Strona 1 z 2

Przygarnę małego kotka/Warszawa

PostNapisane: Nie cze 06, 2010 15:44
przez Agać
Witam,

Przygarnę kotka do 6 miesięcy. Płeć obojętna, ważne żeby był zdrowy.
Kilka miesięcy temu adoptowałam kota z azylu i niestety musiałam go uśpić 2 miesiące temu ponieważ był bardzo chory:( Dlatego proszę o ogłoszenia tylko ze zdrowymi kotkami. Poproszę o oferty ze zdjęciami. Preferowany odbiór- Warszawa i okolice.

Pozdrawiam!

Re: Przygarnę małego kotka/Warszawa

PostNapisane: Nie cze 06, 2010 15:49
przez ewar
Co mu było? Pytam nie bez powodu,bo jeżeli pp to nie możesz wziąć kociaka.

Re: Przygarnę małego kotka/Warszawa

PostNapisane: Nie cze 06, 2010 15:55
przez Maryla
dzis zdrowy kot moze byc jutro chory
na jedna z chorob a mianowicie na FIP nie ma sposobu ani mozliwosci zabezpieczenia
moze rozwinac sie w dowolnym momencie a najczesciej wtedy gdy kotu sie poprawia, gdy znajduje dom, tak jakby organizm przestal sie bronic, walczyc, bo juz nie musi
to wyjatkowo podstepna i okrutna choroba, mialam z nia do czynienia :(

jesli wezmiesz malego nie sterylizowanego kota moze sie rozwinac 2-3 miesiace po kastracji

dlatego z mojego doswiadczenia wynika ze najbezpieczniej jest wziac sterylizowanego doroslego kota, takiego 1-2 lata z kompletem badan i testami ujemnymi

ale gwarancji zdrowia nikt Ci nie da

Re: Przygarnę małego kotka/Warszawa

PostNapisane: Nie cze 06, 2010 16:01
przez Agać
Mój kociak miał fipa. Zdiagnozowano go 2 miesiącach od zaadoptowania.
Choroba nie do opisania, coś strasznego. Mój maluch odszedł w 16 dni.
Wiem, że nie da się przewidzieć czy kotek będzie chory czy zdrowy, ale są większe szanse że będzie zdrowy jeśli nie mieszkał w schronisku/azylu, tylko wychowywał się w normalnym domu.

Re: Przygarnę małego kotka/Warszawa

PostNapisane: Nie cze 06, 2010 16:59
przez ewar
viewtopic.php?f=13&t=111749
Mnie się ta podoba.Przepiękna.Na pewno zdrowa,a Biała Podlaska blisko.

Re: Przygarnę małego kotka/Warszawa

PostNapisane: Nie cze 06, 2010 17:27
przez fiona.22
W Kielcach na dom czeka taka dziewczynka ;)

Demi
Wiek: ur ok 10.05.2010
Płeć: kociczka
Odrobaczenie: tak
Szczepienie: nie
Sterylizacja: nie
Demi była najmniejsza i najbardziej wystraszona koteczka. wystarczyło jednak kilka dni i teraz trudno jest się opędzić od tej małej przylepki. Kicia jest rozmruczana i bardzo towarzyska. Na razie w głowie jej tylko zabawa i szaleństwo.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Przygarnę małego kotka/Warszawa

PostNapisane: Nie cze 06, 2010 19:03
przez martin_lodz
Witam

Dzisiaj z mezem znalezlismy malego czarnego kotka. Jest bardzo wychudzony i bardzo lasi sie do ludzi . Podejrzewamy , ze troche podrosl (ma okolo pol roku) i ktos sie go po prostu pozbyl.Bylismy juz z nim u weterynarza, dal mu cos na robaki w przewodzie pokarmowym i na pasozyty typu pchly , kleszcze. Pchel nie widze , kleszcze wyjal lekarz. My nie mozemy go przygarnac bo we wtorek wracamy do Londynu. W Polsce (Lodz) bylismy tylko z krotka wizyta. Kotka mozemy przywiezc. Kontakt 42 662 07 19
Ela i Marcin

Re: Przygarnę małego kotka/Warszawa

PostNapisane: Nie cze 06, 2010 22:20
przez Agać
Czarna kotka z Kielc jest po prostu cudna!:)
Czy byłby możliwy dowóz kotki do Warszawy, czy tylko odbiór osobisty z Kielc?
Mam słabość do czarnych kociaków, a ta dziewczynka jest urocza!

Re: Przygarnę małego kotka/Warszawa

PostNapisane: Nie cze 06, 2010 22:42
przez fiona.22
Jest możliwy transport. Praktycznie w każdy dzień roboczy :lol:
Ale zanim puścimy kota w drogę najpierw któryś z wolontariuszy musiałby wpaść w odwiedzinki 8)

Re: Przygarnę małego kotka/Warszawa

PostNapisane: Pon cze 07, 2010 7:47
przez gosiar
Agać, po FIP-ie musicie wyrzucić najlepiej wszystko to, czego kotek używał - miseczki, drapak, kuwetę albo odkazić wirkonem. To zaraźliwe świństwo. Jeśli się mylę, niech mnie ktoś poprawi.
Niestety, to podstępna choroba, pojawia się niepostrzeżenie i dotyczy nie tylko kociąt azylowych. Moja znajoma wyadoptowała zdrowego kotka, który chyba po pół roku umarł na FIP-a. Niestety, zdarza się :(

Re: Przygarnę małego kotka/Warszawa

PostNapisane: Pon cze 07, 2010 9:29
przez AnielkaG
Agać, po FIP-ie musicie wyrzucić najlepiej wszystko to, czego kotek używał - miseczki, drapak, kuwetę albo odkazić wirkonem. To zaraźliwe świństwo. Jeśli się mylę, niech mnie ktoś poprawi.

mylisz się, FIP jest wywołany mutacją wirusa, którego większosć kotów jest nosicielem, sam wirus jest słabo zakaźny, wystarczy zwykłe mycie detergentem żeby go usunąć, nie trzeba niczego wyrzucać, to nie panleukopenia
poczytaj sobie na ABC
weź kota powyżej roku, wtedy jest minimalne ryzyko ze będzie chorował, większość kotów choruje na różne kocie przypadłości do 12 mż

Re: Przygarnę małego kotka/Warszawa

PostNapisane: Pon cze 07, 2010 9:40
przez gosiar
No właśnie, tak myślałam, że mi się pochrzaniło. Chociaż nie jestem pewna, czy komuś nie kazano tutaj kiedyś na wątku wyrzucać rzeczy po chorym kocie.
No to spoko, ufff. Ze starszym kotem rzeczywiście coś w tym jest - najwięcej przypadków jest wśród bardzo młodych kotów. Da się zauważyć.

Re: Przygarnę małego kotka/Warszawa

PostNapisane: Pon cze 07, 2010 9:49
przez Jana
A może Dźwiedź? Piękny i czarny :mrgreen: adopcje/index.php?p=4312
Obrazek




Albo Małpeczka Obrazek


Koty są w Warszawie, można je zobaczyć i poznać :mrgreen:

Re: Przygarnę małego kotka/Warszawa

PostNapisane: Pon cze 07, 2010 10:02
przez iwcia
Ta dzieciarnia szuka domów.
Teraz są już większe maja ok 7 tygodni, w czwartek mają pierwsze szczepienie.
Obrazek
http://www.youtube.com/watch?v=uHehv2zogp0
Dziewczynki, burasia, krówak i czarna, chłopczyk biały w rude kropki.

Do W-wy transport mamy :D

Re: Przygarnę małego kotka/Warszawa

PostNapisane: Pon cze 07, 2010 10:42
przez Efcia1
A może moja Zojka?
ObrazekObrazek
Ma ok. 6 m-cy, jest zdrowa, odrobaczona, 2 x zaszczepiona. Koteczkę można odwiedzić na Mokotowie (Wawa). Mam też 2-miesięcznego czarnego kocurka, którego zdjęć jeszcze nie mam, tak śliczny jak ta kielecka dziewczynka