

PostNapisane: Śro cze 16, 2010 13:46
przez Myszka.xww
http://miaukot.pl/

Senea jest bielutka, wysterylizowana, odrobaczona i zaszczepiona. Ale może to właśnie ona?
Obrazek

Na stronie miaukota można zapoznać się z resztą naszych podopiecznych - niekoniecznie białych :lol:

Re: Poszukiwana młoda kotka do dokocenia! Kraków

PostNapisane: Śro cze 16, 2010 14:03
przez gotycka
Dzięki za odpowiedź! Z pewnością przejrzymy ogłoszenia stronie. Jednak to ma być taki kotek przy którym serce zabije mocniej, wiadomo o co chodzi. ;-)

Re: Poszukiwana młoda kotka do dokocenia! Kraków

PostNapisane: Śro cze 16, 2010 14:09
przez kinia098
A może drugi czarnuch ? 8) 8)

Zuzia, to około4-letnia koteczka. Akceptuje inne psy i koty. Jest kuwetkowa, wysterylizowana i odrobaczona. ( na szczepienie nie ma na razie kasy :/ ). Zuzia, to super pieszczoch. Łazi za człowiekiem krok w krok. Uwielbia mizianki, ugniatanie i inne takie sprawy :) Zuzia jest w Słupsku. Jakoś dowieziemy ;)

Obrazek

Obrazek

Re: Poszukiwana młoda kotka do dokocenia! Kraków

PostNapisane: Śro cze 16, 2010 14:13
przez Never
Buraska, bardzo proludzka kotka

Obrazek
więcej informacji tu:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=109854&start=120

Re: Poszukiwana młoda kotka do dokocenia! Kraków

PostNapisane: Śro cze 16, 2010 15:32
przez gotycka
Dziękujemy za propozycje, wszystkie zostaną dokładnie przeanalizowane. ;-)
Z wiekiem koteczki to chodzi o to żeby kotki razem się dobrze czuły i żadne nie zostało zdominowane etc. z racji swojego wieku. Nie wiem czy są to bezpodstawne obawy, może ktoś z was coś doradzi?

Re: Poszukiwana młoda kotka do dokocenia! Kraków

PostNapisane: Śro cze 16, 2010 18:10
przez ewar
Nie ma to żadnego znaczenia, zależy od charakteru,nie wieku.Polecam Chrupeczkę.Blisko.Ma kontakt z kotami,jest po full servisie.No i cudna.viewtopic.php?f=1&t=112435&hilit=Chrupeczka

Re: Poszukiwana młoda kotka do dokocenia! Kraków

PostNapisane: Śro cze 16, 2010 18:20
przez cynamon i wanilia
Ja mam kilka propozycji, wszystkie kotki mają do 2 lat, wszystkie - poza Frotką - są w Koninie, ale akurat do Krakowa transport do załatwienia :ok:, po sterylizacji są i szczepione

bura Emilka, bardzo miła kotka, ma pecha, bo niedoceniona jest, zgarnięta głodna z ulicy, na pewno wyrzucona, teraz w schronie: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=108816

bura Shira, jest w DT, kontakt z Ag_konin: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=104439

buro marmurkowa lekko Romka, jest w DT: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=109093

Frotka, w DT w Łodzi, kontakt z nika28: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=111420

Inez, bardzo miziasta kotka, biało-czarna, może mieć za dużo białego;), jest w schronie: http://www.schroniskokonin.fora.pl/koty,6/inez-kotka,1951.html

Konwalia, słodzina, też biało czarna: http://www.schroniskokonin.fora.pl/w-domu-tymczasowym,64/konwalia,214.html

bura Sasetka, jest w DT http://www.schroniskokonin.fora.pl/w-domu-tymczasowym,64/sasetka,206.html

:ok:

Re: Poszukiwana młoda kotka do dokocenia! Kraków

PostNapisane: Śro cze 16, 2010 19:12
przez halbina
MM nie dogaduje się z kobitkami, za to z kocurkiem Liptonem po kilku dniach prychania i starszenia dogadała się fajnie. Jest MEGAMIZIAKIEM i absolutnie kocha ludzi! Wróciła z adopcji, ale powodem była przepychanka z rezydentką, swoją drogą MM jest ciut rozchwiana hormonalnie, świeżo po sterylce, bardzo opiekuńczo zajmuje się w dt malymi kociakami, choć nigdy nie miała własnych.
Banerek z jej zdjęciem w moim podpisie: Marylin

Re: Poszukiwana młoda kotka do dokocenia! Kraków

PostNapisane: Śro cze 16, 2010 20:10
przez Niteczka 1
Weź proszę pod uwagę nasze futra. Transport to nie problem :lol:
Whiskasia Tola: http://www.allegro.pl/item1084193531_to ... czeka.html
Marmurka Kala: do oddania po sterylce:
http://www.allegro.pl/item1084193545_ka ... _koty.html
Pingwinia Laura:
http://www.allegro.pl/item1084193551_la ... kotki.html
Czarna Tajgusia:
http://www.allegro.pl/item1084193554_cz ... kotki.html
Biało-bura Maja: Do oddania po sterylce:
http://www.allegro.pl/item1084193613_ma ... kotki.html
Malutka czarna Demi:
http://www.allegro.pl/item1084193644_de ... kotki.html
Burasia Marusia:
http://www.allegro.pl/item1084193649_ma ... eszla.html
Jeśli w opisie nie ma szczepień, zostaną wykonane :ok:

Re: Poszukiwana młoda kotka do dokocenia! Kraków

PostNapisane: Śro cze 16, 2010 21:13
przez becia_73
Super miziasta kotka, grzeczna cichutka i przylepna. Toleruje inne koty.
Cichutko domaga sie glaskania ...wiek 1,5-2 lata
Obrazek
Może w niej sie zakochasz...?

Re: Poszukiwana młoda kotka do dokocenia! Kraków

PostNapisane: Śro cze 16, 2010 21:33
przez kordonia
Siuzi- wiek- 1 rok, zaszczepiona 2x, odrobacozna, wysterylizowna.
Lubi koty i psy, ale ludzi jeszcze bardziej.
Ciagle na kolanach, ciagle za moimmi plecami,, przytulona, jelsi nie mam dla niej czasu.
Jest kotem idealnym. Nie niszczy, nawet na blat i na półki nigdy nie wchodzi.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Co prawda z daleka, bo jestesmy w Elblagu,a le charakter ma naprawde wyjątkowy, a w Krakowie kilka kotów ode mnie juz mieszka, nie takie odległosci sie pokonywalo ;)

Re: Poszukiwana młoda kotka do dokocenia! Kraków

PostNapisane: Śro cze 16, 2010 21:42
przez 15pietro
Mamy taką koteczkę do adopcji, wychowaną z czarnym kocurkiem :)
Opis kopiuję z jej wątku:
Pysia jest kotką wyjątkową z ogromną wolą życia. Zabrałam ją z tego samego domu co Maćka. Ta koteczka przeszła prawdziwe piekło, miała uraz głowy i żuchwy, straciła oko przez koci katar, miała krzywicę z powodu skrajnego zagłodzenia, które zafundowała jej poprzednia "opiekunka". Mimo to pięknie się pozrastała, jest okazem zdrowia, wulkanem energii i najcudowniejszym miziakiem pod słońcem. Najbardziej lubi kłaść się na człowieku gdy ten leży w łóżku- zanim policzy się do 10, Pysia już zwinięta w kłębuszek na ludzkiej klatce piersiowej i cichutko mruczy.
Jesteśmy w niej totalnie zakochani, ta koteczka ma tyle wdzięku, że mogłaby obdarować kilka kotów :)
Pysia z nie widzi na jedno oko i nie słyszy na jedno ucho, nie lubi być z tego powodu gwałtownie podnoszona do góry i denerwuje się gdy podróżuje w transporterku. Fantastycznie dogaduje się z Maćkiem, choć na początku zapowiadało się, że woli być jedynaczką :) Jest bardzo drobną i łagodną koteczką, która nigdy nie używa pazurków w kontakcie z człowiekiem.
Koteczka była dokładnie przebadana, miała wykonany RTG czaszki, badania krwi, była u okulisty i ma wykonane testy na FIV i FelV (negatywne). Została już wykastrowana, do nowego domu pójdzie zaszczepiona i odrobaczona.

Warunkiem adopcji jest zabezpieczenie okien i balkonu uniemożliwiające kotu wypadnięcie. Pysia doznała urazu czaszki najprawdopodobniej w wyniku upadku z dużej wysokości, cudem przeżyła, nie chcemy aby ją coś takiego znowu spotkało.
Obrazek Obrazek Obrazek :arrow: Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


filmiki: http://tiny.pl/hgfzh
http://tiny.pl/htp37

Re: Poszukiwana młoda kotka do dokocenia! Kraków

PostNapisane: Czw cze 17, 2010 0:58
przez gotycka
Dziękuję za wszystkie propozycje i linki, wiedziałam że można na was liczyć. :-) Anita przeglądnie to wszystko dokładnie jutro po pracy czyli w godzinach popołudniowych. Serce mi się kraje, że nie można dać ds wszystkim tym ślicznotkom...

Re: Poszukiwana młoda kotka do dokocenia! Kraków

PostNapisane: Czw cze 17, 2010 9:22
przez lutra
No to jeszcze dołożę: Lusia, ok. 2 letnia kotka,czarna z białą krawatką, bez ogonka (nie wiemy, co ją spotkało), mieszkała z 2 kotami i psem. Niestety, Pani dostała nakaz wyprowadzki i koty trafiły do nas. Zuzia ma negatywny wynik testu na białaczkę. jest zaszczepiona i wysterylizowana. Została wyadoptowana, ale wróciła, bo alergia, bo chłopak, bo przeprowadzka, lubi koty, lubi ludzi, przytula się, mizia. Zapraszamy do bezpośredniego zapoznania, kontakt Tweety:
Obrazek
Mamy też Dorę, uroczą buranię, która nad człowieka stawia koty, ale nocą i rankiem o tym zapomina i tuli się niesamowicie.
Niestety, nie mam zdjęć. :(