Strona 1 z 3

Pieszczoch - w sidłach stracił kawałek łapki

PostNapisane: Nie cze 13, 2010 19:10
przez Killatha
w sobotę byłam z Agusią u weterynarza (żądnych informacji odsyłam do wątku Agusi) i od progu powitał mnie przeraźliwy miauk jakiegoś kota
okazało się, że w lecznicy przebywa taki oto kocur
Obrazek Obrazek Obrazek
Pieszczoch, bo takie otrzymał imię, nie ma sporego kawałka lewego ucha i stracił kilka palców prawej przedniej łapki, najprawdopodobniej we wnykach
w lecznicy musi przebywać w klatce i to jest głównym źródłem kociego cierpienia - ten kot chce się miziać i tulić
ledwie kuśtykając idzie do człowieka jakiegokolwiek
kobietę, która głaszcze go na zdjęciach widział pierwszy raz w życiu, podobnie jak mnie, a podkuśtykiwał i głośnym miauczeniem domagał się mizianek
ponieważ w lecznicy może przebywać tylko do zakończenia leczenia szukam dla niego domu gdzie będzie głaskany do upojenia
Pieszczoch ma ok 2-3 lat i niedawno został wykastrowany

Re: Pieszczoch o wyglądzie łobuza

PostNapisane: Nie cze 13, 2010 19:20
przez ewar
Witam i już pieszczocha Pieszczocha kocham. :1luvu:

Re: Pieszczoch o wyglądzie łobuza

PostNapisane: Nie cze 13, 2010 21:56
przez milenap
No cudny jest :1luvu: uwielbiam takich burych łobuzów :D :D :D

Re: Pieszczoch o wyglądzie łobuza

PostNapisane: Pon cze 14, 2010 12:02
przez Betaka
Hop do góry :ok:

Re: Pieszczoch - w sidłach stracił kawałek łapki

PostNapisane: Pon cze 14, 2010 19:40
przez Killatha
byłam dzisiaj u Pieszczocha
takie to kochane kocisko
widać, że chodzenie bardzo go męczy i boli ale lezie to na trzech łapkach za człowiekiem
dzisiaj został zaszczepiony
za jakieś 10 dni będzie się nadawał do adopcji i będzie MUSIAŁ znaleźć dom

Re: Pieszczoch - w sidłach stracił kawałek łapki

PostNapisane: Pon cze 14, 2010 21:39
przez KotkaWodna
..kurdę, jaki on podobny do mojego Mamonia... tyle, że oczywiście mniejszy, chudszy i mizerniejszy...
ehhh... jakbym miała warunki, to bym....
eh.


a jak mu damy na imię?
Może Wnyk, żeby zakląć i odegnać zły los?...

Re: Pieszczoch - w sidłach stracił kawałek łapki

PostNapisane: Pon cze 14, 2010 22:13
przez milenap
Podrzucamy chłopaka :ok:

Re: Pieszczoch - w sidłach stracił kawałek łapki

PostNapisane: Wto cze 15, 2010 10:01
przez Betaka
Hop do góry! Może ktoś wypatrzy i zechce przyjąć pod dach :ok: :ok: :ok:

Re: Pieszczoch - w sidłach stracił kawałek łapki

PostNapisane: Wto cze 15, 2010 14:37
przez ewar
Naprawdę takie duże burasy są cudowne.Miałam Pudzia.Teraz o Florianie pisze Gotycka,jaki to cudowny kot,a Gosiar ma Bodzia na tymczasie i jest to kot,jakich mało.Wiem,że Killatha chciałaby go wziąć,ale w jej sytuacji to niemożliwe.

Re: Pieszczoch - w sidłach stracił kawałek łapki

PostNapisane: Wto cze 15, 2010 21:26
przez Killatha
a to wkleję jeszcze trochę zdjęć Pieszczocha
Obrazek Obrazek Obrazek

Re: Pieszczoch - w sidłach stracił kawałek łapki

PostNapisane: Wto cze 15, 2010 22:29
przez Prążek
nie ma to jak pasiak

Re: Pieszczoch - w sidłach stracił kawałek łapki

PostNapisane: Wto cze 15, 2010 22:33
przez KotkaWodna
Killatha pisze:a to wkleję jeszcze trochę zdjęć Pieszczocha

*facepalm* łojeza, ale ze mnie ślepotex - ja się tu wyrywam z propozycją imienia, a przeca Kotek już owo posiada...
ale na jednym z tych ostatnich zdjęć - jota w jotę pysio jak mój Mamoń, aż się serce kroi...

Re: Pieszczoch - w sidłach stracił kawałek łapki

PostNapisane: Śro cze 16, 2010 9:26
przez Betaka
Może ktoś przygarnie Pieszczocha? :ok:

Re: Pieszczoch - w sidłach stracił kawałek łapki

PostNapisane: Śro cze 16, 2010 18:47
przez ellza1
Cudo :1luvu: , kciuki :ok:

Re: Pieszczoch - w sidłach stracił kawałek łapki

PostNapisane: Śro cze 16, 2010 20:57
przez Killatha
wygląd całkiem przeciętny
wręcz wygląda na takiego łobuziaka
a to serce dla ludzi i zwierząt
Obrazek Obrazek


kocurek jest wykastrowany i zaszczepiony
teraz wymaga rehabilitacji łapki
ale to nic skomplikowanego - wystarczy dosyć mocny masaż