Strona 1 z 4

Kraków rudzielce zarezerwowane, domku szuka burasia

PostNapisane: Czw cze 10, 2010 18:51
przez Agulas74
Znajomi (zakoceni) wynajmują mieszkanie w domu z ogródkiem. Niedawno w ogródku pojawił się obcy kot (jak się okazało kotka), dziki, ale chętny na dokarmianie. W sobotę rozmawialiśmy, znajomi planowali kastrację.

W niedzielę okazało się, że kotka ma w szopie w ogródku kocięta i to już odchowane. Buraska i dwa rudzielce. Tam są podwójne ściany, szpary, przez które kocięta mogły się chować gdy ktoś był w pobliżu - albo między ścianami albo w chaszczach za szopą. Kocięta jeszcze ssą, ale już bez problemu wcinają suchą i mokrą karmę. Wyglądają zdrowo, takie kluski. Ale nie są oswojone.

Mamusia dziś została złapana w klatkę-łapkę. Jutro rano sterylka (metodą małego cięcia, by mama szybko doszła do siebie i mogła zająć się jeszcze maluchami). Jeśli się uda maluchy zostaną też dziś złapane i dołączą do mamy. Tak czy inaczej będą oswajane i będą szukać domków.

Zastanawiałam się, czy już zakładać wątek, bo nie mam dobrych zdjęć maluchów, nie dały blisko do siebie podejść. Ale mam nadzieję, że lepsze fotki będą wkrótce, a może ktoś byłby chętny choćby na rudego...

Pierwszego dnia można było oglądać i focić koty tylko z balkonu:
Obrazek

Re: Będą kociaki do adopcji, oswajanie, rudzielce Kr

PostNapisane: Czw cze 10, 2010 18:55
przez Agulas74
Ale minęła może doba dokarmiania i udało się sfocić buraska (najodważniejszego) i mamę:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Mama na żywo dużo ładniejsza, ma bardzo fajny kolor. Ale nie wiem, czy da się udomowić.

Kocięta wyglądają zdrowo (wet ich jeszcze nie widział oczywiście), są dokarmiane, ale przy ogródku jest ulica, a one coraz ruchliwsze, nie powinny tam zostawać długo.

Re: Kociaki do adopcji, aktualnie oswajanie, rudzielce Kraków

PostNapisane: Pt cze 11, 2010 15:42
przez Agulas74
Koteczka już po zabiegu, maluchy w dobrej formie. Teraz oswajanie.

Re: Kociaki z szopy, rude, Kraków

PostNapisane: Pt cze 11, 2010 20:54
przez Agulas74
Fotki :)

Brykanko:
Obrazek
Bury słodziak:
Obrazek
I rudasek:
Obrazek
:1luvu:
Obrazek
Obrazek

Re: Kociaki z szopy, rude, Kraków

PostNapisane: Pt cze 11, 2010 21:02
przez Agulas74
I grupowo :P
Obrazek
Obrazek

Jedzonko :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Jak widać oswajanie postępuje bardzo szybko :ok:

Re: Kociaki z szopy, rude, Kraków

PostNapisane: Nie cze 13, 2010 19:50
przez Agulas74
Kociaki bawią się już z dużymi, a bure pozwoliło się pogłaskać :ok:

Re: Kociaki z szopy, rude, Kraków szukają DS

PostNapisane: Nie cze 13, 2010 20:44
przez rozia
a czy znana jest płeć tych kociaków?? bo ja szukam małej kotki do przygarnięcia:)

Re: Kociaki z szopy, rude, Kraków szukają DS

PostNapisane: Nie cze 13, 2010 21:15
przez Agulas74
rozia pisze:a czy znana jest płeć tych kociaków?? bo ja szukam małej kotki do przygarnięcia:)


Koteczki nie zostały jeszcze złapane i obejrzane pod tym kątem, ale prawie na pewno rudzielce po mamie szylkreci to chłopaki. Bure jest najmniejsze i może być koteczką.

Może uda się już złapać bure i określić płeć.

To może napiszę troszkę o oczekiwaniach wobec ewentualnych chętnych domków. Na pewno będą preferowane domki niewychodzące (w sensie, że kot nie jest wypuszczany luzem, chociaż mogą być spacery na smyczy albo zabezpieczony ogród). No i takie podstawy: przyzwoite jedzenie, opieka weterynaryjna, zabezpieczenia przed wypadnięciem kota z okna/balkonu (szczególnie ważne gdy mieszkanie nie jest na parterze). I kastracja/sterylizacja, gdy kociaki podrosną.

Re: Kociaki z szopy, rude, Kraków szukają DS

PostNapisane: Wto cze 15, 2010 10:54
przez Agulas74
Rudzielce na pewno chłopaki, burasiątku nie udało się zajrzeć jeszcze pod ogonek, prawdopodobnie dziewczynka, ale nie na 100%. Bure jest drobniejsze od chłopaków i ma inną mordkę.

Mama nadal trzyma pewien dystans wobec ludzi, obserwuje bacznie, gdy bawią się z maluchami i... woła, gdy nie a jedzonka :lol: Nie wiadomo, czy się oswoi tak, że będzie się nadawała do udomowienia i adopcji, jeśli nie, może zostanie tam gdzie jest i dostanie na zimę budkę do szopy... Zobaczymy.

Re: Kociaki z szopy, rudzielce i bure, Kraków szukają DS

PostNapisane: Wto cze 15, 2010 19:25
przez 2411magdalenka
witam

Chcialabym adoptowac rudego kocurka. Mam w domu rocznego towarzysza. Starszy kotek jest wykastrowany, jest na karmie Royal Canin... mam jeszcze psa. Naleze do dogomaniakow, wiec krzywda kotkowi sie nie stanie.
Sprawa jest pilna.. mielismy rudego malucha, ktory ulegl wypadkowi, a dzieci chca go z powrotem:( zly splot wydarzen - koteczek bawil sie z psem (spia razem i w ogole miziaki), ale koteczek chcial odsapnac i schowal sie pod autem. Maz, ktory nie wiedzial, ze kot jest na dworze (jest w 90% czasu w domu), chcial wjechac autem do garazu...
wiecej nie musze chyba pisac...
jestesmy wszyscy zalamani, a corcia ktorej kocurek byl ulubiencem jest w szoku.

Jestesmy osobami odpowiedzialnymi, to byl po prostu bardzo nieszczesliwy wypadek. Potrzebujemy rudego kocurka, zeby odbic sie od dna.

Mieszkamy w okolicach Gdowa k/Krakowa. Jezeli zdecydowalyby sie Panie oddac kocisko, prosze o telefon 784645791. Kocurka odebralibyśmy nawet jutro w Krakowie. BARDZO PROSIMY...

Re: Kociaki z szopy, rudzielce i bure, Kraków szukają DS

PostNapisane: Wto cze 15, 2010 19:52
przez Agulas74
Napisałam PW

Re: Kociaki z szopy, rudzielce i bure, Kraków szukają DS

PostNapisane: Czw cze 17, 2010 22:42
przez Agulas74
Po ostatniej wielkiej burzy i ochłodzeniu kociaków przez kilka dni nie było widać. Zjawiała się tylko mama na chwilę po jedzonko. Może przeniosła gdzieś kociaki? A może tylko siedziały w ukryciu - nie wiadomo, dziś pojawiły się całe, zdrowe i rozbrykane. Są już na tyle oswojone, że dałoby się je wyłapać. Pytanie, kiedy to najlepiej zrobić.

Pewnie dobrze by było zostawić je jak najdłużej z mamą, to z jednej strony. Z drugiej - jednak jest ryzyko, jeśli się gdzieś przeprowadzą, nie będzie jak im pomóc, a poza tym aktualni opiekunowie wyjeżdżają 4 lub 5 lipca na wakacje...

Re: Kociaki z szopy, rudzielce i bure, Kraków szukają DS

PostNapisane: Nie cze 20, 2010 23:00
przez Agulas74
Ostatecznie mama maluszków zostanie przygarnięta przez właścicieli domu, a kociaki pozostaną na razie pod jej opieką i będą do odbioru po 20 lipca.

Maluszki rozglądają się już za domkami!

Re: Śliczne małe rudzielce i burasia szukaja DS Kraków

PostNapisane: Pon cze 21, 2010 0:08
przez rudomi
świetne dzieciaki, aż dziw że nikt tutaj nie zagląda :)
kciuki za najlepsze domki :ok:

Re: Śliczne małe rudzielce i burasia szukaja DS Kraków

PostNapisane: Pon cze 21, 2010 0:40
przez Agulas74
Dzięki :)