chcę Kacperka WYADOPTOWAĆ
a nie się go pozbyć
a to oznacza adopcję do dobrego domu
na razie mam L-4 i mam leżeć
co innego wyjście na chwile do sklepu, a co innego pętanie się po Jastrzębiu Zdroju
ode mnie to jest godzina i ponad godzina jazdy samochodem
pojazdem nie dysponuję czyli muszę kogoś prosić o podwózkę
a jak mam prosić o to jak jestem siewca zagłady?
do tego z tym człowiekiem się dziwnie rozmawia
dzwoniłam do niego ale on do mnie już zadzwonić nie potrafi, za to pisze do Ciebie maile
dysponuje samochodem ale przyjechać do mnie żeby zobaczyć kota już nie może
umówiłam się z nim, że przyjedzie w niedzielę... zobaczymy
Duży od Kajtusia, mimo że nie zmotoryzowany, potrafił podjechać i poznać kota (to dom na 10
)
pisze na forum, wkleja zdjęcia
nawet nie muszę dzwonić żeby zobaczyć i dowiedzieć się co z kotem
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com